Czy wszystkie te badania w ciąży są konieczne?

Ja podejrzewam dziewczyny, że co kraj, a nawet co lekarz to obyczaj. Ja np. pierwsze KTG, czyli badanie serduszka dzidzi, będę miała dopiero za 3 tygodnie, czyli w 37tc. Wizytę mam też przewidzianą za 4 tygodnie, chociaż czytałam że od 8 miesiąca ciąży powinny być wizyty już co 2 tygodnie... A moja kuzynka mieszkająca w Holandii w ogóle ma same problemy (nie miała baba problemów, zaszła w ciążę :P ). Najpierw nie mogła się dostać do lekarza na potwierdzenie ciąży (tam podobno nie ma się bezpośredniego kontaktu z ginem, tylko jakiś inny lekarz się opiekuje ciężarną), a jak się już dostała, to lekarz wymyślił, że to dopiero 7tc (a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na 9tc), więc dziewczyna zrozpaczona. Kilka tygodni później miała lekkie plamienie, a że planowała przyjazd do Polski, zgłosiła się do lekarza. A ten jej wypalił, że ciąży już nie ma, że organizm wszystko wchłonął. Nie muszę Wam mówić, w jakim stanie przyjechała do nas, na szczęście ktoś wpadł na genialny pomysł, żeby ją wysłać do lekarza w Polsce. Trafiła akurat do mojego gina i okazało się, że ciąża przebiega bez problemów , jest już 11tc (czyli tak jak sama sobie wyliczyła), dzidzia ma już malutkie rączki, nóżki, widać bijące serduszko... Dobrze że dziewczyna młoda, bo inaczej dostałaby zawału serca. Po powrocie do Holandii udała się do tego konowała i okazało się, że on także widzi ciążę . Olśniło skubańca, a swoją poprzednią diagnozę tłumaczył tym, że dzidzia się schowała, że macica się przekręciła (nie mam słó...). I teraz dziewczyna jest w kropce, bo poród dopiero w marcu, a nie ma do kogo pójść.
Więc moje drogie, w takiej sytuacji uważam, że chyba możemy Bogu dziękować za swoich lekarzy, jacy by nie byli.

agatka19 nie mialas usg okolo 12tc? moze wybierz sie do innego lekarza skoro ten nie potrafi poprowadzic twojej ciazy.

Kochane dziewczyny , dzięki za wasze odpowiedzi. Trochę mi ulżyło że nie jest tych badań tak wiele jak w tym harmonogramie który znalazłam na necie , a jest on na stronie http://narodziny.med.pl/ciaza.htm , jest to serwis o ciązy ( nawet ciekawy). Potem jeszcze na innych stronach znalazłam takie same harmonogramy.
Agatka19 nie martw się że masz tak mało badań , bo to pewnie oznacza że dzidziuś jest zdrowy i świetnie się rozwija no i badania nie są potrzebne. Ja też chciałabym mieć tak mało badań.
POZDRAWIAM Was wszystkie i życzę duuużo radości z Waszych maluszków.

Badania sa potrzebne i to bardzo, dlatego ja znowu sie martwie ze mam ich tak malo. Gdy bylam w 6 tyg ciazy, pobrano mi krew, mocz i zrobiono usg. potem juz u mojego lekarza, co 2 tygodnie biora mi mocz, waza, sprawdzaja cisnienie, ale nic wiecej.... nawet lekarz procz sluchania jak serce bije, nic nie sprawdza czy tam w srodku wszystko ok. na kolejne badanie krwi wybralam sie w 15 tyg. ciazy, no i wytrwale teraz czekam az mnie moj "cudny" lekarz skieruje na usg. mam nadziejej ze to nastapi szybko bo juz nie moge sie doczekać.... i dowiedziec czy jak narazie wszystko ok.... ale nic poza tym... zadnych innych badan..nic.... moj lekarz to jakis prehistoryczny nieczuly facet..ale coz zrobic..nie moge zmienic na innego....

Ja trafiłam do dentysty chyba w 3 m-cu ciąży, bo wypadła mi plomba. Niby nic takiego, ale okazało się, że to nie wszystko co mnie czeka. Musiał mi zatruwać jeszcze inny ząb, bo groziło wyrwaniem, ze specjalnym znieczuleniem dla "sierotek" w ciąży, które guzik dało bo bolało jak jasna cholera. Dlatego teraz wiem, że takich rzeczy nie można odkładać, jak się planuje zajść w ciążę. Badania miałam robione 3 razy (co 2 m-ce), test na obciążenie glukozą też miałam zrobiony. Miesiąc temu powinnam mieć znowu badania, ale z uwagi na moje problemy z szyjką lekarz powiedział, że sobie odpuścimy, zwłaszcza że wyniki cały czas są idealne. Na kolejną wizytę, tj 26.10. mam już zrobić badania, bo to już będzie 36tc. Czuję się dobrze, staram się dobrze odżywiać i dużo odpoczywam (bo lekarz kazał mi leżeć poczynając od września . Jeszcze mam przed sobą 4 tygodnie leżakowania, a potem wolność (czytaj - możliwość wyjścia na spacerek :) ).

Ja badanie krwi i moczu robie sobie raz w miesiącu. Lekarz coprawda mi nie każe tak często ale ja sama dla świętego spokoju wole zrobic .Raz np nie kazał mi robic morfologi tylko za 2 mieś. ale ja sama zdecydowałam ze będe robiła razw miesiącu i wtedy okazało sie że mam poczatki anemii i od razu można było zareagować. Także morf i mocz przed każda wizyta to u mnie standard. Do stomatologa tez chodziłam tylko dopiero po połowie bo do połowy to fatalne samopoczucie i wymioty, a pozatym dziąsła mi stracznie puchły i krwawiły. Po usunięciu kamienia pod dziąsłami na jakiś nie krwawiły a teraz znowu. Moja dentystka powiedziała ,że niektóre kobiety mają problemy z dziąsłami w okresie ciąży i żądne preparaty tak do końca nie usuwaja tych doledliwości trezba poczekać do porodu.

Odrazu Ci powiem, żebyś najlepiej nie czytała za dużo. Niepotrzebnie tylko zamącisz sobie w głowie. Jeżeli zdecydowałaś się na świadome macierzyństwo, to najlepiej odwiedź swojego dentystę na samym początku, zanim jeszcze zajdziesz w ciążę. Niech przejży stan Twoich ząbków i będziesz wiedziała, czy jest coś, co powinno Cię niepokoić czy nie. Musisz pamiętać, że w czasie ciąży nie można robić prześwietlenia, są też problemy z ewentualnym znieczuleniem w trakcie "zabiegu", że nie wspomnę już o zwykłych tabletkach przeciwbólowych . Potem proponuję udać się do ginekologa, który obejrzy czy nic Ci nie dolega, napewno zrobi badania cytologiczne. To też jest bardzo ważne, bo w razie wystąpienia jakiegokolwiek zapalenia, nadżerki itp. najpierw trzeba to wyleczyć a potem zachodzić w ciążę, bo to ma wielki wpływ na rozwój dzidziusia . Co innego, gdyby ciąża nie była planowana, ale jeśli masz taką szansę, to byłoby głupotą z Twojej strony nie wykorzystać takiej szansy. No i napewno Ty i przyszły tatuś powinniście zrobić sobie badanie krwi na okoliczność ustalenia grupy krwi, jeśli nie macie jej nigdzie wpisanej (np. w moim przypadku tak było), żeby można było wykluczyć konflikt serologiczny. A potem, już w czasie ciąży przeżyjesz te 3-4 badania krwi i moczu. Dziewczyno, to przecież nie koniec świata, a Twój ton mnie trochę przeraża...
Ja też miałam możliwość zaplanowania sobie ciąży. Niestety trochę to trwało zanim nam się udało (prawie 2 lata chodziłam do ginekologa na różne badania i też to musiałam znieść), więc uważam się za szczęśliwca, że mogłam się do tego przygotować. Teraz jestem już w 8 miesiącu ciąży, od 4 tygodni leżę w łóżku, dzisiaj lekarz mi powiedział, że jeszcze 4 tygodnie i będzie o.k. Więc będziesz szczęściarą, jeśli się nie dowiesz od lekarza, że musisz leżeć. Ale powiem Ci jedno - jak będziesz już miała dzidziusia w brzuszku, to będziesz wiedziała, że zrobisz wszystko, żeby był zdrowy.

Cześć Agnessa
Widze że jesteś bardzo niecierpliwa, ale postaram Ci się napisać dlaczego i po co te badania, może troche rozwieje Twoje obawy.
Jestem w 7 mieś ciązy i miałam przeprowadzane różne badania rzeczywiście m.in te o których piszesz. Tylko niewiem czemu sie dziwisz przecież chcesz urodzić zdrowego dzidziusia? prawda? Dzidzia rozwijając się w Tobie zabiera dużo cennych i potrzebnych elementów tak jak Tobie tak i jej, więc trzeba badać np. krew żeby wiedzieć jakich brakuje i uzupełniac na bieżąco. Ja jak narazie miałam pobieraną krew może 3 razy w przychodni na polecenie lekarza, ale że leżałam juz 2 razy w szpitalu to dodatkowo pobierali mi krew do badania. Kiedys mdlałam na widok igły... 2 pielęgniarki - głowa między nogami... a teraz przezwycieżam za każdym razem swoje lęki tylko dlatego ze chce aby moja dzidzia była zdrowa. A dentysta? przecież napewno zależy Ci na ładnych ząbkach ? a dzidzia tez często zabiera mamie wapń budulec zębów, kości, przeciez jej kości i zawiązki ząbków tez muszą powstać z czegoś... jeśli ciąża przebiega prawidłowo i jestes zdrowa to wszystko jest do zniesienia. Przeciez tak pragniesz dziecka - pomyśl o dzidziusiu - niemożesz myślec o sobie. To ze będziesz mogła przytulić swoje dziecko, które powstanie z Ciebie i będzie się rozwijac w Tobie to chyba największa radość i szczęście. I co podłóg tego maja takie badania??

nie wiem skad wzielas ten harmonogram, bo to nie tak do konca z tymi wszystkimi lekarzami. owszem badania krwi i moczu to jest podstawa, wiec sie od razu do tego przygotuj oraz na wizyty u ginekologa. ale dentysta nie jest konieczny, skoro masz zdrowe zeby nie ma potrzeby takich wizyt.

Widzę że zagądacie w mój temat , szkoda tylko że żadna z Was nie chce napisać odpowiedzi - a podobno można was pytać o wzszystko :(