"Koleżanka z biura nie pozwala włączyć klimatyzacji. Mimo że jest upał, ona boi się o zdrowie"

"Koleżanka z biura nie pozwala włączyć klimatyzacji. Mimo że jest upał, ona boi się o zdrowie"

"Koleżanka z biura nie pozwala włączyć klimatyzacji. Mimo że jest upał, ona boi się o zdrowie"

Canva

"Za oknem żar leje się z nieba, jest ponad 30 stopni Celsjusza, ale nie możemy pracować w dogodnych warunkach, bo mamy jedną koleżankę, której wiecznie jest zimno i boi się, że zachoruje. Najgorsze jest to, że pracujemy od 9 do 17, czyli w szczycie słońca, które praży niemiłosiernie, nawet rolety nie pomagają. W pokoju pracuje pięć komputerów i drukarka, co dodatkowo podnosi temperaturę. Mamy jej serdecznie dosyć, ale nie potrafimy się dogadać".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Jeśli boi się zachorowania, niech pracuje z domu

Nie wiem, skąd biorą się tacy ludzie. W biurze pracuje nas piątka. W lecie jest bardzo gorąco, bo nie tylko pomieszczenie jest małe, ale też pracują w nim komputery, drukarka, a ciepło bijące od tylu osób jest uporczywe. Mimo że każdy z nas stara się odpowiednio ubrać do pracy w upałach, nie możemy włożyć bluzki na ramiączkach ani krótkich spodenek.

Na szczęście mamy klimatyzację, z której korzystają wszyscy pracownicy w każdym pomieszczeniu. Jednak u nas jest z tym problem. Mamy w pokoju jedną koleżankę, która nie pozwala włączyć klimatyzacji. Utrzymuje, że zawsze jest jej zimno i boi się, że klimatyzacja ją przewieje, co zmusi ją do brania zwolnienia lekarskiego.

Nie interesuje jej to, że obok niej siedzą cztery inne osoby, które wręcz rozpływają się z upału i mają problem z wypełnianiem obowiązków służbowych. Nie mówiąc już o tym, że pod koniec dnia pracy, w nieklimatyzowanym biurze, bardzo śmierdzi potem. Nic dziwnego, skoro prawie każdemu jest gorąco.
kobieta w szarej marynarce w biurze Canva.com

Koleżanka jest niereformowalna

Próbowaliśmy z nią rozmawiać, tłumaczyć, a nawet chcieliśmy iść na kompromis. Demokracja tutaj nie zdaje egzaminu, bo tyle, co ktoś włączy klimatyzację, to ona od razu ją wyłącza. W końcu jeden z kolegów nie wytrzymał i powiedział jej, co o niej sądzi. Wypunktował ją, że ma tego serdecznie dość, że jest egoistką, która patrzy tylko na swoje dobro, że nie chcemy jej w biurze i aby poszła pracować zdalnie z domu, gdzie będzie miała upał do woli.

Kiedy ona broniła się potencjalną chorobą, niecierpliwy kolega dosolił jej, że on ma w nosie, co się z nią stanie, bo mu na niej kompletnie nie zależy. Pozostali współpracownicy go poparli, więc dziewczyna uspokoiła się na kilka dni. Później niestety znowu zaczęła skarżyć się na działającą klimatyzację.

Mnie byłoby głupio tak się zachowywać, wiedząc, jak bardzo inni się męczą z powodu upału, tylko dlatego, że mnie ma być najlepiej. Najbardziej się cieszymy, kiedy ona idzie na urlop, ale zdarza się to ostatnio dość rzadko.

Sylwia

Makijaż do pracy - 10 pięknych inspiracji dla każdej z nas
Źródło: instagram.com/makeuproom_bynatalia
Reklama
Reklama