"Jednak nie jestem gotowy na bycie ojcem. Czy da się to jakoś odkręcić? Pomocy"

"Jednak nie jestem gotowy na bycie ojcem. Czy da się to jakoś odkręcić? Pomocy"

"Jednak nie jestem gotowy na bycie ojcem. Czy da się to jakoś odkręcić? Pomocy"

Canva

„Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek będę pisał list do waszej redakcji, ale cóż, życie potrafi zaskakiwać. Moja żona jest teraz w ósmym miesiącu ciąży, a ja czuje się, jakbym nie był w ogóle gotowy na bycie ojcem. Zacząłem nawet się zastanawiać, czy da się to jakoś odkręcić...”

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Znalazłem się w dziwnym punkcie mojego życia

Przez wiele lat z żoną marzyliśmy o powiększeniu rodziny. To było trudne oczekiwanie. Pełne testów ciążowych, rozczarowania, a czasami nawet łez. I w końcu, kiedy te dwie długo wyczekiwane kreski pojawiły się na teście ciążowym, całe nasze życie zmieniło się w jednym momencie. Ale teraz, gdy zmiana stała się rzeczywiście realna, zacząłem mieć pewne obawy.

Z jednej strony to była nasza wspólna decyzja, którą planowaliśmy od dawna, ale z drugiej strony, gdy stanąłem przed drzwiami do nowej roli, zacząłem zastanawiać się, czy jestem naprawdę gotowy na to, co mnie za nimi czeka.

W mojej głowie zaczynają kłębić się dziwne pytania. Czy będę dobrym rodzicem? Czy zdołam sprostać wszystkim wyzwaniom? Czy dam radę z pieluchami? Czy w ogóle da się to jakoś odkręcić?

Zmartwiony mężczyzna trzymający się za głowę Canva

Sam czuję się jak dzieciak

Choć mam 33 lata, jestem wciąż na etapie, gdzie gry na konsoli i komiksy są moim chlebem powszednim. Co ze mną będzie? Boję się, że zamiast komiksów pozostanie mi czytanie instrukcji obsługi fotelika samochodowego, a konsola zniknie pod grubą warstwą kurzu. Czy w ogóle będę miał czas na te przyjemności?

A co z moimi kolegami? Czy nadal będą wpuszczać mnie na wspólne spotkania? Czy weekendowe spotkania na wspólne oglądanie meczów zostaną zastąpione krzykami i płaczem bobasa? Tak bardzo boję się, że te beztroskie momenty znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

A co z moją żoną i naszym związkiem? Czy będziemy mieć czas dla siebie? Czy raz na zawsze skończą się wspólne spacery i wypady do kina lub restauracji? Czy świeżo upieczeni dziadkowie w ogóle będą nam pomagać, żeby nasze małżeństwo miało szanse przetrwać?

Chciałbym mieć jakąś magiczną moc cofania czasu, żeby zastanowić się nad tym wszystkim, zanim się za to zabrałem. Boję się, że nie będę w stanie być tym super ojcem, o jakim sam zawsze marzyłem. Wszystko jest takie nowe i dziwne. Czasami myślę, że ja sam potrzebuję, żeby ktoś się mną zajął, a teraz ja mam się kimś zajmować... To przerażające!

Przyszły ojciec

Sandra Kubicka chwali się ciążowym brzuszkiem! Odważna sesja przyszłej mamy! Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama