• Gość odsłony: 7253

    Czy spiralki są bezpieczne?

    WITAJCIE!W CZERWCU ZOSTANE MAMA NIE PLANUJEMY NARAZIE DRUGIEGO DZIDZIUSIA, CHCIALBYM SIE DOWIEDZIEC JAKIE ZABEZPIECZENIE BEDZIE NAJLEPSZE.JESTEM KOBITKA PRZY KOSCI BRALAM KIEDYS TABLETKI ANTYKONCEPYJNE JEDNAK POJAWILY SIE ZYLAKI I....POPRSTU PRZYTYLAM POZNIEJ POSTARALISMY SIE O DZIDZIUSIA. WYDAJE MI SIE ZE MAM UCZULENIE NA LATEX I SEX PRZED CIAZAZ UZYCIEM GUMY BYL KOSZMAREM BO MNIE POZNIEJ STRASZNIE W SRODKU BOLALO I SWEDZIALO...ZASTANAWIAM SIE NAD SPIRALKA, CHCIALABYM SIE DWOIEDZIEDZIEC OD PAN STOSUJACYCH TAKI RODZAJ ANTYKONCEPCJI, CZY SA ZADOWOLONE, CZY TEN RODZAJ ZABEZPIECZEN JEST ZDROWY, I CZY MOZE KTOS MA INNA RADE NA ZABEZPIECZNIE PRZE CIAZA.POZDRAWIAM.MARTUSIA

    Odpowiedzi (19)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-02-17, 09:36:31
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-02-17 o godz. 09:36
0

Witajcie.
Zawitałam do Was z innego forum , bo mam nurtujące mnie pytanko ,dotyczące spiralek. A mianowicie, jestem po 2 cesarkach, czy w zwiazku z tym mogę sobie założyć spiralkę czy może blizny po cc są przeciwwskazaniem Dzięki za podpowiedzi.

Odpowiedz
Gość 2009-12-16 o godz. 05:50
0

CZesc Kociaku
Ale masz slicznego dzidziusia to po pierwsze
A po drugie to z ta wkladka to jest tak:MAz moze czuc te niteczki ale tylko w niektorych pozycjach.Wiec spoko.To nie jest taki dyskomfort zeby od razu rezygnowac z jej zalozenia.Kuje tylko czasami(twojego meza).Z wypadnieciem nie wiem jak to jest bo mi sie nic podobnego nie zdarzylo.Ani zadnej mojej kolezance.Zalozylysmy sobie to we dwie.Bylysmy strasznie zadowolone i po jakims roku nasze dwie kolezanki poszly w nasze slady:-) Im tez nic sie nie zdazylo.Ale lekarz mowi ze na pewno poczujesz jak by cos bylo nie tak.Poza tym po tygoniu od zalozena musisz isc na kontrole do lekarza.Potem po miesiacu.Wiec generalnie jestes pod stala ochrona.Nie powinno nic sie stac jesli lekarz jest doswiadczony i zalozy to bezblednie.To tyle z moich wiadomosci.Poszukam cos w ksiazkach to ci dosle.Pa

Odpowiedz
Gość 2009-12-15 o godz. 15:42
0

a czy moj maz moze poczuc te niteczki? przeczytalam ze sa one tak docinane ze samej mozna sprawdzic polozenie spirali... czy jesli je bedzie czul nie powoduja dyskomfortu? co sie stanie jesli np zbyt pozno zauwaze jej obsuniecie i np zajde w ciaze czy ponowne zalozenie (nim sie oczywiscie dowiem o ciazy) moze usunac ciaze lub pozniej uszkodzic plod...moze to glupie pytania ale troszke sie boje tego zalozenia i moze sama szukam jakis wiekszychprzeciwwskazan... niestety to jest jedyny srodek jakiego moge uzywac...

Odpowiedz
Gość 2009-12-14 o godz. 16:41
0

czesc kociaku
Ja zakladajac ja sobie 2 lata temu zaplacilam 200zl i musi to zrobic doswiadczony gin!
Mozna wszytkiego uzywac jak dawniej,tampony,sex,penetracja!Nic sie nie dzieje pod warunkiem ze zostala dobrze zalozona.
Najlepiej kup sobie taka spirale nie pamietam nazwy ale ona jest odpowiednikiem francuskiej mireny.jest tansza i nie zawiera hormonow tzn.nie zawiera wiele hormonu-sladowe ilosci.Ona dziala na zasadach praw fizyki:cynk w polaczeniu z plemnikami dziala unieszkodlwiajaco!
Ja tez nie moglam jessc zadnych hormonow i spiralka sie spisala:-)
Idz do jakiegos na serio dobrego gina i powiedz ze chcesz zeby ci to zzalozyl podczas okresu.Wtedy nic nie poczujesz.Potem idz do niego po tygodniu zeby spradzil czy wszystko dziala:-)
A potem juz pijdzie z gorki
Powodzonka.jak cos to pisz
Pa

Odpowiedz
Gość 2009-12-14 o godz. 02:29
0

Kobiety kochane !
KAŻDA spirala może zadziałać wczesnoporonnie.
To ze strony Scheringa:
"Antykoncepcyjne i terapeutyczne efekty stosowania Mireny są oparte na miejscowym działaniu Mireny wewnątrz macicy:

ścienienie błony śluzowej macicy (Barbosa et al. 1990)
hamowanie ruchliwości, funkcji i zdolności plemników do zapłodnienia wewnątrz macicy i jajowodów (Videla-Rivero et al. 1987, Mandelin et al. 1997)
zahamowanie wzrostu endometrium (błony śluzowej macicy) (Silveberg et al. 1986) "
To co podkreśliłam oznacza, że mimo iż zdarzy się tak, że dojdzie do zapłodnienia, to zarodek się nie zagnieździ !
Dla mnie jest to niszczenie nowopowstałej istoty ludzkiej.
I dalej:
"W przypadku Mireny mechanizmy zabezpieczające przed zajściem w ciążę dotyczą zdarzeń poprzedzających zapłodnienie. Ani Mirena, ani klasyczne wkładki z zawartością miedzi (tzw. IUD) nie mogą być uważane za środki poronne. "
Nie można być 100% pewnym, że to prawda. Po co więc byłby mechanizm unieczynnienia błony sluzowej macicy? Po to aby nie dopuścić do zagnieżdżenia.Jasne jak słońce.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-12-13 o godz. 16:20
0

a czy mozecie podac jakie mniej wiecej sa cenytakich spiral? czy te ktore nie sa wczesnoporonne zawieraja ten zbiorniczek z hormonem (pytam bo nie moge nic zazywac ani miec co zawiera hormony) czy np przy glebszej penetracji pochwy palcami partnera mozna taka spirale uszkodzic lub wyciagnac, czy jezeli zdarzy sie ze wypadnie lub troszke sie obsunie to czy wtedy moze dojsc do zaplodnienia, czy podczas uzywania spirali mozna uzywac tamponow... jak przyjda mi jeszcze jakies nurtujace mnie pytania to bede pisac ... z gory dziekuje za odpowiedz

Odpowiedz
Gość 2009-11-21 o godz. 16:30
0

Czesc
Najlepiej jest po porodzie od razu powiedziec lekarzowi zeby ci takie cudo zalozyl.My zakladalysmy u takiego lekarza ktory nam nie powiedzial ze podczas okresu to nie bedzie bolalao i zalozyl nam to w normalny dzien,wiec...strasznie bolalo i nie polecam osobiscie.ale jak bylam w Niemczech to lekarze tam zakladaja podczas okresu i wtedy nic nie czujesz i oczywiscie zaraz po porodzie-wtedy podobno tez nic nie boli.Acha i powiedz lekarzowi ze chcesz mirene lub inna ,ktora nie dziala wczesnoporonnie.Moja znajoma ma juz 3 spiralke i urodzila przed kilkoma miesiacami sliczna coreczke wiec nie obawiaj sie.Tylko chodz na wizyty regurarlnie zwlaszcza w 1miesiacach.Powodzenia i pa

Odpowiedz
Gość 2009-11-20 o godz. 05:00
0

a kiedy mogę mieć spirale po porodzie. Czy ja muszę czekać na pierwszy okres?
pozdrawiam
Agnieszka

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 16:51
0

a wiec widzisz Fogo ...jednak skoro lekarze mowia ze nie dzialaja wczesnoporonnie to i w tym cos jest.Ja i 2 inne moje kolezanki je stosowalysmy i zapewniam cie ze nic nam nie jest i nie bylo podczas ich stosowania.Miedz dziala fizycznie w polaczeniu z niewielkimi ilosciami hormonu.Mam kolezanke w USA i nie zgodze sie z Twoja opinia poniewaz tam zaczeto wlasnie juz ok.2 lat temu polecac wkladki wewnatrzmaciczne rowniez mlodym kobietom nie tolerujacych hormonow i wlasnie tam sie odbywaja szkolenia lekarzy jak je dobrze zakladac.Moj lekarz wlasnie byl na takim szkoleniu i wiele o tym opowiadal.Zanim sie zdecydowalam na wkladke dal nam ksiazke do poczytania-nie parapetowke tylko podrecznik medyczny. I to mnie w sumie sklonilo do podjecia tej decyzji,teraz sie badalam i wszystko jest w porzadku z moim zdrowiem.Wiec chyba nie nalezy pochopnie wyciagac wnioski i kopiowac stare wiadomosci.Technologia medyczna idzie bardzo do przodu.

Odpowiedz
Beata* 2009-11-09 o godz. 12:35
0

Fogo napisała:
Każda spirala moze zadziałać wczesnoporonnie
Na stronie o antykoncepcji (adres podałam wyzej) napisano, że:
Istnieją też wkładki, które nie działają wczesnoporonnie. Dostępna w Polsce wkładka tego typu nosi nazwę Mirena. Mirena jest jednym z najskuteczniejszych środków antykoncepcyjnych (0,14 ciąży na 100 kobiet stosujących tę metodę przez 1 rok), a również najnowocześniejszych. Wyglądem przypomina wkładkę Copper TCu 380A, lecz nie zawiera elementów miedzianych. W części pionowej wkładki umieszczony jest cylindryczny zbiorniczek, zawierający 52 mg lewonorgestrelu, który jest stopniowo uwalniany w dawkach 0,02 mg/dzień przez co najmniej 5 lat. Okres ten przyjmuje się za czas skutecznej antykoncepcji, zapewnianej przez Mirenę.

Rozmawiałam z lekarzem, twierdzi, ze Mirena nie działa wczesnoporonnie z uwagi na uwalniający sie hormon-nie dochodzi do zapłodnienia. Podczas stosowania innych wkładek zapłodnione jajeczko jest eliminowane z organizmu kobiety, z uwagi na jałowy stan zapalny w obrebie macicy.
Tyle ulotki i lekarze.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-11-09 o godz. 05:14
0

Madeline -wrócę jeszcze do tematu "płodność po porodzie" a teraz na szybko polecam : http://www.lmm.pl/npr/kurs/11.html
oraz http://www.lmm.pl/forum/viewforum.php?f=9
W ksiażce "Sztuka NPR" Kippleyów jest obszerny rozdział poświęcony powrotowi płodności po porodzie ( można ją zobaczyć i zamówić na http://www.rodzinna.pl )

Odpowiedz
Gość 2009-11-07 o godz. 03:10
0

Moze "okaleczaniem sie" tego bym nie nazwala, ale cos jednak w tym jest skoro doradzaja spirale kobitom, ktore rodzily i nie planuja wiecej ciaz.My jeszcze sie nie zdecydowalismy czy bedziemy chcieli kolejnego malucha(do tematu wrocimy za jakies 5lat:) )
Nie mniej jednak uwazam,ze taka ingerencja we wlasne cialo nie jest wlasciwa.

A podpowiesz mi jak "zyc z własną płodnośćią po porodzie"? Po 1 miałam łatwo - okres dostałam dokładnie 30dni po urodzeniu córeczki i był regularny co 30dni.Teraz mam wrazenie,ze wszystko sie w czasie rozciaga.

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 04:24
0

Każda spirala moze zadziałać wczesnoporonnie. W USA jest mało popularna, z powodu licznych procesów sądowych o odszkodowanie za powikłąnia zdrowotne. W tej chwili kobieta , która chce ją stosować (USA) musi podpisać w 12 miejscach dokument informujący o możliwych powikłaniach.
Moim zdaniem jest to okaleczanie siebie na własne życzenie. Drut, lub plastik włożony w delikatną jamę macicy powodujący jałowy (lub nie) odczyn zapalny. Czy wiecie, ze w jamie macicy występuje ochronny aparat rzęskowy , a spirala go niszczy umożliwiając wnikanie drobnoustrojów? O powadze tego miejsca świadczy fakt, że taki sam aparat rzęskowy występuje tylko w mózgu, płucach i jamie macicy.
Można nauczyć się żyć z własną płodnością, tylko trzeba chcieć. No ale jak ktoś się chce okaleczać? jego głupi wybór i kiedyś poniesie tego konsekwencje.

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 16:26
0

zgadzam sie z beata ze mirena jest dobra bo nie dziala wczesnoporonnie ale rowniez ta ktorej ja uzywalam nie byla zla.Nie zaszlam w zadna ciaze,nic mi sie zlego nie przydazylo iteraz jej juz nie mam i rowniez nic mi sie nie dzieje.Moja kolezanka tez ja sobie zalozyla razem ze mna i jest rowniez bardzo zadowolona z jej uzytku.Poza tym macica jest miesniem a komorki miesniowe bardzo szybko sie regeneruja a wiec otwor po wyjeciu spoirali jest rzedu kilku milimetrow...Regeneracja trwa bardzo szybko a wyciaganie nic nie boli.Nawet sie tego nie czuje.Zalozenie boli-jesli lekarz nie robi tego podczas okresu poniewaz podczas okresu kobieta jest najbardziej rozluzniona,tam w srodku.A najfajniejsze jest to ,ze jesli po wyjeciu jednej (po uplywie czasu jej waznosci)chcesz zalozyc druga-lekarz to robi jednoczeesnie i nic wtedy nie czujesz.Z ta ciaza pozamaciczna...nie zgodze sie do konca ale jesli ktos nie moze brac tabletek a kondom to dyskomfort-zostaje proba czegos nowego.Technologia medyczna jest posunieta bardzo do przodu i czasami zalezy jej zaufac.Powodzenia i czekam n odpowiedz.Pa

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 15:22
0

Niestety, ale przy spirali jest zwiększone ryzyko ciąży pozamacicznej :( Mam znajomą z internetu, którą to spotkało ostatnio...

Po zabiegu miała 3 krwotoki... :(

Wiadomo, że założenie spirali nie oznacza od razu, że kobieta zajdzie w ciążę poza maciczną, bo przytrafia się ona także kobietom stosującym inne metody antykoncepcyjne, ale jednak zwiększone ryzko jest...

Odpowiedz
Beata* 2009-11-03 o godz. 14:07
0

Tutaj jest sporo informacji. Najbezpieczniejsza jest Mirena-nie działa wczesnoporonnie.
http://www.antykoncepcja.com.pl/coppert.htm

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 13:11
0

a mozesz powiedziec na ile bezpieczna jest ta spirala?Chodzi mi o ewentualne poczecie pomimo jej stosowania-co sie dzieje ze spirala?
i czy sa jakies przeciwskazania do jej stosowania?

Odpowiedz
Gość 2009-10-23 o godz. 19:00
0

czesc martusia
Ja nie mam dziecka a mimo tomialam juz spiralke i musze ci powiedziec ze bylam z niej bardzo zadowowona.Teraz staram sie o dzidziusia od tygodnia ale nic.Ale jesli chodzi o spiralke to zaloz sobie mirene.Ona jest wazna na 5 lat.Ja mialam taka na 2 lata i tez bylam z niej nieziemsko zadowolona.Nie musisz pamietac o godzinie,facet nic nie czuje.Gwarantuje.Acha i zglos sie do lekarza prywatnie i pogadaj z nim ze chcesz zalozyc ja podczas twojego okresu bo wtedy nic nie poczujessz.Potem pojdziesz po tygodniu na wizyte czy jest dobrze zalozone.Potem po 3 miesiacach.Nie boj sie!To swietny pomysl.Pozdrawiam.Jak cos to odpisz

Odpowiedz
Gość 2009-06-15 o godz. 03:27
0

Witaj
ja urodzilam corke w lipcu a we wrzesniu zalozylam spirale.jestem zadowolona,jedynym niedogodnienim jest bardziej obfita miesiaczka.Aha,pierwsza spirala mi WYPADLA w drugim cyklu,ale podejzewam ze byla zle zalozona,lekarz zalozyl mi druga i jest wszystko ok.Wybralam ten sposob zabezpieczania sie przed ciaza,bo tabletek brac nie moge a prezerwatywa to nie dla mnie lol .Mam spokojna glowe na 5 lat,jedynie trzeba co jekis czas pojsc do gina zbadac ,czy wsztstko jest ok.Polecam.
Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie