• Gość odsłony: 1111

    Sadzać czy nie sadzać?!

    W mojej rodzinie panują dwa przeciwstawne poglądy. Jedni mówią, że dziecko powinno się uczyć siadania, że trzeba je czasem (tylko nie za często) podciągać za rączki, żeby ćwiczyło mieśnie. Druga część rodziny jest temu przeciwna; twierdzą, że absolutnie nie wolno tego robić i że trzeba poczekać aż samo usiądzie. Według nich im dłużej maluch płasko leży tym lepiej. No i jak to w końcu jest?? Jeśli sadzać podtrzymywane poduszkami, to od kiedy??

    Odpowiedzi (5)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-05, 01:27:52
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-02-05 o godz. 01:27
0

lepiej żeby później zaczęła siadać niż miała problemy z kręgosłupem! :)

Odpowiedz
miu miu 2009-02-04 o godz. 23:03
0

Zadnych poduszek.Nic na siłe.Tak mi mówi moja rodzina.Ze mna tak postepowali ze mnie nie zmuszali i siedziec umiem 8)
wyluzuj dziecko samo znajdzie własciwy moment

Odpowiedz
Hala 2009-02-04 o godz. 20:12
0

Dokładnie są to ćwiczenia i sprawdzane a nie sadzanie. Ja jestem przeciwna podpieraniu malucha. Mój siedzi tylko na kolanach, kiedy sie go podtrzymuje, ale też nie za długo. Prawidłowe siadanie bierze sie zazwyczaj z pozycji raczkującej, kiedy pupa opada na bok.

Odpowiedz
Gość 2009-02-04 o godz. 20:07
0

an_ka mi lekarka, odkad mala skonczyla 2 miesiace KAZALA codziennie cwiczyc z mala. Musze gdy ona lezy podciagac ja do siadania za raczki aby cwiczyc i wzmocnic jej miesnie karku. Prosila zebym robila to nie za czesto w ciagu dnia ale systematycznie. I nie chodzi tu o to zeby na sile sadzac dziecko tylko wlasnie o to zeby wzmacniac jej szyjke.

Odpowiedz
Gość 2009-02-04 o godz. 18:54
0

ale slodka Julcia, a jaka czupryna super! jeśli chodzi o sadzanie to ćwiczyć sama wyczujesz kiedy dziecko chce się podciągać do siadania sluchaj siebie swojego instynktu i lekarza, a nie rodziny
pozdrowionka

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie