-
Gość odsłony: 2405
ADWENTOWE POSTANOWIENIE
DZIEWCZATKA, ktora za niech sie dolaczy, natchniona " wagowymi" rozmowami na naszym czacie, oswiadczam niniejszym baaaaaaaaardzo uroczyscie, ze od przyszlej niedzieli NIE JEM AZ DO GWIAZDKI NIC SLODKIEGO!!!
caluski, pa pa pa :D
Wiesz Aneczka mój mąż taki szczupły jest i ja też z niego żartowałam że mógłby być modelem na zajęciach z anatomi ha,ha,ale oczywiście mogę Wam trochę oddać, jak chcecie , choć już Joli obiecałam.
OdpowiedzJa jeszcze z 5 do zrzucenia z ciąży. Ale mi przybyło 25 kilo. No i przydałoby się zrzucić jakieś 5 sprzed ciąży. Ale uda mi się.
OdpowiedzOdszukałam ten wątek bo jestem bardzo ciekawa co z Waszymi postanowieniami? Jak tam Mamy odchudzające się? U mnie marniutko. Słodycze jadłam, ćwiczyłam tylko 3 dni. Słaby charakterek ze mnie.
OdpowiedzA ja cwicze, slodyczy malo jem, TV nie ogladam w ogole, no to co mam sobie postanowic?
OdpowiedzJola 007 fajne postanowienie , też bym tak chciała wyglądać aby móc sie poobjadać bez końca. Urodziłam miesiąc temu , waga jk przed ciążą a brzuch wisi jak flak. Co tu zrobić sama nie wiem, a brzuszków się robić nie chce. Adriana ten suwaczek jest super może też taki wykonam jak znajdę natchnienie, a tak naprawdę to patent na ten pomysł z odliczaniem dni do powrotu męża posiada Goya. Dzięki Goya za poddanie pomysłu.
Odpowiedz
dzięki tess
ale naprawdę oglądałam wczoraj swoje zdjęcia sprzed 3 miesięcy i się bardzo zmieniłam na niekorzyść, więc muszę albo przytyć albo zajść znowu w ciążę lol
a przytyć wcale nie tak łatwo... mimo, że robię ciasto martaso i zjadam praktycznie sama - jeszcze mi pół blachy zostało mniam mniam
a ja sobie obiecuję, że będę codziennie jeść kolację - muszę do świąt przytyć ze dwa kilo bo wyglądam jak śmierć na chorągwi
Odpowiedz
w sumie jedyne co obiecam to to ze bede cwiczyc codziennnie 2 razy
łopata w reke i odsniezamy raz, dwa!!
:x
latem koszenie a teraz odsniezanie mam juz dosc zimy chce na Ibize albo Majorke
martaso chcialabym ale z przepisem na twoje ciasto nie potrafie.
Moge sobie obiecac ze bede.........czesciej wchodzila na baybusa i nie bede przegladala innych forum. :D :D :D
Od kilku lat w adwencie i poście nie jadam słodyczy,jestem tak do tego przyzwyczajona,że nie stanowi to dla mnie żadnego problemu.Nie potrafię jednak zmobilizować się do ćwiczeń,powinnam robić codziennie TYLKO 10brzuszków,ze względu na mój kręgosłup,ale czy ktoś uwierzy nie robię tego Już wiem czego dotyczyć powinno moje adwentowe postanowienie
OdpowiedzTo ja też nie jem słodyczy, no i robię codziennie brzuszki, ale co z tego wyjdzie to nie wiem.
Odpowiedzno dobra to ja zaczynam adwent od postanowienia codziennego ćwiczenia. mam nadzieje,ze mi sie uda lol
OdpowiedzA moim (może nie na święta a bardziej noworocznym) postanowieniem bedzie,żebym nie zaczęła palić!Przed ciążą ćmochałam i mam nadzieję,że jak przestanę karmić to mi znowu nie odbije!Bardzo bym tego nie chciała.
Odpowiedz
:o :o :o :o
Też bym tak chciała, ale nie dam rady. Juz 2 razy próbowałam
Podobne tematy