Antoni Królikowski został skazany na rok w zawieszeniu, 20 godzin prac społecznych miesięcznie, zakaz prowadzenia pojazdów na 5 lat i wpłacenie 5 tysięcy złotych na cel charytatywny. Wszystko to dlatego że w lutym 2023 roku prowadził samochód pod wpływem marihuany. Aktor upierał się, że to medyczny odpowiednik i pomaga mu w leczeniu. Jednak nie przedstawił żadnego zaświadczenia lekarskiego o konieczności zażywania owej substancji.
Antek Królikowski usłyszał wyrok w sprawie jazdy pod wpływem marihuany
Antoni Królikowski został w minioną środę skazany wyrokiem nieprawomocnym za prowadzenie samochodu pod wpływem niedozwolonych środków odurzających. Aktor upiera się, że zażywa medyczną marihuanę, aby pomóc sobie w leczeniu stwardnienia rozsianego. Jednak jak sam twierdzi odczekał wymagany czas, aby móc wsiąść do auta.
Jednak w tracie procesu na prośbę sędziego Antek Królikowski nie przedstawił żadnego zaświadczenia lekarskiego, które uprawniałoby go do zażywania tej substancji. Syn Pawła Królikowskiego stwierdził, że przyjęcie marihuany było jego "prywatną inicjatywą". Cały czas też celebryta upiera się, że ktoś na niego doniósł, by mu zaszkodzić.
Sędziego to jednak nie przekonało...
Antoni Królikowski został skazany za jazdę pod wpływem środków niedozwolonych
Aktor dostał rok pozbawienia wolności w zawieszeniu, a także prace społeczne w wymiarze 20 godzin. Oprócz tego musi wpłacić 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd oczywiście zakazał mężczyźnie prowadzić samochód przez następne 5 lat.
Wyrok jest nieprawomocny, przez co Antek Królikowski może się jeszcze od niego odwołać.
Antoni Królikowski zgodził się na publikację wizerunku i podanie jego pełnych danych osobowych.
Czy wyrok w sprawie Antka Królikowskiego jest słuszny?
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki