• Gość odsłony: 11299

    4,6 KG W 38 TYGODNIU CIAZY?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    HEJ..BYLAM WCZORAJ NA KOLEJNYM USG W SPRAWIE MOJEGO DUZEGO DZIECKA I BYLAM W SZOKU ,ZE WAZY JUZ JAKIES 4,6 KG A JA W NIEDZIELE ZACZYNAM DOPIERO 39 TYDZIEN..NAJGORSZE JEST TO ,ZE KAZA MI CZEKAC NA POROD.TU CIEZARNYMI ZAJMUJA SIE DUZA GRUPA OSOB I NIE MAM TAK NAPRAWDE ZADNYCH KONKRETNYCH WIADOMOSCI W JAKI SPOSOB BEDE RODZIC.MOZE DOPIERO DOWIEM SIE W SRODE NA WIZYCIE W SZPITALU,ALE CHCIALABYM WAS ZAPYTAC CZY SADZICIE ,ZE JESLI KAZA MI CZEKAC I DZIECKO JESZCZE UROSNIE( PRZEZ OSTATNIE 2 TYGODNIE UROSLO AZ 1 KG) TO BEDE MIEC CESARKE?TO MOJA PIERWSZA CIAZA,NIE MAM CUKRZYCY A DZIECKO JEST ZDROWE....POMOZCIE! :)

    Odpowiedzi (13)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-11, 12:24:13
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-01-11 o godz. 12:24
0

Dzieki kobietki za odpowiedzi i slowa pocieszenia:) mam nadzieje ,ze obejde sie bez cesarki...

Odpowiedz
Hala 2009-01-11 o godz. 09:09
0

Ja tuż przed orodem niemialam USG dlatego w szpitalu nie wiedzieli ile może ważyć dzidziuś. Mlody lekarz wziął centymetr do ręki zaczął mierzyć i wyszło mu 4300. Przeraziłam sie ale pomyśłałam ze jest młody i się pomylił. Niestety wyliczył co do grama. Urodziłam Wojtusia siłąmi natury ale było ciężko. Koleżanka urodziłą klocka ponad 5 kilo ale przez cc.

Odpowiedz
miu miu 2009-01-11 o godz. 00:42
0

Klimczakowa gratuluje to ci sie nastepca tronu udał! :D A na powaznie nie martw sie na pewno zrobią tak zeby było dobrze dla ciebie i dla dzidka. lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 19:24
0

A ja dzisiaj wyczytałam, że nie tyle sama WAGA jest ważna, co wielkość główki dziecka - jeśli główka nie jest wielgachna to można spoko rodzić nie ma strachu.

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 18:48
0

Klimczakowa, nawet jezeli mialbys miec cc to sie nic nieboj, ja jesrtem starszna panikara w takich sprawach, a mialam cc i bylo naprawde ok :P
a co do wagi dziecka , to nie wierz do konca maszynam, mi powiedzieli, ze majka bedzie bardzo malutka i , ze to juz sie kwalifikuje na chorobe( nie pamietam jej nazwy), ja sie zestresowalam, a mala wazyla 3 kg i lekarze bardzo sie dziwili, ze taka jest normalan.
a zreszta dziewczyny maja racje , ze w szpitalu zmierza ci miednice i wtedy postanowia co robic.
w kazdym razie badz dobrej mysli :P , bedzie dobrze, trzymamy kciuki

Odpowiedz
Reklama
Catalabama 2009-01-10 o godz. 18:14
0

ja tylko dodam że usg może sporo dodawać wagi dziecku więc może mieć nawet i 4100 ale i więcej znowu,

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 16:56
0

Zona kolegi urodzila 5 kg corke - obylo sie bez cc, ale to ich czwarte dziecko wiec na pewno to zupelnie inny przypadek i nie ma co sie sugerowac. Z tego co zdazylam sie zorientowac wsrod babeczek ktore rodzily, to szacunkowa waga jaka okreslali lekarze na usg roznila sie od tej urodzeniowej, ktora byla przewaznie mniejsza.

szczesliwko z waga malenstwa idziemy leb w leb z tego co widze

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 15:55
0

Mam do Was wielka prosbe.Czy moglybyscie sie zapytac swoich lekarzy,co sadza o takim przypadku jak moj?Tzn czy mozecie spytac jaki porod by radzili ?Ja mam wizyte dopiero w srode ale co chwile mam z kims innym i nikt konkretrny sie mna nie zajmuje-tak jest w tej Anglii....bede wdzieczna ...pozdrawiam...

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 14:00
0

mnie też straszyli na usg że mały jest duży lol

miał ważyć ponad 4 kg a okazało się że miał 3600 przy narodzinach, miałam wprawdzie cc ale z innego powodu niż waga dziecka

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 13:54
0

Moja niunia ma już 3600 (wg usg), a jeśli pobędzie tam te 2 tygodnie to jak myślicie ile urośnie?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-10 o godz. 10:06
0

Hey!
Mój synek ważył po porodzie 4500 g. Bez cesarki się nie obeszło, szczególnie ze była to moja pierwsza ciąża.
Musisz wziąść też pod uwagę, że pomiary dziecka w łonie nie są nigdy dokładne, a tylko orientacyjne.
Ja bradzo się nastawiłam na poród naturalny, a potem dziekowałam Bogu, że miałam cesarkę :D .
Głowa do góry i wypytaj o wszystko lekarza.
Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 08:49
0

dzieki kochana za odpowiedz....jestem ciekawa bardzo bo chyba na cesarke to trzeba sie nastawic psychicznie...

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 08:46
0

Klimczakowa niezłego klocka "uchodowałaś" lol Wydaje mi się, że cesarka jest bardzo możliwa, bo dzidziuś jest naprawdę duży. Nie bój się i dowiedz się wszystkiego na następnej wizycie. Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie