Antoni Królikowski niedawno udzielił wywiadu, w którym powiedział, że miał 2 lata zastoju w karierze, ale teraz wrócił z nowym serialem. Wspomniał też o swojej prywatnej sytuacji, kiedy to stał się czarną twarzą mediów. Mężczyzna twierdzi, że te wydarzenia nauczyły go pokory i pokazały mu, jak być lepszym aktorem i człowiekiem. Jednak ma też żal do ludzi, którzy obserwowali jego życie prywatne.
Antek Królikowski o swoich wpadkach
Syn Pawła Królikowskiego przez ostatnie lata nie miał dobrego czasu. Nie tylko opuścił swoją żonę tuż przed porodem, a także został oskarżony o niepłacenie alimentów, to jeszcze jego (obecna jeszcze) żona Joanna Opozda powiedziała, że Antek Królikowski ukrywa dochody, aby nie mogła ściągnąć z niego pieniędzy na syna. Mało tego, policja zatrzymała go, kiedy aktor był pod wpływem narkotyków.
Sam zainteresowany mało komentował te doniesienia, a jeżeli już coś robił, powiedział, to szybko obracało się to przeciw niemu. Teraz jednak wraca do tych wydarzeń i komentuje je w wywiadzie dla portalu "Super Express". Powiedział, że:
Przede wszystkim jestem sobą. Rozumiem to, że życie prywatne osób publicznych jest dla ludzi zwyczajnie ciekawe. Szczególnie, gdy ci dzielą się swoją prywatą i poniekąd przyzwyczajają do tego odbiorców. Jednak opinia publiczna opiera się niestety o masę "fake newsów", które są często krzywdzące i wręcz preparowane przez niektóre portale tylko dla zasięgów. Niestety, osoby spoza show-biznesu często wierzą w nie ślepo, co więcej - na ich podstawie oceniają i domagają się reakcji, a jeśli nie reagujesz, to przecież musi być prawda… (...) Czasem mam o to żal. Nie mam jednak do nikogo pretensji o ocenianie mojej pracy i moich ról
Właśnie o to ma żal do ludzi, którzy wierzyli we wszystko, co przeczytali. Jednak skomentował też swój przestój zawodowy i trudne chwile.
fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Antoni Królikowski o braku pracy i zaufania
Aktor przez 2 lata nie otrzymywał zbyt wiele propozycji zawodowych, przez co w jego życiu zawodowym trwała posucha:
Wzloty i upadki towarzyszą mi, od kiedy pamiętam. Ale faktycznie, te ostatnie lata były zdecydowanie najpoważniejsze pod względem tak zwanej posuchy zawodowej. (...) Ta przerwa dała mi przestrzeń do zastanowienia się nad tym, gdzie zmierzam i czego oczekuję od siebie i innych.
W dalszej części powiedział, czego nauczyły go jego trudne doświadczenia z przeszłości:
Doceniam to, że życie nauczyło mnie pokory, dzięki temu czuję się nie tylko lepszym człowiekiem, ale też lepszym aktorem
Warto przypomnieć, że teraz Antoni Królikowski dostał ciepłą posadkę. Gra główną rolę w serialu. Serial "Uroczyska" można oglądać na TV4.
Co sądzisz o jego słowach?
W galerii znajdziesz wiele zdjęć związanych z jedną z afer dotyczących Antka Królikowskiego. Warto!
