• Gość odsłony: 2543

    Krępujące pytanie

    Wiem, że moje pytanie moze wydawać sie głupie, ale chciałam sie dowiedzieć czy lewatywa i ogolenie krocza przed porodem jest konieczne. Jeśli tak to czy jest to bardzo nieprzyjemne. Z góry dzięki za podzielenie sie swoimi przeżyciami.

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-25, 00:51:46
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-02-22 o godz. 15:46
1

isabell na pewno dużo zależy od szpitala - u nas na przykład robią lewatywę, ale pielęgniarka poinformowała nas, że nie musimy się na nią zgodzić... i co? miałam mieć poród wywoływany (leżałam tydzień po terminie na patologii ciąży), a do tego nie doszło bo się poród wywołał lewatywą! :D a co do golenia to w ogóle stwierdziłam, że oni tak naprawdę nie GOLĄ, tylko lekko podgalają w potrzebnym miejscu - dosłownie trochę, praktycznie nie czułam

dla mnie obie te rzeczy były spoko, a to że byłam "czysta" po lewatywie też dało mi pewien komfort psychiczny :)

Odpowiedz
Trissy 2009-02-24 o godz. 22:34
0

Monia ja wlasnie tez wolalabym sie nie zalatwic na oczach poloznej siedzacej miedzy moimi nogami Dlatego zdecydowana jestem na 100%.

isabell ja ze swoim brzuszyskiem na pewno nie dam sobie sama rady. Meza zatrudnie do pomocy. Pomysl sobie ze przeciez on ma tylko pomoc wlac ten plyn. Reszty juz nie musi ogladac. A ja wole zeby maz mi pomogl przy tej czynnosci niz np polozna lub pielegniarka. Wiem na pewno ze bedzie duzo delikatniejszy od nich.

Odpowiedz
monia:) 2009-02-24 o godz. 21:17
0

miałam robioną przed porodem lewatywę i nikt sie mnie o nic nie pytał (wpominam to bardzo źle). Ogolili mnie tez bez pytania i to całkiem (a nie tylko podgolili - dodam że byłam pokaleczona).

Jeśli chodzi o golenie to tym razem poproszę o to męża w domu.

A jesli chodzi o lewatywę to moja znajoma jako najgorszy koszmar porodu wspomina to, że podczas parcia oddała stolec (wybrudziła położne, dziecko i siebie) TO DOPIERO BYŁ KOSZMAR. lepiej być po lewatywie.

Pozdrawiam.

MONIA

Odpowiedz
Gość 2009-02-24 o godz. 04:39
0

Teraz ogolić mogę się sama, ale co do lewatywy mam ale. Nie wiem czy sama sobie poradzę a prosić męża o pomoc. Sama nie wiem, czy chce żeby widział mnie podczas tej czynności.
Przed operacją w szpitalu próbowano poddać mnie lewatywie tej z kroplówki (jednorazówka kupiona w aptece) lecz na mnie to niepodziałało.

Pomogła jedynie męczarnia z gruszką i nie wiem czy od nowa chce to przechodzić.

Odpowiedz
Gość 2009-02-24 o godz. 02:40
0

U NAS W SZP. GOLILI I ROBILI LEWATYWKE NAWET PRZED CC.
LEPIEJ ZROBIC SAMEJ SOBIE TO W DOMU

POWODZENIA!!

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-23 o godz. 00:46
0

Dzięki za rady. Dodajecie mi otuchy. Po przemyśleniu tej sprawy wolała bym być czysta niż mieć później małą wpadkę.
Sama po rozmowie z mężem doszłam do wniosku, że bardziej higieniczne będzie ogolenie krocza (chyba zrobię to w domu).
Jeszcze raz dzięki

Odpowiedz
Trissy 2009-02-22 o godz. 23:52
0

Ja tez jestem po rozmowie z polozna.
Ani lewatywa ani golenie nie jest konieczne - chyba ze wyraze takie zyczenie.
Jesli chce moge przyniesc maszynke i podgola to miejsce gdzie przewiduja naciecie lub moge sama wykonac to w domu.
Tak samo z lewatywa. Jesli wyrazam chec to mam przyniesc taki zestaw jednorazowy do lewatywy i mi ja wykonaja. Polozna mowila ze nie jest to konieczne i jesli nawet zdarzy sie przy porodzie "wypadek" to nikt na to nie zwraca uwagi. Ale powiedziala tez ze rodzace ktore zdecydowaly sie na lewatywe lepiej radza sobie podczas parcia. A te ktore nie robily lewatywy powstrzymuja sie niepotrzebnie wlasnie z uwagi na to zeby nic sie nie wymsknelo.

Lewatywe mozna zrobic sobie samemu w domu jesli ma sie juz skurcze.
Mi z kolei polozna radzila jednak przywiezc ja do szpitala gdyz po lewatywie porod bardzo sie moze przyspieszyc.
Wiem ze bede rodzila na pojedynczej sali z wlasna lazienka wiec sie zdecydowalam.

Odpowiedz
Gość 2009-02-22 o godz. 07:12
0

Pytam o to, ponieważ moja kuzynka podczas tych czynności została potraktowana jak przedmiot. Nie zachowano żadnej godnosci. Było to 3 lata temu ale do tej pory ma nieprzyjemne wspomnienia.
Ja sama lewatywę źle wspominam (miałam ją przed operacja nadżerki).

Odpowiedz
Gość 2009-02-22 o godz. 06:47
0

Ja rodzilam pol roku temu i nie robiono mi ani lewatywy ani nie golono krocza choc dwom innym rodzacym zrobiono lewatywe, chyba mialam szczescie:)
Moja szwagierka ktora rodzila 5 lat temu sama sie ogolila przed porodem zeby uniknac tego zabiegu w szpitalu. Lewatywa jest wiec chyba nadal dosc powszechna w wiekszosci szpitali, golenie krocza chyba juz nie bo szpitale dysponuja takim specjalnym plynem odkazajacym ktorym polewaja krocze a wlasnie ze wzgledow higienicznych dokonywano tego zabiegu.
Sama lewatywa pewnie przyjemna nie jest ale tez nie taka straszna, moze lepiej ona niz zeby podczas porodu cos nam jeszcze oprocz dzidzi wyszlo :)

Odpowiedz
Gość 2009-02-22 o godz. 06:43
0

Własnie jestem po zwiedzaniu porodówki i po rozmowie z położną. Jeśli chodzi o golenie krocza i lewatywe to chyba różnie jest w różnych placówkach. Mnie powiedziano że kobiety zgłaszające się do porodu z reguły są w domu wcześniej przygotowane ( ogolone, wydepilowane), ale nikt nie jest do tego zmuszany. Podobnie jest z lewatywą. Jeżeli nie wyraże zgody, nie będą nalegać.
Ja miałam robioną przy poprzednim porodzie i nie wsponiam tego jak czegos szczególnie nieprzyjemnego, raczej skupiona byłam na innych sprawach, ..........chyba bardziej istotnych.
Pozdrawiam!

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-25 o godz. 00:51
-1

W sumie tak. Przecież też miał w tym udział to musi ponieśćjakieś konsekwencje.
Teraz jestem sama w stanie sie ogolić, ale potem to tylko pomoc. Mówi sie trudno

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie