Sąsiedzi Jarosława Kaczyńskiego często zwracają uwagę na dom starszego pana i nic dziwnego, bo przecież przez 8 ostatnich lat, Jarosław był szarą eminencją władzy w naszym państwie. Sąsiedzi prezesa zaobserwowali coś, co ich zdaniem może świadczyć o tym, że Kaczyński już niebawem wybiera się na polityczną emeryturę i to nawet pomimo wcześniejszych zapowiedzi.
Prezes Jarosław Kaczyński coraz rzadziej wychodzi z domu
Najbliżsi sąsiedzi starszego pana Jarosława Kaczyńskiego twierdzą, że wcześniej stosunkowo często można było spotkać prezesa pod domem i z nim porozmawiać. Z nieoficjalnych informacji polityków PiS także wynika, że prezes to dobry rozmówca i lubi uciąć sobie pogawędkę.
Reporter "Faktu" porozmawiał z najbliższymi sąsiadami starszego pana i z tych rozmów można wysnuć zaskakujące wnioski. Jarosław Kaczyński coraz rzadziej widywany jest na zewnątrz i wszystko wskazuje na to, że coraz mniej wychodzi ze swojego domu.
Kiedyś widać go było często. Teraz dawno już go nie wiedziałem. Jak ma siły, to powinien być w polityce dłużej. Widzi pan, było źle i nic się nie zmieniło.
Jedna z sąsiadek zauważa, że kiedyś często rozmawiała ze starszym panem, a teraz on od razu wchodzi do samochodu.
Jak już to w samochodzie, ale kiedyś to częściej było.
Ponadto okazuje się, że kiedyś pod dom starszego pana przyjeżdżali ochroniarze i sprawdzali teren. Teraz natomiast rosłych panów brakuje, a Kaczyński od razu wchodzi prędko do samochodu. Sąsiedzi twierdzą ponadto, że z pewnością starszy pan wybiera się na emeryturę i dlatego rzadziej wychodzi z domu.
Może się na emeryturę wybiera? Może chce odpocząć od tego całego bałaganu. Ma już swoje lata i mógłby przejść na emeryturę, powiedzmy sobie szczerze.
Fot. Piotr Molecki/East News
Jarosław Kaczyński dziwnie się zachowuje, ale na emeryturę podobno się nie wybiera
Warto przypomnieć, że starszy pan Jarosław swego czasu ogłosił, że będzie dłużej prezesem niż do 2025 roku i na razie na polityczną emeryturę się nie wybiera. Tak przynajmniej twierdzi. Jarosław Kaczyński zmienił zdanie. Dalej będzie prezesem PiS.
Nie da się jednak ukryć, że prezes ma już swoje lata i w ostatnim czasie zachowuje się bardzo dziwnie. Starszemu panu coś się pomyliło. Jarosław Kaczyński stwierdził, że "Schody Smoleńskie" to... grób [wideo].
Jakby tego mało, to jeszcze starszy pan został nazwany przez bliskiego współpracownika "psychopatą". Kolega Jarosława Kaczyńskiego w taki sposób z niego zakpił. Nie miał litości dla starszego pana. Myślicie, że prezes wskutek spadającej na niego krytyki oraz podeszłego wieku zmieni zdanie i opuści partię?
W naszej galerii znajdziesz najśmieszniejsze memy z Jarosławem Kaczyńskim.
