Anna Popek jest jedną z osób, które właśnie straciły pracę w mediach publicznych. Dziennikarki nie usłyszymy już na antenie Polskiego Radia, a jej przyszłość w TVP też stoi pod wielkim znakiem zapytania. O zmianach, jakie ostatnio zaszły w jej życiu zawodowym, Anna Popek opowiedziała podczas live'a na Instagramie.
Anna Popek – media i polityka
Anna Popek z Telewizją Polską związała się już w 1999 roku! Od tego czasu mogliśmy ją oglądać przede wszystkim w telewizjach śniadaniowych i programach rozrywkowych, jednak dziennikarka co jakiś czas angażowała się również w politykę.
W 2002 roku była doradczynią ministra finansów Grzegorza Kołodki, w 2020 roku razem z prezydentem Andrzejem Dudą ogłaszała podpisanie ustawy o 13. emeryturze, a w 2021 roku prowadziła konwencję Partii Republikańskiej.
Anna Popek poinformowała o zmianach, jakie zaszły w jej życiu
Zmiany w Telewizji Polskiej, jakie zachodzą od 20 grudnia, nie oszczędziły i tej wszechstronnej dziennikarki. Anna Popek już przed świętami straciła pracę w Polskim Radiu. Podczas wczorajszej instagramowej transmisji na żywo 55-latka nie ominęła tego tematu:
Muszę powiedzieć, co mówię z dużym smutkiem, że zakończyłam współpracę z Polskim Radiem. [...] Nie dotykałam w niej żadnych trudnych spraw, zwłaszcza politycznych. Ale wiecie, jak to jest, wy się możecie nie interesować polityką, ale polityka i tak interesuje się wami.
Nie wiadomo natomiast, co z pracą Anny Popek w Telewizji Polskiej. Jej wypowiedź zabrzmiała niepokojąco:
[...] kiedy już się wydawało, że jakoś stanęłam na nogi i zaczęłam pracować w "Pytaniu na śniadanie", to znowu takie turbulencje...
W dalszej części transmisji dziennikarka przekonywała, że nie będzie szła na żadne układy:
Nie będę płakać i żebrać, mam swoją godność, wykształcenie i kompetencje.
Myślicie, że ma już na oku jakąś nową pracę?