Kupon na niego może być świetnym prezentem pod choinkę dla każdej kobiety. Ciepły zabieg świetnie rozgrzewa w mroźne dni, a zapach pobudza do działania i rozpieszcza zmysły.
Taki czekoladowy rytuał relaksująco-pielegnacyjny łączy w sobie masaż klasyczny i aromaterapię. Aby przyniósł jak najlepsze efekty przed zabiegiem zaleca się wykonać peeling. Złuszczenie martwych komórek naskórka pomaga potem bowiem lepiej wnikać w skórę substancjom odżywczym.
Lekko podgrzana czekolada w połączeniu z olejem ze słodkich migdałów zastosowana na ciało działa odżywczo, wygładzająco, nawilżająco i pozostawia na skórze piękny, słodki zapach. Do tego zabieg uwalnia endorfiny, czyli hormony szczęści, więc po takim smakowitym seansie poprawia się nasze samopoczucie i wraca energia.
Czy taki czekoladowy fondue dla ciała nie brzmi kusząco?