Czy we wczesnej ciąży mogę wykonywać domowe czynności?

ja mam znajoma ktora cala ciaze jezdzila na rowerze i miala lekki porod lol

niektore czynnosci moga ci zaszkodzic zwlaszcza te ktore potrzebuja duzego wysilku fizycznego.

Och, dziewczynki... Będę, będę uważała na siebie, bo też chcę mieć jak najszybciej taki tickerek ciażowy... Życzę wszystkim ciężarnym zdrówka i radości z uroków ciąży... a czekającym na kreseczki powodzenia! (sama czekam...)
witaj gochasz! :P

Dolores trzymam mocno kciuki za II kreseczki na teście, a narazie daj sobie spokój z okienkami lol

a mycie okien zostaw mezowi lub innym przychylnym Ci osobom :) nie warto ryzykowac

meren, dzięki za poparcie. I życzę Ci szybkiego i rozwiązania. To musi być piękne - zobaczyć i potrzymać swoją dzidzię na rączkach. Powodzenia! :D

Meren - super rozbawilas mnie do lez.
Zycze tobie i corce duzo zdrowia, no i zeby wkoncu wyszla.

Dolores, ja też myłam przed świętami okna. Ogólnie rzecz biorąc chodzi o to, żeby nie robić tego, bo może wywołać poronienie. Ja robiłam własnie po to, żeby namówić córcię na wyjście na świat. Niestety, mam w brzuszku typowego, upartego barana, na kótrego nic nie działa (no, może firanki by podziałały, ale niestety, takowych nie posiadam ).
Pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz życzę dwóch tłustych kresek :D!

dziękuję dziewczyny za rady. ja słyszałam o tych oknach i firankach co nieco, ale znam jedną zdolną, która wieszała w 8 m-cu ciąży i było ok. Szczerze sie przyznaję, że i tak umyłam te okna dzisiaj, ale robiłam to powoli i starałam się zbytnio nie skakać z krzesła na parapet i z powrotem. I nie czuję sie źle po całym dniu. Mam nadzieję, że taki wysiłek fizyczny przy ładnej pogodzie nie był szkodliwy "dla nas"... Pozdrowionka! 8)

Zgadzam się z dziewczynami. Na pewno odpuść sobie mycie tych okien, w końcu do poniedziałku mało czasu zostało. Nic się nie stanie jak umyjesz je później. Poza tym możesz zatrudnić do tego męża :D. Natomiast jeśli chodzi o jakieś zwykłe zajęcia w domu, to uważam, że nie ma do tego przeciwwskazań. W końcu ciąża to nie choroba.
Z całego serca życzę Ci zobaczenia tych dwóch magicznych kresek :D :D !!

Hej
ja myśle Dolores że jak testujesz w poniedzialek a to juz nie daleko to okna mogą poczekać nic im sie nie stanie jak jeszcze pare dni nie będą umyte nie forsujące prace domowe chyba wykonuje każda z ciężarówek której ciąża nie jest zagrożona i ona sama czuje sie dobrze
Nuka i Siunia dobrze radzą
pozdrowienia i powodzenia w testowaniu :D

Przyłączam się do zdania Nuka-ug - o wieszaniu firanek i myciu okien tyle się nasłuchałam że zrezygnowałam z podejmowania się tego zajęcia (wszelkie naciągnięcia i przeciążenia mogą wywołać poronienie, więc lepiej uważać). Z drugiej jednak strony z własnego doświadczenia wiem że nie ma się co zachowywać jakby się było w ciąży, skoro jeszcze się w 100% o niej nie wie, bo łatwo można popaść w jakąś schizę. Zachowuj się normalnie ale w ramach rozsądku. Na pewno wszycho będzie dobrze, bo w końcu co ma być to będzie. Z całego serducha życzę II kreseczek lol

Mycie okien, zawieszanie firanke, dźwiganie i wiekszy wysiłek fizyczny powinnaś sobie odpuścić jeśli jest możliwośc że jesteś w ciąży. Wysiłkiem można spowodowac poronienie, więc nie przemęczaj się za bardzo.

Dzień Dobry wszystkim. Jestem nowa, ale od pewnego czasu na bieżąco śledzę forum i dużo się już dowiedziałam, a czego lekarz nie powie. Ja czekam na upragnione dwie kreseczki, test w srodę mi nie wyszedł i czekam do poniedziałku. Objawy opisywane przez wiele dziewczyn mam, sama obserwuję sie na bieżąco i mam nadzieję... Ale napiszcie proszę, czy zmywając okna i robiąc codzienne porzadki w domu nie zaszkodzę fosolce. Moim zdaniem to umiarkowany wysiłek fizyczny, no może okna są bardziej wyczynowe. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź i radę. Pozdrowionka! :D

ja mam znajoma ktora cala ciaze jezdzila na rowerze i miala lekki porod lol

niektore czynnosci moga ci zaszkodzic zwlaszcza te ktore potrzebuja duzego wysilku fizycznego.

Och, dziewczynki... Będę, będę uważała na siebie, bo też chcę mieć jak najszybciej taki tickerek ciażowy... Życzę wszystkim ciężarnym zdrówka i radości z uroków ciąży... a czekającym na kreseczki powodzenia! (sama czekam...)
witaj gochasz! :P

Dolores trzymam mocno kciuki za II kreseczki na teście, a narazie daj sobie spokój z okienkami lol

a mycie okien zostaw mezowi lub innym przychylnym Ci osobom :) nie warto ryzykowac

meren, dzięki za poparcie. I życzę Ci szybkiego i rozwiązania. To musi być piękne - zobaczyć i potrzymać swoją dzidzię na rączkach. Powodzenia! :D

Meren - super rozbawilas mnie do lez.
Zycze tobie i corce duzo zdrowia, no i zeby wkoncu wyszla.

Dolores, ja też myłam przed świętami okna. Ogólnie rzecz biorąc chodzi o to, żeby nie robić tego, bo może wywołać poronienie. Ja robiłam własnie po to, żeby namówić córcię na wyjście na świat. Niestety, mam w brzuszku typowego, upartego barana, na kótrego nic nie działa (no, może firanki by podziałały, ale niestety, takowych nie posiadam ).
Pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz życzę dwóch tłustych kresek :D!

dziękuję dziewczyny za rady. ja słyszałam o tych oknach i firankach co nieco, ale znam jedną zdolną, która wieszała w 8 m-cu ciąży i było ok. Szczerze sie przyznaję, że i tak umyłam te okna dzisiaj, ale robiłam to powoli i starałam się zbytnio nie skakać z krzesła na parapet i z powrotem. I nie czuję sie źle po całym dniu. Mam nadzieję, że taki wysiłek fizyczny przy ładnej pogodzie nie był szkodliwy "dla nas"... Pozdrowionka! 8)

Zgadzam się z dziewczynami. Na pewno odpuść sobie mycie tych okien, w końcu do poniedziałku mało czasu zostało. Nic się nie stanie jak umyjesz je później. Poza tym możesz zatrudnić do tego męża :D. Natomiast jeśli chodzi o jakieś zwykłe zajęcia w domu, to uważam, że nie ma do tego przeciwwskazań. W końcu ciąża to nie choroba.
Z całego serca życzę Ci zobaczenia tych dwóch magicznych kresek :D :D !!

Hej
ja myśle Dolores że jak testujesz w poniedzialek a to juz nie daleko to okna mogą poczekać nic im sie nie stanie jak jeszcze pare dni nie będą umyte nie forsujące prace domowe chyba wykonuje każda z ciężarówek której ciąża nie jest zagrożona i ona sama czuje sie dobrze
Nuka i Siunia dobrze radzą
pozdrowienia i powodzenia w testowaniu :D

Przyłączam się do zdania Nuka-ug - o wieszaniu firanek i myciu okien tyle się nasłuchałam że zrezygnowałam z podejmowania się tego zajęcia (wszelkie naciągnięcia i przeciążenia mogą wywołać poronienie, więc lepiej uważać). Z drugiej jednak strony z własnego doświadczenia wiem że nie ma się co zachowywać jakby się było w ciąży, skoro jeszcze się w 100% o niej nie wie, bo łatwo można popaść w jakąś schizę. Zachowuj się normalnie ale w ramach rozsądku. Na pewno wszycho będzie dobrze, bo w końcu co ma być to będzie. Z całego serducha życzę II kreseczek lol

Mycie okien, zawieszanie firanke, dźwiganie i wiekszy wysiłek fizyczny powinnaś sobie odpuścić jeśli jest możliwośc że jesteś w ciąży. Wysiłkiem można spowodowac poronienie, więc nie przemęczaj się za bardzo.