Najnowsze wieści o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobro są bardzo niepokojące. Były minister walczy z nowotworem. Mimo agresywnego leczenia choroba nie daje za wygraną. Jest coraz gorzej.
Stan zdrowia Zbigniewa Ziobro
Zbigniew Ziobro od zawsze stwarzał wrażenie niepokonanego. Były minister sprawiedliwości w swoich działaniach był stanowczy i nieugięty, co przysporzyło mu równie dużo zwolenników co przeciwników. Niestety od kilku miesięcy mierzy się z najsilniejszym przeciwnikiem, nowotworem.
Gdy wyszło na jaw, że Zbigniew Ziobro ma raka przełyku z przerzutami do żołądka, wiele osób podejrzewało, że to jedynie sposób na uniknięcie sprawiedliwości. Po zmianie władzy szef Suwerennej Polski trafił pod lupę rządzących i musi zmierzyć się z serią zarzutów. Na pierwszego lipca zaplanowano jego przesłuchanie przed komisją śledczą, niestety nie wiadomo, czy będzie ono w ogóle możliwe.
Jacek Ozdoba, polityk Suwerennej Polski na antenie TVP Info przekazał nowe informacje o stanie zdrowia posła Ziobro:
On się dusi, jak mówi. Jak widziałem pana ministra jakiś czas temu, to bardzo schudł. Widać, że jest w bardzo zaawansowanym stanie choroby.
W tej samej rozmowie polityk zapewnił, że były minister sprawiedliwości chce stanąć przed komisją i nie prawdą jest, jakoby chciał się od tego wymigać. Niestety zaawansowana choroba nowotworowa i agresywne leczenie mogą mu uniemożliwić zeznania.
Piotr Molecki/East News
Zbigniew Ziobro przed komisją śledczą
Wezwanie Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą budzi ogrom emocji. Politycy Suwerennej polski nie ukrywają oburzenia. Mówią wprost, że to nagonka na chorego człowieka. Z kolei politycy drugiej strony z całą stanowczością mówią, że to żadna nagonka, a choroba nie powinna być usprawiedliwieniem i powodem do uniknięcia odpowiedzialności.
Witold Zembaczyński w Rozmowach Gazety.pl powiedział bez ogródek:
Choroba Zbigniewa Ziobry nie jest rozgrzeszająca. My uwzględniamy ten fakt, dlatego termin wezwania jest dostatecznie długi, aby dopełnił wszelkich formalności.
Tomasz Trela dodał, że komisja nie odpuści. Jeśli będzie taka potrzeba, przesłuchają posła Ziobro w miejscu zapewniającym choremu odpowiednie warunki:
Chcemy rozliczyć ministra Ziobrę. 1 lipca to będzie dla niego sądny dzień. W najgorszym scenariuszu będziemy dążyli, aby przesłuchać go w miejscu adekwatnym do jego stanu zdrowia, więc to wezwanie jest obowiązujące. Może już zacząć sprawdzać skrzynkę na listy.
Trela dodał również, że obserwuje medialną aktywność Zbigniewa Ziobry i odnosi wrażenie, że nie ma problemu z dłuższymi wypowiedziami. O tym, czy lider Suwerennej Polski pojawi się 1 lipca przed komisją, przekonamy się już za niecały dwa tygodnie.