JOLA napisał(a):witam ale tu cisza . ja juz jestem w 34 tygodniu . strasznie sie ciesze przygotowuje pokuj dla dzidzia . pozdrawiam nio troszke cicho..... nio coz wszyscy chyba zajeci ....ja jestem w 15 tygodniu i tez juz mam wiekszosc zeczy ,mowi sie ze nie powinno sie kopowac i urzadzac pokoiu dziecku ktore jest dop w drodze ale jak to sie powstrzymac nie da sie.. ja mam juz cala szafe ciuszkow i łozeczko a we srode jade po wozek -mam juz wplacona zaliczke i jade po odbior. juz nie moge sie doczekac a tu jeszcze 5 miesiecy.....
Odpowiedzwitam ale tu cisza . ja juz jestem w 34 tygodniu . strasznie sie ciesze przygotowuje pokuj dla dzidzia . pozdrawiam
OdpowiedzKICIA 83, bedzie ok. nic sie nie przejmuj . głowa do góry :)
Odpowiedz
JOLA napisał(a):to znowu ja . a wiec juz jestem w 28 tygodniu lol io czekam na mojego dzidziusia . czymam kciuki
nio to ciesze sie razem z toba i karzda przyszla mama . ja jestem w 8 tygodniu i czekaja mnie badania takie podctawowe jak to w ciazy ale zmartwilo mnie jedno....:( przed swietami mialam badanie i usg i bylo wszystko ok a dzisiaj na badaniu okazalo sie ze mam jakas maż w pochwie strasznie mnie to zaniepokoilo i nie mam pojecia z kad to sie wzielo....
to znowu ja . a wiec juz jestem w 28 tygodniu lol io czekam na mojego dzidziusia . czymam kciuki
Odpowiedz
CIESZE SIE WASZYM SZCZESCIEM SZKODA ZE NIE MA DOKLADNEJ ROZKLADOWKI KIEDY SIE MA TO ROBIC I JEST :):) WSZYSTKO TYLKO TAKIE ORIENTACYJNE A POTEM CZEKANIE I TE MYSLI CZY TO JUZ CZY JESZCE NIE:(
asiek80 napisał(a):witam was kobietki!!!!
od kiluki dni czytam wasze (teraz juz "nasze") forum i dzis zdecydowalam napisac cos o sobie. a wiec....
chce zajsc w ciaze - ale to nic nowego dla was, mam wspanialego meza i jestesmy szczesliwym malzenstwem z dwuletnim stazem. rok temu zdecydowalismy sie, ze zaprzestaniemy antykoncepcji i moze....
ale tak na prawde to dopiero (???) do pol roku przytulamy sie bez zabezpieczenia i nic... a czlowiek, glupi, myslal ze jak tylko sie do lozka polozy bez gumki to odrazu "zaciazy"!!!!! a tu nic!!!
od dwoch miesiecy "bardzo" sie staramy, tzn. przytulamy sie co drugi dzien bez wyjatku. na razie jest oki, ale na dluzsza mete taki maraton z kalendarzem w rece moze byc meczacy. no bo gdzie tu miejsce na spontanicznosc ????
przyczytalam juz wszytsko co mozna o problmach z zajsciem w ciaze - maz mowi ze sama sie nakrecam, ale taka juz jestem.
miesiaczki mam regularne, i niby wszytsko oki, ale jakis czas temu jeden z lekarzy podejrzewal u mnie zespol policystycznych jajnikow, drugi lekrz to definitywnie wykluczyl.
jesli w tym miesiacu sie nam nie uda, to zainwestuje w termometr i bede sie mierzyla codziennie rano.
trzymajcie za nas kciuki
marzymy o malej Olence.....
GRATULUJE WSZYSTKIM NONOWYM NOSICIELKOM FASOLEK lol
mam nadzieje ze niedlugo do was dolacze... :)WITAJ ..NIE WIEM CZY JUZ WAM SIE UDALO BO TEGO POSTA PISALAS W SIERPNIU. MAM NADZIEJE ZE TAK :):) A JESLI NIE TO POLECAM CI KUPIC W APTECE TAKIE TESTY ...TAKIE JAKIE CIAZOWE ALE NA OBLICZANIE PLODNOSCI....ROBI SIE JE CO DRUGI DZIEN ...OCZYWISCIE W DNIACH PLODNYCH ...JEST W OPAKOWANIU 5 TESTOW I SA PONOC PEWNE NA 99% TYLKO JEST JEDNA WADA KOSZTUJA OD 40 DO 50 ZL WEDLUD TYCH TESTOW NAJ LEPIJE JEST ZAJSC W CIAZE W 9 DZIEN CUKLU I W 14 DZIEN PRZED PLANOWANA MIESIACZKA
HEJ DZIEWCZYNY . W KONCU SIE NAM UDALO :):) JESTEM W CIAZY I STRASZNIE SIE CIESZYMY TO JUZ PRAWIE 7 TYDZIEN . WAM TEZ SIE NA PEWNO UDA TRZYMAM KCIUKI
dziieki wielkie . to juz 20 tydzien. leci jak nie wiem co . czymam za was kciuki . powodzenka :D
nuka_ug, dzieki ci wielkie . jestem juz w prawie 6 miesiacu taki jestem grubasek hehhhehe.
DZIEKUJE :):) MAM NADZIEJE ZE TYM RAZEM TO BEDZIE JUZ POZDRAWIAM
hej dziewczyny. nie stety nici ... nic nie wyszlo w tym cyklu:(:( musze sobie znalesc jakies zajecie by o tym nie myslec to moze szybciej mi sie uda... pozdrawiam
HEJKA. mam pytanko czy i jesli tak to jakie ma znaczenie jaki test sie kupuje. kupilam test kasetowy zrobilam go i wynikiem pozytywnym mial byc pasek niebieski w poli kontrolnym a w polu testowym czerwony a winik negatywny to niebieska kreska w polu kontrolnym a nie okreslony to czerwona w testowym .... zrobilam go i wyszlo mi ... czerwona w kontrolnym a dopiero puzniej zobaczylam ze to jest test przeznaczony do zaplodnien inwitro ....czy to ma znaczenie
to znowu ja. dzieki za gratulacje. byłam nie dawno u lekarza i widziałam jak moje maleństwo rusza rączką . to juz 14 tydzien.wiem ze wam sie uda. ja starałam sie 2 lata. wiem ze to przez moje zadreczanie sie i myslenie nie wychodziło. a przy kazdym okresie chciałam sie zabic . no prawie. wiem ze na każdą przychodzi czas
:P
kaluska napisał(a):Jolu baaardzo sie ciesze i gratuluje ogromnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KICIA83 uda sie na pewno!!! Jak nie w tym cyklu to w następnym!!! Musisz być dobrej myśli!!! Trzymam za Ciebie kciuki!!!
Co do bólu krzyża to obawiam sie ze na to trochę za wcześnie( piszesz ze do@ jeszcze daleko wiec nie powinnaś mieć chyba żadnych objawów, ale w sumie każda z nas przechodzi ciążę inaczej)
Wydaje mi sie jednak ze skoro tak bardzo "wsłuchujesz" sie w swój organizm to może być ciężko z zajściem. Pewnie cały czas myślisz tylko o tym czy jesteś już w ciąży. Wymądrzam sie teraz a jak sie staraliśmy to przed każdym okresem byłam w ciąży a potem @ i załamanie.
Ach czemu tak trudno nam sie wyluzować!!??!! WCALE SIE NIE WYMADZASZ MASZ RACJE CIAGLE MYSLENIE O TYM CZY TO JUZ ...WCALE NIE POMAGA ale jak tu o tym nie myslec skoro tak bardzo sie chce:) oczywiscie nie czekam specjalnie na ten dzien by sie przytulac tylko to jest spontaniczne .a co do krzyza to boli mnie dalej tak ze nie wiem juz od czego ...poczekamy zobaczymy .pozdrawiam
całuje i pozdrawiam
Jolu baaardzo sie ciesze i gratuluje ogromnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KICIA83 uda sie na pewno!!! Jak nie w tym cyklu to w następnym!!! Musisz być dobrej myśli!!! Trzymam za Ciebie kciuki!!!
Co do bólu krzyża to obawiam sie ze na to trochę za wcześnie( piszesz ze do@ jeszcze daleko wiec nie powinnaś mieć chyba żadnych objawów, ale w sumie każda z nas przechodzi ciążę inaczej)
Wydaje mi sie jednak ze skoro tak bardzo "wsłuchujesz" sie w swój organizm to może być ciężko z zajściem. Pewnie cały czas myślisz tylko o tym czy jesteś już w ciąży. Wymądrzam sie teraz a jak sie staraliśmy to przed każdym okresem byłam w ciąży a potem @ i załamanie.
Ach czemu tak trudno nam sie wyluzować!!??!!
całuje i pozdrawiam
KICIA 83 napisał(a):CZEMU TAK JEST ZE TE KOBIETY KTORE BARDZO CHCA MIEC DZIECI MUSZA TYLE CZEKAC A TE KTORE WCALE O TYM NIE SNIA WPADAJA ODRAZU I POTEM MARUDZA... JA STARAM SIE 3 MIESIAC I MAM NADZIEJE ZE TO W KONCU NASTAPI
bo świat nie jest sprawiedliwy...
ale 3 miesiące jeszcze nie jest źle ;) za 4 sie uda :D
KICIA 83 napisał(a):i martwie sie ze cos jest nie tak
a masz jakies podstawy do zmartwień?
bo nie zawsze się "zahacza" za pierwszym razem. to normalne...
KICIA 83 napisał(a):MAM PYTANKO CZY BOL KRZYZA MOZE BYC OBJAWEM CIAZY???
może, tak samo jak zbliżającego się krwawienia...
kicia20 napisał(a):ja staram sie juz rok i 8 mcy i tez juz powoli trace nadzieje,a teraz znowu czekam na @CZEMU TAK JEST ZE TE KOBIETY KTORE BARDZO CHCA MIEC DZIECI MUSZA TYLE CZEKAC A TE KTORE WCALE O TYM NIE SNIA WPADAJA ODRAZU I POTEM MARUDZA... JA STARAM SIE 3 MIESIAC I MAM NADZIEJE ZE TO W KONCU NASTAPI :)
kaluska napisał(a):Jola to moze juz!!!Zrob koniecznie test i napisz co i jak lol
my staralisny sie o Jule 2 lata.byly to najdłuzsze i chyba najgorsze dwa lata w moim zyciu
wreszcie powidzialam dosc! zaczełam czytac o adopcji i kiedy bylismy juz zdecydowani udac sie do Osrodka Adopcyjnego stwierdzilam ze dosc dlugo spoznia mi sie okres i co pomyslalam: ze w wieku 24 lat przechodze menopauze 8) mezus poszedl jednak po test ciazowy ( ja mu na to: coz jak chcesz to kup ale mowie ci ze to menopauza) i oczywiscie pojawily sie dwie kreski!!!chyba nie musze pisac co czulam. Puenta: choc to prawie nie mozliwe trzeba wyluzowac bo psychika gra tutaj kluczowa role
Wszystkie starajace trzymajcie sie!!!!!! od niedawna dopiero sledze i czytam co jest na tej stronie znalazlam ja calkiem przypadkiem bo szukalam czegos co pomoze zajsc mi w ciaze:) staram sie 3 cykl i choc wiem ze nie ktore z was staraja sie o wiele dluzej ode mnie jak choc by ty to juz nie moge sie doczekac i martwie sie ze cos jest nie tak ..mam nadzieje ze w koncu po zrobieniu testu zobacze te dwie kreski bo razem z chlopakiem tego pragniemy.
kaluska napisał(a):Jola to moze juz!!!Zrob koniecznie test i napisz co i jak lol
my staralisny sie o Jule 2 lata.byly to najdłuzsze i chyba najgorsze dwa lata w moim zyciu
wreszcie powidzialam dosc! zaczełam czytac o adopcji i kiedy bylismy juz zdecydowani udac sie do Osrodka Adopcyjnego stwierdzilam ze dosc dlugo spoznia mi sie okres i co pomyslalam: ze w wieku 24 lat przechodze menopauze 8) mezus poszedl jednak po test ciazowy ( ja mu na to: coz jak chcesz to kup ale mowie ci ze to menopauza) i oczywiscie pojawily sie dwie kreski!!!chyba nie musze pisac co czulam. Puenta: choc to prawie nie mozliwe trzeba wyluzowac bo psychika gra tutaj kluczowa role
Wszystkie starajace trzymajcie sie!!!!!! od niedawna dopiero sledze i czytam co jest na tej stronie znalazlam ja calkiem przypadkiem bo szukalam czegos co pomoze zajsc mi w ciaze:) staram sie 3 cykl i choc wiem ze nie ktore z was staraja sie o wiele dluzej ode mnie jak choc by ty to juz nie moge sie doczekac i martwie sie ze cos jest nie tak ..mam nadzieje ze w koncu po zrobieniu testu zobacze te dwie kreski bo razem z chlopakiem tego pragniemy.
MAM PYTANKO CZY BOL KRZYZA MOZE BYC OBJAWEM CIAZY??? DO TESTU JESZCZE TROSZKE MUSZE POCZEKAC A DO OKRESU JUZ TYM BARDZIEJ I NIE MOGE SIE JUZ DOCZEKAC NIE WIEM CZY JUZ MAM JAKIES UROJENIA CZY JUZ MOZE SIE UDALO?? BOLI MNIE KRZYZI BRZUSIO NA DOLE ALE JUZ TYLE RAZY MI SIE ZDAWALO ZE TO JUZ I NIC ...
cześć laseczki dawno mnie nie było . więc to moja 1 wiadomość. jestem wciąży w 11 tygodniu.widziałam juz dzidziusia i serduszko heheheheh. dziewczynki wiem że wam sie uda. bardzo mi pomógł wiesiołek . :) powodzonka
Odpowiedz
malgolcia --nie mzona sie poddawac ja staralam sie o witka dobre ponad rok chyba nawet poltora i kzda miesiaczka mnie wkurzala i milam dolka --ale w koncu sie udalo--w pewnym momencie wyluzowalam --a tez caly czas mierzylam tempke robilambadania hormonow czekalamna dni plodne ...to czasem tez stresuajce i wlasnie nalezy sobie kilka dni odpuscic moze wtedy zaskoczy------informuj o postepach koniecznie
moj cykl byl zawsze za dlugi i dlatego mailam problemy
Witam wszystkich Od roku staramy sie razem z mężem o dzidzie.Najgorsze jest te czekanie na DNI PŁODNE!!!! wczoraj miałam jeszcze nadzieje ze nam sie udało a tu pech dostałm okres i załamałam sie koliejny raz a co do cyklu miesiączkowego co 40 dni przy luteinie 3 tab dziennie od 16 do 25 dnia cyklu dziewczyny sa jakies witaminy aby wspomuc nasienie prosze o odpowiedz i dziekuje
Odpowiedzdzieki za miłe słowa . wiecie co jest najgorsze że dwa lata temu poroniłam i co najlepsze zaczynam wieżyć ze juz nie bede. :(
Odpowiedz
JOLA napisał(a):oczywiście dostałąm okres
:(
malgosiabjarki napisał(a):Jola dlaczego nie dolaczysz do Nas na Pogaduchy- Starania i leczenie.. Temat Przyszle mamusie... My tez sie smutkamy ze dostajemy nasze ciotki wiec moze w grupie razniej..Zapraszam na Nasz watek! I niemartw sie, nowy cykl nowa nadzieja i pamietaj ze nastepnym razem moze sie udac, wiec trzeba zbirac sily, nie denerwowac sie i dzialac.
Dokladnie tak!!!!!!!!!!
Nie poddawaj się!!!!!
Bedzie dobrze!!!!!!!!!!
i na pogaduchy do dziewczyn SIO!!!! lol
Jola dlaczego nie dolaczysz do Nas na Pogaduchy- Starania i leczenie.. Temat Przyszle mamusie... My tez sie smutkamy ze dostajemy nasze ciotki wiec moze w grupie razniej..Zapraszam na Nasz watek! I niemartw sie, nowy cykl nowa nadzieja i pamietaj ze nastepnym razem moze sie udac, wiec trzeba zbirac sily, nie denerwowac sie i dzialac. :)
Odpowiedzoczywiście dostałąm okres . już nawet nie chce mi sie myśleć o niczym
Odpowiedz
JOLA napisał(a):kaluska, wiesz co . troche sie boje zrobic ten test. nie chce sie rozczarowac .
Jola skąd ja to znam :( ilez testow zrobilam i wyszly negatywnie. Czlowiek sie wtedy czuje jak by stracil dziecko :(
Ja miałam dokładnie takie uplawy jakie opisujesz cała ciaze
Trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!!!
kaluska, wiesz co . troche sie boje zrobic ten test. nie chce sie rozczarowac . dalej nie mam okresu , to juz 7 dzien. brzych mnie czasem dalikatnie pobolewa ale to nie jest dokładnie ból tak wogóle jest taki na dole troche twardy . mam nadzieje ze to juz . bo staram sie ponad rok :P
kaluska, malutka jest przepiękna lol
kurcze juz myślałam ze dostałam okres a tu upławy. takie jak wcześniej pisałam ,czyli białe jak mleko i takie bardziej geste .
Jola to moze juz!!!Zrob koniecznie test i napisz co i jak lol
my staralisny sie o Jule 2 lata.byly to najdłuzsze i chyba najgorsze dwa lata w moim zyciu
wreszcie powidzialam dosc! zaczełam czytac o adopcji i kiedy bylismy juz zdecydowani udac sie do Osrodka Adopcyjnego stwierdzilam ze dosc dlugo spoznia mi sie okres i co pomyslalam: ze w wieku 24 lat przechodze menopauze 8) mezus poszedl jednak po test ciazowy ( ja mu na to: coz jak chcesz to kup ale mowie ci ze to menopauza) i oczywiscie pojawily sie dwie kreski!!!chyba nie musze pisac co czulam. Puenta: choc to prawie nie mozliwe trzeba wyluzowac bo psychika gra tutaj kluczowa role
Wszystkie starajace trzymajcie sie!!!!!!
witam . mam nadzieje że mnie jeszcze pamiętasz . własnie czekam na okres nie mam juz 5 dni. miałam dostać 17 . zawsze tydzien przed okresem bolały mnie piersi a tu nic. dopiero jak okres spuzniał mi sie 3 dni piersi zaczeły mnie pobolewac . jak myślisz może byc to ciąza . aha sikam jak poszczelona i mam upławy jak mleko coś jak puding . przepraszam za te słowa ale nie wiem jak to opisać.
co9 najlepsze nie przejmuje sie ze dostane okres bo po tylu niepowodzeniach biore to na zimno . aha wiesz co . strasznie mnie wszystko drazni nawet czasem mała rzecz. ale to moze być napięcie przed miesiączkowe heheheheheheh
to znowu ja. dalej nie mam okresu i do tego jak pale papierosy jest mi niedobrze
heheheheh
. spoko . pisze jakby to był pamietnik
to jesteśmy dwie bo ja też czymam kciuki za siebie. hehheheh . pozdrawiam
właśnie sie dowiedziałam ze moja przyjaciólka jest w ciąży. tez sie dlugo starala . tak sie ciesze .jednak na kazdą z nas przychodzi czas
to prawda dużo zależy od psychiki . szczera prawda . dzięki za to . tak też zrobie :D
OdpowiedzJOLA, przede wszystkim to strasznie nakręcalam sie czytajac forum...tutaj byl tylko jeden temat -DZIECKO-CIĄŻA!. przez to strasznie sie stresowalam kolejnym niepowodzeniam...pytalam sie co robie nie tak skoro innym sie udaje a mi nie...wg mnie u mnie byla to kwestia psychiki...postanowilam zrobic sobie przerwe w baybusie...2 tygodnie nie wchodzilam na forum...nie czytalam postow o kolejnych II kreseczkach na czyimś teście...nie stresowalam sie tym, ze kolejna dziewczyna zaciążyla tylko nie ja!.. wyjechalismy na dlugi majowy weekend...zaszalalam i wrocilismy juz w trojke, po prostu oderwalam sie na moment od tego stresu zwiazanego ze staraniem......wiem ze pewnie znajda sie osoby ktore owiedza ze gadam bzdury, ale wg mnie wlasnie blokowala mnie ta psychika i stres...
Odpowiedz
no już wiem czemu jesteś szcześliwa twoj dzidziuś jest śliczny :D
wiem że to troszkie głupie cały czas myśleć o ciąży . staram się tego nie robić .czy mozesz napisac co zrobiłaś że sie udało
czesc jestem tutaj nowa . staram sie o dzidziusia krutki okres czasu chce miec dzidziusia ale jak narazie nicccccccc
no i oczywiście gratulacje dla nowych mam lol mam nadzieje ze wszystki do was dołonczymy
a tak na marginesie mieszkam w londynie i widziałam tutaj takie testy owulacyjne . moze wiecie coś na ten temat . czy są dobre i czy warto je kupować . zawsze myślałam jak wiele z nas że mieć dzidziusia to jest takie proste . a jednak sie myliłam . czeba mieć wielkie szczęście żeby trafić w te dni . mój mąż jest obcokrajowcem i zawsze podnosi mnie na duchu i jest obtymist a ja raczej jestem osobą która sie szybciej załamuje . mam nbadzieje że spełni sie moje marzenie . moja koleżanka starała się o dziecko 5 lat . nie chce żeby mnie to spotkało . ok dziewczynki życzę powodzenia dla was wszystkich lol lol
witam was kobietki!!!!
od kiluki dni czytam wasze (teraz juz "nasze") forum i dzis zdecydowalam napisac cos o sobie. a wiec....
chce zajsc w ciaze - ale to nic nowego dla was, mam wspanialego meza i jestesmy szczesliwym malzenstwem z dwuletnim stazem. rok temu zdecydowalismy sie, ze zaprzestaniemy antykoncepcji i moze....
ale tak na prawde to dopiero (???) do pol roku przytulamy sie bez zabezpieczenia i nic... a czlowiek, glupi, myslal ze jak tylko sie do lozka polozy bez gumki to odrazu "zaciazy"!!!!! a tu nic!!!
od dwoch miesiecy "bardzo" sie staramy, tzn. przytulamy sie co drugi dzien bez wyjatku. na razie jest oki, ale na dluzsza mete taki maraton z kalendarzem w rece moze byc meczacy. no bo gdzie tu miejsce na spontanicznosc ????
przyczytalam juz wszytsko co mozna o problmach z zajsciem w ciaze - maz mowi ze sama sie nakrecam, ale taka juz jestem.
miesiaczki mam regularne, i niby wszytsko oki, ale jakis czas temu jeden z lekarzy podejrzewal u mnie zespol policystycznych jajnikow, drugi lekrz to definitywnie wykluczyl.
jesli w tym miesiacu sie nam nie uda, to zainwestuje w termometr i bede sie mierzyla codziennie rano.
trzymajcie za nas kciuki
marzymy o malej Olence.....
GRATULUJE WSZYSTKIM NONOWYM NOSICIELKOM FASOLEK lol
mam nadzieje ze niedlugo do was dolacze... :)
Karola.29 napisał(a):(...) ale niestety jak zycie pokazuje, czasami trzeba po prostu odczekac swoje i nie ma znaczenia, że chce się już...
co racja to racja, wiec czekam sobie czasami spokojnie a czasami mniej spokojnie
Dziewczyny nie wolno się załamywac! Chociaz chyba źle piszę, bo tak naprawdę sama załamywałam się wiele razy, niemal każda kolejna miesiączka to były płacze , histeria i krzyki - DLACZEGO? Ale przyszedł moment gdy sie udało, a stało sie to w momencie gdy w ogóle na to nie liczyłam, mielismy z mężem bardzo zakręcony i ciężki miesiąc, przytulaliśmy się w TYCH dniach tylko JEDEN RAZ, więc same rozumiecie że na nic nie liczyłam. Od samego początku założyłam sobie , że robimy sobie przerwe w staraniech i przysiegam że było tylko jednorazowe bzykanko gdzieś w biegu lol Dlatego gdy okres mi sie spóźniał, a byłam wtedy na wakacjach to nawet do głowy mi nie przyszło, że to ciąża. Zwaliłam wszystko na zmiane klimatu i podróż, ale wróciłam do domu a okresu jak nie było tak nie było. Myslałam że cos mi sie pochrzaniło z cyklami i postanowiłam iść do gina ale przedtem dla formalności zrobiłam test. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu zobaczyłam dwie tłuste krechy, mój mąż tez był bardzo zaskoczony i zapytał mi sie kiedy zrobilismy to dziecko? Dobrze, ze przypomniał sobie że dorwał mnie gdzies tam raz w biegu, bo mogło to sie skończyc rozpadem pożycia same widzicie że różnie to w zyciu bywa, mi udało się po równo 50 miesiącach starań i wystarczył 1 raz. Wam też sie uda, ale niestety jak zycie pokazuje, czasami trzeba po prostu odczekac swoje i nie ma znaczenia, że chce się już...
Odpowiedz
alcia30 napisał(a):hej! to mój pierwszy post na tym forum i nie bardzo wiem czy pisze w odpowiednim topiku. staramy sie o fasolke juz 3 cykl. cykl mam 28 dniowy, ostatnia miesiaczka 10 czerwca, podczas płodnych dni nie przegapiliśmy ani jednego przytulania ; , @ mam dostać 7-8 lipiec. dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam test, wyszedł negatywny . Mam jednak nadzieje, ze wynik jest fałszywy bo zrobiłam test za wcześnie. Czy jest nadzieja na dziudunię? jak myslicie?
oczywiście, przecież zawsze szansa! Może faktycznie test był za wcześnie.
Na wiele pytań na pewno odpowiedzą Ci dziewczyny ze staranek------> http://forum.styl.fm/s3/viewforum.php?f=6&sid=1e547535d3b51a3aed76da33daa1bc15
hej! to mój pierwszy post na tym forum i nie bardzo wiem czy pisze w odpowiednim topiku. staramy sie o fasolke juz 3 cykl. cykl mam 28 dniowy, ostatnia miesiaczka 10 czerwca, podczas płodnych dni nie przegapiliśmy ani jednego przytulania ; , @ mam dostać 7-8 lipiec. dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam test, wyszedł negatywny . Mam jednak nadzieje, ze wynik jest fałszywy bo zrobiłam test za wcześnie. Czy jest nadzieja na dziudunię? jak myslicie?
Odpowiedz
Moni@
przykro mi że w tym cyklu sie nie udało , ale nie martw się i bądż dobrej mysli!
pozdrawiam Wszystkie Starające się i Zaciążone!!!
Alo Alo wystarczy że w nawiasie kwadratowym [] wpiszesz you i do tego jakiś tekst i kazdy bedzie go widzial ze swoim nickiem
np taki kod------>[b][you] fajnie że tu zajrzałaś [/b]:)
da nam taki napis----> [you] fajnie że tu zajrzałaś:)
a co do oczekiwania na fasolkę, to fakt...jak sie bardzo chce to nawet krótkie oczekiwanie jest wiecznością i sprawia ból, tak więc nie wazne że czeka się dopiero np 3 cykl bo to dopiero dla czekających jest aż
Tak myślałam ... tylko się troszkę zdziwiłam o co chodzi ... miałam małe spięcie ze "starą" forumowiczką ... Myślałam że to oddzwięk na to ... taki wiesz zaczepialski. Ale jeśli tak jest jak mówisz to miło mi :)
Pozdrawiam ... trzymam kciuki
Alo alo - wiem o co chodzi ale nie wiem jak to się robi.
Można jakoś coś ustawić, dodać podpis i będzie się tyczyć tej osoby która ogląda. To pewnie taki mały sposób na powitanie każdej z forumowiczek.
Spróbuj wejść do babybusa bez logowania do tego tematu i Abrra będzie dawać całusy Gościowi.
Abrra to na to wychodzi że to siakiś myk w nowym oprogramowaniu ... bo ja to napewno widze Alo Alo 8)
Abrra więc czasem się zasanów czy to co widzisz to nie fatamorgana ...
A może jakaś bardziej doświadczona osoba wytłumaczy o co chodzi? ... Z góry dziękuje ... :)
moni@ nie łam się ... rób swoje (mierz tempki itd.) ale nie myśl o tym aż tak intensywnie .. podobno tak jest .. że jak się chce to nie będzie i kropka ... Wmawiaj sobie że to dla Ciebie teraz nieistotne ...(no nie wiem czy tak się da, ale co tam szkodzi próbować) ... Trzymaj się dzielnie ... trzymam kciuki i za Ciebie moni@ i za inne niewiasty starające się o fasolkę. Za siebie to moge się wstrzymać do września ... więć i moje wam oddaje ... takie szczere :)
Pozdrawiam!! ...[/scroll]
Ja też się staram i co z tego. Ktoś pewnie mi powie „co ty sie martwisz, staracie się dopiero 3 cykl, niektóre walczą latami" i tak mi wstyd za łzy. Ale każda przeżywa to na swój sposób i w głębi serca nie obchodzi ją kto ile się stara. Trzyma kciuki za wszystkie i najbardziej za siebie. Tempka mi dzisiaj spadła (a tak wierzyłam w ten miesiąc)...
A jeszcze mój organizm robi sobie ze mnie jaja - od dwóch dni bolały jajniki i miałam taką nadzieję... że kruszynka się układa w macicy jak w podusi
Alo Alo napisał(a):No ja się jeszcze nie starałam ... po prostu od roku się nie zabezpieczam :) ... Ale nic z tego ... jedynie 2 testy pozytywne ... a potem już tylko @ ... (najprawdopodobniej wczesne mikroporonienie) ... mam PCO ... pewnie to już co niektórzy wiedzą ... W tym miesiącu zaczełam mierzyć tempki ... od połowy cyklu ... tak na próbę... z zamiarem staranek od przyszłęgo miesiąca ... a tu się okazało że mój facet do Noewegii na 3 miesiące jedzie ....
Więć mam czas na przygotowania do września ....
Pozdrowionka i powodzenia życze ...
ps. pusiatkowa a za co Ty mnie cmokasz? :) a moze to nie o Alo Alo chodzi?
Nie nie o ciebie tylko o mnie Ewidentnie widze Abrra :D
pusiatkowa
No ja się jeszcze nie starałam ... po prostu od roku się nie zabezpieczam :) ... Ale nic z tego ... jedynie 2 testy pozytywne ... a potem już tylko @ ... (najprawdopodobniej wczesne mikroporonienie) ... mam PCO ... pewnie to już co niektórzy wiedzą ... W tym miesiącu zaczełam mierzyć tempki ... od połowy cyklu ... tak na próbę... z zamiarem staranek od przyszłęgo miesiąca ... a tu się okazało że mój facet do Noewegii na 3 miesiące jedzie ....
Więć mam czas na przygotowania do września ....
Pozdrowionka i powodzenia życze ...
ps. pusiatkowa a za co Ty mnie cmokasz? :) a moze to nie o Alo Alo chodzi?
ja staram sie juz rok i 8 mcy i tez juz powoli trace nadzieje,a teraz znowu czekam na @
Odpowiedzhehe ze mna tak bylo, kiedy dalam cykl na straty...kiedy juz czekalam na @, nagle zajarzylo...
Odpowiedz
Może to wynika z tego, że nie zna się jeszcze dokładnie swojego organizmu i nie zawsze trafia się w owu, choć wiem, że nie w kazdym przypadku to jest przyczyną niezafasolkowania
Cathleen trzeba wierzyc, że wkońcu się uda.
Pozatym jest wiele dziewczyn na forum które traciły już nadzieję a jednak się udawało
Oj nie większość, nie większość. Jeżeli by tak było, to każda z nas zachodziłaby w ciążę w pierwszych miesiącach starań - bo wtedy się jeszcze nie stresujemy :D
Odpowiedz
Trzymam kciuki za każdą z was !!
Moja rada - nic na siłę. Wiem ze to ciężko tak po prostu zapomnieć o liczeniu dni i tempce. Sama nieustannie o tym myślałam przez 7 m-cy i ciągle nic nie było. Wszyscy mi mówili że to psychika - że jak się bardzo chce to nie wychodzi. Oczywiście nie wierzyłam. W końcu powiedziałam dosyć, popłakałam się kolejny raz jak przyszła @ i powiedziałam mężowi ze odpuszczamy kolejny m-c, że mam tego dość. Po prostu się załamamłam. Akurat od marca zaczynałam nową pracę więc to mi pomogło choć na chwilkę zapomnieć o liczeniu dni (tempki nigdy nie mierzyłam z lenistwa ). Mężulek przypadkiem dopadł mnie w 15 dniu cyklu i załapało. :D
Tak więc dziewczyny - nic na siłę a zobaczycie jak szybko przyniesie to oczekiwany efekt.
Hej dziewczyny.
Uwazam, ze swiat jest niesprawiedliwy. Te kobiety ktore chca dzidziusia niestety często go nie mają (lub muszą długo czekac). A są i takie kobiety, które łatwo zachodzą w ciąże i "pozbywają się problemu". My z mężem staramy się około 2 lat o dzidzi. Pomału mam juz tego wszystkiego dosyć (psychika wysiada). Zwłaszcza jak przebywa się wśród ludzi, którzy mają 3 miesięczne, roczne bobaski . Czy znacie jakieś sposoby na "psychike"???
hehe ze mna tak bylo, kiedy dalam cykl na straty...kiedy juz czekalam na @, nagle zajarzylo...
Odpowiedz
Może to wynika z tego, że nie zna się jeszcze dokładnie swojego organizmu i nie zawsze trafia się w owu, choć wiem, że nie w kazdym przypadku to jest przyczyną niezafasolkowania
Cathleen trzeba wierzyc, że wkońcu się uda.
Pozatym jest wiele dziewczyn na forum które traciły już nadzieję a jednak się udawało
Oj nie większość, nie większość. Jeżeli by tak było, to każda z nas zachodziłaby w ciążę w pierwszych miesiącach starań - bo wtedy się jeszcze nie stresujemy :D
Odpowiedz
Trzymam kciuki za każdą z was !!
Moja rada - nic na siłę. Wiem ze to ciężko tak po prostu zapomnieć o liczeniu dni i tempce. Sama nieustannie o tym myślałam przez 7 m-cy i ciągle nic nie było. Wszyscy mi mówili że to psychika - że jak się bardzo chce to nie wychodzi. Oczywiście nie wierzyłam. W końcu powiedziałam dosyć, popłakałam się kolejny raz jak przyszła @ i powiedziałam mężowi ze odpuszczamy kolejny m-c, że mam tego dość. Po prostu się załamamłam. Akurat od marca zaczynałam nową pracę więc to mi pomogło choć na chwilkę zapomnieć o liczeniu dni (tempki nigdy nie mierzyłam z lenistwa ). Mężulek przypadkiem dopadł mnie w 15 dniu cyklu i załapało. :D
Tak więc dziewczyny - nic na siłę a zobaczycie jak szybko przyniesie to oczekiwany efekt.
Hej dziewczyny.
Uwazam, ze swiat jest niesprawiedliwy. Te kobiety ktore chca dzidziusia niestety często go nie mają (lub muszą długo czekac). A są i takie kobiety, które łatwo zachodzą w ciąże i "pozbywają się problemu". My z mężem staramy się około 2 lat o dzidzi. Pomału mam juz tego wszystkiego dosyć (psychika wysiada). Zwłaszcza jak przebywa się wśród ludzi, którzy mają 3 miesięczne, roczne bobaski . Czy znacie jakieś sposoby na "psychike"???
anulaa nic sie nie martw na pewno bedzie dobrze :)
podstawa to pozytywne myslenie,a jesli sie nie uda to jutro tez jest dzien,jak to mowila pewna aktorka w Przeminęło z wiatrem. :)
trzymam kciuki zeby Ci sie w koncu udalo bo sama wiem jak to boli,przechodze to prawie co miesiac. :( ale staram sie caly czas pozytywnie myslec,choc czasami jest trudno.
pozdrowienia i buziaczki
Trzymam kciuki Życzę Wam szybkiego zafasolkowania :)
My niestety jeszcze musimy poczekać, chociaż instynkt macierzyński daje o sobie znac Najpierw musimy stworzyć gniazdko dla nas i naszej kruszynki
Każda z nas w końcu doczeka się malutkiego szkraba :D
madelaine zdaje sobie sprawe ,ze byc moze zmniejszamy szanse ,ale w tym cyklu swiadomie tak postanowilismy ,jesli sie nie uda w nastepnym cyklu bedziemy sie starac co drugi dzien ,moze to nie metoda ...... ,ale tak ciezko jest "trafic " na ten odpowiedni moment.. pozdrowionka : lol
Odpowiedznuka_ug jak dlugo staracie sie o dzidziusia? My dopiero 2cykl ijuz nie mozemy doczekac sie fasoleczki .W tym cyklu bardzo sie staralismy ,codziennie przytulanko,oczywiscie mierzenie tempki,Folik od 3 miesiecy,witaminki ....i za 2 tygodnie testowanko lol BAdzmy dobrej mysli!!! lol :D
OdpowiedzPodobne tematy