Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-07-17 o godz. 22:17
0

Tess :) no właśnie mam kłopoty z gadulcem:( coś szwankuje i nie mam jak sie z tobą kontaktować.Pozdrawiam :)

Odpowiedz
miu miu 2013-07-16 o godz. 19:13
0

Mi pielegniarka powiedziała ze lepiej miec za niskie niz za wysokie.Za wysokim trzeba sie przejmowac.A niektórzy ludzie juz tak mają całe zycie mają niskie i normalnie sie czują.Taki organizm.

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 18:50
0

A ja kawy nie lubie! I powaznie, wcale jakas anemiczna czy spiaca nie jestem. Chodze spac po polnocy i nie drzemie w ciagu dnia. Dziwne z tymi naszymi cisnieniami;)

Odpowiedz
miu miu 2013-07-16 o godz. 18:00
0

Ja tez takie miałam przed ciązą.Jak poszłam na badania na prawo jazdy to miałam jakies 80\60 czy cos takiego.Lekarz spojrzał na mnie i powiedział:A pani to nieboszczyk czy co?A ja sie miałam całkiem dobrze.Wystarczała 1 kawa dziennie.

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 13:28
0

przed ciaza mialas jeszcze nizsze :o rany to chyba stan juz byl przedzawalowy

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-07-14 o godz. 23:03
0

No wiec dziwne, bo wcale mi sie spac nie chce... Ale to jest i tak wysokie cisnienie jak na mnie, to tak z okazji ciazy ponoc mi sie podnioslo, normalnie jest jeszcze nizsze. Lekarz mowi, ze jak podadza znieczulenie to natychmiast trzeba bedzie podac plyny dozylnie, bo im z takim cisnieniem odjade. Epidural ponoc gwaltownie obniza cisnienie, no i jak mi obnizy to ulala

Odpowiedz
Gość 2013-07-14 o godz. 22:11
0

zyjesz ty jeszcze z takim cisnieniem
chyba bym spiaca non stop chodzila

Odpowiedz
Gość 2013-07-14 o godz. 21:00
0

Kurcze ja czy u lekarza czy nie wysikam ledwie 90/60!

Odpowiedz
Gość 2013-07-14 o godz. 20:14
0

tez sie zawsze boje nawet przed usg. z jednej strony ciesze sie ze zobacze malucha a z 2 boje sie czy wszytko z nim ok jest. uczucia mieszane dopiero po uff, opada wszytko jak wiem ze jest w porzadku z Piotrkiem.

Landii to ze puchna nozki jak sie nachodzisz i sa upaly to normalne. rano zobacz czy niesa napuchniete, niema obrzekow powinny wypoczac i byc jak "nowki". teraz juz tak bedzie do konca ciazy, idzie lato , pozatym niejestesmy juz piorkami, same wiecie sloniki jak szybko sie czlowiek meczy no niema sie kondycji . pogoda tez robi swoje, halny itp powoduje skoki cisnienia dla nas niebezpiczne.
w kazdym razie niema co lekcewazyc, widac nie bez powodu mierza nam na wizycie i notuja. ja sama sobie zalozylam zeszyt i tam wpisuje swoje cisnienie.........

Landii pozdrwaiam rowniez :D kiedy łapiemy sie znow na gadulcu

Odpowiedz
Gość 2013-07-14 o godz. 12:47
0

Tess , no właśnie, moja ginekolog stwierdziła że mam sobie w domu mierzyć ciśnienie , a jeśli będe mieć powyżej 130/90 to mam jak najszybciej sie z nią skontaktować.Przy ostatniej wizycie miałam 135/90 i nie byłam wogóle zdenerwowana więc niewiem skąd takie wysokie. Zresztą zawsze u niej miałam tak gdzieś w okolicach 130/80, tak więc doś podwyższone.Pozatym dość gwałtownie przytyłam w ostatnich miesiącach i mam obrzęk w okolicach stóp i boje sie że to może byc cos poważnego, choć ten obrzęk pojawia sie zawsze jak jest ciepło i za dużo chodze lub stoje.Mam nadzieje że to nic poważnego , ale sie zaniepokoiłam.

Dzięki dziewczyny za info.:)
Tess -pozdrawiam:)

Odpowiedz
Reklama
goga 2013-07-14 o godz. 12:06
0

Czesc

Jak milo wiedziec, ze mam kolezanki niedoli cisnieniowej:)
Ja przed kazda wizyta mialam strasznei wysokie 160/90 albo 150/90:(
Mierzylam w domu i bylo zawsze oki,lekarz przepisal mi leki ale jak przeczytalam ulotke to wymieklam i niezazywalam ich:( Dopiero gdy zaczelam mierzyc cisnienie 3 razy dziennie, notowac to sie uspokoilam ze jest oki.
Chyba mam alergie na bialy fartuch:))) Jesli cisnienie w ciagu dnia jest w normie i rosnie przed wizyta u lekrza to zwiazane jest ze stresem, niestety- trzeba sie pilonowac ale to chyba jest czeste u ciezarnych. Natomiast podwyzszonego cisnienia na codzien niewolno lekcewazyc jest ono niebezpieczne i dla matki i dla dziecka, naczytalam sie na ten teamt dosc duzo, lekarz tez zrobil mi wyklad.

Goga

Odpowiedz
miu miu 2013-07-13 o godz. 20:44
0

Mi mierzą na kazdej wizycie i strasznie sie tym przejmują.Teraz juz wiem dlaczego.

Odpowiedz
Gość 2013-07-13 o godz. 20:32
0

Landii a ty masz wysokie cisnienie??
mi rosnie na kazdrj wizycie mam coraz wyzsze, ale chyba z nerwow tez. w domu jak mierze mam 110,120/70,75. takze jest oki....
przed ciaza duch sie ledwo we mnie platał 90/60,55. niziutkie, mimo ze kawe pilam jak szalona

Odpowiedz
Gość 2013-07-13 o godz. 20:27
0

Tyle na temat stanu przedrzucawkowego, lepiej nie lekcewazyc opuchniec:

Nadciśnienie tętnicze a ciąża - Nadciśnienie wywołane ciążą
Niekiedy zdarza się, że nadciśnienie po raz pierwszy pojawia się w ciąży. Ma to miejsce zazwyczaj w ostatnich miesiącach. Po porodzie ciśnienie powraca do normy. Leki najczęściej nie są konieczne, ale trzeba zwrócić uwagę na ograniczenie spożycia sodu i zastosowanie diety ułatwiającej kontrolę nadciśnienia (owoce, warzywa, ograniczenie tłuszczów).

Wystąpienie nadciśnienia w ciąży zwiększa ryzyko rozwoju nadciśnienia w późniejszym czasie.

Może też być zapowiedzią zaburzenia, które nazywa się stanem przedrzucawkowym.

Stan przedrzucawkowy objawia się podwyższeniem ciśnienia, obrzękami rąk i twarzy oraz pojawieniem się dużych ilości białka w moczu. Najczęściej występuje po 20 tygodniu ciąży. Nieleczony stan przedrzucawkowy może być bardzo niebezpieczny i prowadzić nawet do śmierci. Przyczyna tego schorzenia nie jest dokładnie znana, ale zdarza się ono częściej:

u ciężarnych z cukrzycą;

w przypadku wcześniejszych chorób nerek;

podczas pierwszej ciąży;

w ciąży bliźniaczej;

u ciężarnych bardzo młodych lub powyżej 40 roku życia.

Ciśnienie tętnicze u ciężarnych wymaga regularnej kontroli, gdyż jego wzrost często poprzedza wystąpienie innych objawów, takich jak obrzęki, szybki przyrost masy ciała, zaburzenia widzenia, bóle głowy czy górnej części brzucha.

Gdy choroba jest nasilona (szczególnie, gdy wystąpią zaburzenia funkcji wątroby i nerek), konieczny jest pobyt w szpitalu i ścisła kontrola stanu zdrowia matki oraz dziecka. Stosuje się kroplówki (z siarczanem magnezu), które zapobiegają napadom drgawek i poprawiają przepływ krwi przez macicę. Niekiedy, w trosce o zdrowie dziecka, trzeba wcześniej wywołać poród lub przeprowadzić cięcie cesarskie.

W stanie przedrzucawkowym podstawowym zaleceniem jest odpoczynek. Gdy zaburzenia są mniej nasilone, można pozostać w domu. Zaleca się leżenie na lewym boku, bo ułatwia to dopływ krwi do łożyska.

Po porodzie ciśnienie zwykle wraca do normy po kilku tygodniach. Leki do jego obniżania rzadko są konieczne, a jeśli tak, to jedynie na krótko.

Czasem (1 na 1500 wszystkich ciąż) dochodzi do stanu rzucawkowego - zwykle, gdy pierwsze objawy przedrzucawkowe nie zostały zauważone. W takim przypadku może dojść do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu, wątroby lub nerek matki. Jest to stan bezpośredniego zagrożenia życia matki i jej dziecka. Mogą wówczas wystąpić: silny ból w prawym podżebrzu, silne bóle głowy, drgawki, zaburzenia widzenia oraz świadomości - aż do całkowitej utraty przytomności. Stan rzucawkowy wymaga leczenia szpitalnego.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie