-
Martyna188 odsłony: 3495
PAPAPA DO ZOBACZENIA
MOJE DROGIE KOLEZANKI NIE BEDZIE MNIE PEWNIE BARDZO DLUGO NA FORUM PONIEWAZ SIE WYPROWADZAM Z MOJA ZUZIA DO MOJEJ MAMY BEZ MEZA I JEST MI BARDZO PRZYKRO ZE MUSZE GO ZOSTAWIC A NIE CHCE ALE TESCIOWA TAK MI DZIS DOPI......... ZE MAM JUZ DOSC MUSZE SIE WYNIESC BO DOJDZIE DO TRAGEDI WIEC DO ZOBACZENIA CALUJE MOCNO PAPAPAPAPAPA
Martyna, nie znam Twojej sytuacji ale brak dialogu w rodzinie (z teścówką) to nie jest najlepsze rozwiązanie. Może dałoby radę pogadać wspólnie, na spokojnie co kogo boli i jakoś znormalizować sytuację, od tego są kompromisy. Postaw się w sytuacji męża koch ciebie, córkę ale kocha również matkę której Ty nietrwisz co on ma biedny z tym wszystkim zrobić?
Odpowiedznapewno bede pilnowala i napewno wam bede szczegoly opisywala lol
Odpowiedz
SUPER!! Odpoczniesz od tej baby. A mezowi moze tez posluzy przebywanie nieco mniej w jej towarzystwie. Tylko pilnuj jak oka w glowie tej przeprowadzki.
Buziaki
dzieki dziewczyny z mezem sie dogaduje i jest juz ok a z tesciowa nie rozmawiam i nie chce z nia gadac i sa juz perspektywy ze w pazdzierniku najpozniej pod koniec roku bo nie wiadoma jak z meza praca wyprowadzimy sie lol
Odpowiedz
Martynka nie daj sie tej francy! Ja juz kiedys bylam mezatka. Rozwod nastapil po 2.5 roku ze znacznej winy tesciowej. Nie powiem co do tej pory o niej mysle ale to jest pierwsza osoba ktora znienawidzilam. Moj maz postawiony przed wyborem - ja albo mamuska wybral mamuske i flaszke bo go to przeroslo. Walczylam rok. A potez zlozylam pozew i nie zaluje.
A co do kasy i meza, to niech on sie opamieta. Juz nie jeden tak sie pluł (sorki za slowa) a w sadzie mu wyznaczono ze ma placic i czesc.
Za mankiet go i do sluchu przegadac. A jak znajdziesz sile to tesciowej tez wytlumacz dyplomatycznie ze jest... no sama wiesz jaka ;)
narazie jest dobrze z mezem a z tesciowa jeszcze gorzej mysli ze ja bede przy niej latac marzenia lol
Odpowiedz
Brak mi slow.To ty jestes jego zona i powinnas byc dla niego najwazniejsza osoba na swiecie.Ciekawe jak dlugo chce sie trzymac kurczowo mamusi.Nie mozesz dac po sobie poznac ze jestes od niego zalezna, bo inaczej i on i twoja tesciowa beda to wykorzystywac.
Mam nadzieje ze twoj maz zmadrzeje bo inaczej moze stracic cos cennego.
trzymam kciuki
Bez obrazy, ale Twój mąż to jakaś "d..." a nie facet. Na rany, niech się zdecyduje, kto jest dla niego ważniejszy- Ty i maleństwo czy jędza (bo nie wiem,jak ją nazwać ). Co to znaczy,że on nie da Ci pieniędzy? Łaska jakaś? Szantaż? Nie potrafi obejść się bez mamusi? Co on dzięki niej ma? Jakie korzyści płyną z tego,że się cały czas z nią mordujecie? No naprwdę szlag mnie trafia. Weź chłopa za mankiet, na spacer i pogadajcie konkretnie. Taka okazja,aby byc "na swoim", a przecież do mamusi może sobie łazić. Zapytaj, czy nie zależy mu na tym,abyś była szczęśliwa, wspólne chwile spędzone razem..... Postaw się Nie daj się a jak nie, to ja mu mogę nagadać Bądź dzielna
juz wrocilam do was lol
ale szkoda gadac juz mielismy juz mieszkanie zalatwione kumpel ma pietrowke chcial nam wynajac gore tzn mielismy nie placic mu za wynajem tylko za swoje rachunki maz byl juz zdecydowany ale na drugi dzien przyjechal do mnie i mowi ze nie (musiala mu tesciowa naje..... w glowie) i powiedzial ze jak nie wroce to mi nie da nic kasy i mam sobie sama radzic wiec musialam wrocic moja mama tez nie ma duzo kasy wiadomo i jeszcze ma komunie wiec nie chce zeby mnie utrzymywala ale i tak mam juz dosc moje drogie kolezanki
Martyna wszystkiego dobrego, aby wszystko zakończyło się pomyślnie.
OdpowiedzMartunko trzymam kciuki, że wszystko skończy się pomyślnie. Głowa do góry i się nie martw. Mężczyzna potrzebuje trochę więcej czasu niż kobieta, aby zrozumieć pewne sprawy.
Odpowiedz
Martynko bardzo mi przykro ze musialo do tego dojsc :( ale mam nadzieje ze chociaz teraz twoj maz oprzytomnieje i wybierze albo was albo mamuske ktora rujnuje mu zycie - oczywiscie mam nadzieje ze wybierze ciebie i coreczke - trzymam za was kciuki i wierze ze juz wkrotce sie pogodzicie i twoj maz zrozumie co traci trzymajac strone mamy
trzymaj sie cieplutko i oby wszystko jak najszybciej sie dobrze ulozylo
caluski pa
Martynko trzymaj się mocno i cieplutko.Żeby Ci się dobrze ułożyło.Powodzenia.
Odpowiedz
o matko bez męża tak mi przykro.
Mam nadzieję że to dobra decyzja i że mąż pojedzie za jakiś czas za Tobą... trzymaj się mocno i cieplutko
MOJE DROGIE KOLEZANKI NIE BEDZIE MNIE PEWNIE BARDZO DLUGO NA FORUM PONIEWAZ SIE WYPROWADZAM Z MOJA ZUZIA DO MOJEJ MAMY BEZ MEZA I JEST MI BARDZO PRZYKRO ZE MUSZE GO ZOSTAWIC A NIE CHCE ALE TESCIOWA TAK MI DZIS DOPI......... ZE MAM JUZ DOSC MUSZE SIE WYNIESC BO DOJDZIE DO TRAGEDI WIEC DO ZOBACZENIA CALUJE MOCNO PAPAPAPAPAPA
Odpowiedznapewno bede pilnowala i napewno wam bede szczegoly opisywala lol
Odpowiedz
SUPER!! Odpoczniesz od tej baby. A mezowi moze tez posluzy przebywanie nieco mniej w jej towarzystwie. Tylko pilnuj jak oka w glowie tej przeprowadzki.
Buziaki
dzieki dziewczyny z mezem sie dogaduje i jest juz ok a z tesciowa nie rozmawiam i nie chce z nia gadac i sa juz perspektywy ze w pazdzierniku najpozniej pod koniec roku bo nie wiadoma jak z meza praca wyprowadzimy sie lol
Odpowiedz
Martynka nie daj sie tej francy! Ja juz kiedys bylam mezatka. Rozwod nastapil po 2.5 roku ze znacznej winy tesciowej. Nie powiem co do tej pory o niej mysle ale to jest pierwsza osoba ktora znienawidzilam. Moj maz postawiony przed wyborem - ja albo mamuska wybral mamuske i flaszke bo go to przeroslo. Walczylam rok. A potez zlozylam pozew i nie zaluje.
A co do kasy i meza, to niech on sie opamieta. Juz nie jeden tak sie pluł (sorki za slowa) a w sadzie mu wyznaczono ze ma placic i czesc.
Za mankiet go i do sluchu przegadac. A jak znajdziesz sile to tesciowej tez wytlumacz dyplomatycznie ze jest... no sama wiesz jaka ;)
narazie jest dobrze z mezem a z tesciowa jeszcze gorzej mysli ze ja bede przy niej latac marzenia lol
Odpowiedz
Brak mi slow.To ty jestes jego zona i powinnas byc dla niego najwazniejsza osoba na swiecie.Ciekawe jak dlugo chce sie trzymac kurczowo mamusi.Nie mozesz dac po sobie poznac ze jestes od niego zalezna, bo inaczej i on i twoja tesciowa beda to wykorzystywac.
Mam nadzieje ze twoj maz zmadrzeje bo inaczej moze stracic cos cennego.
trzymam kciuki
Bez obrazy, ale Twój mąż to jakaś "d..." a nie facet. Na rany, niech się zdecyduje, kto jest dla niego ważniejszy- Ty i maleństwo czy jędza (bo nie wiem,jak ją nazwać ). Co to znaczy,że on nie da Ci pieniędzy? Łaska jakaś? Szantaż? Nie potrafi obejść się bez mamusi? Co on dzięki niej ma? Jakie korzyści płyną z tego,że się cały czas z nią mordujecie? No naprwdę szlag mnie trafia. Weź chłopa za mankiet, na spacer i pogadajcie konkretnie. Taka okazja,aby byc "na swoim", a przecież do mamusi może sobie łazić. Zapytaj, czy nie zależy mu na tym,abyś była szczęśliwa, wspólne chwile spędzone razem..... Postaw się Nie daj się a jak nie, to ja mu mogę nagadać Bądź dzielna
juz wrocilam do was lol
ale szkoda gadac juz mielismy juz mieszkanie zalatwione kumpel ma pietrowke chcial nam wynajac gore tzn mielismy nie placic mu za wynajem tylko za swoje rachunki maz byl juz zdecydowany ale na drugi dzien przyjechal do mnie i mowi ze nie (musiala mu tesciowa naje..... w glowie) i powiedzial ze jak nie wroce to mi nie da nic kasy i mam sobie sama radzic wiec musialam wrocic moja mama tez nie ma duzo kasy wiadomo i jeszcze ma komunie wiec nie chce zeby mnie utrzymywala ale i tak mam juz dosc moje drogie kolezanki
Martyna wszystkiego dobrego, aby wszystko zakończyło się pomyślnie.
OdpowiedzMartunko trzymam kciuki, że wszystko skończy się pomyślnie. Głowa do góry i się nie martw. Mężczyzna potrzebuje trochę więcej czasu niż kobieta, aby zrozumieć pewne sprawy.
Odpowiedz
Martynko bardzo mi przykro ze musialo do tego dojsc :( ale mam nadzieje ze chociaz teraz twoj maz oprzytomnieje i wybierze albo was albo mamuske ktora rujnuje mu zycie - oczywiscie mam nadzieje ze wybierze ciebie i coreczke - trzymam za was kciuki i wierze ze juz wkrotce sie pogodzicie i twoj maz zrozumie co traci trzymajac strone mamy
trzymaj sie cieplutko i oby wszystko jak najszybciej sie dobrze ulozylo
caluski pa
Martynko trzymaj się mocno i cieplutko.Żeby Ci się dobrze ułożyło.Powodzenia.
Odpowiedz
o matko bez męża tak mi przykro.
Mam nadzieję że to dobra decyzja i że mąż pojedzie za jakiś czas za Tobą... trzymaj się mocno i cieplutko
Podobne tematy