Afera w nowej pracy: biegał po sali ze zdjęciem. Komentarz Szymona bezcenny! [Wideo]

Biegał po sali ze zdjęciem, Hołownia porównał go do bilbordu

W środę w sejmie wiele się działo. Nie tylko Mateusz stwierdził, że on zawsze był za in vitro, ale i Dariusz Matecki występuje w formie bilbordu, a dokładniej takie pytanie zadał mu Szymon Hołownia po tym, jak poseł Prawa i Sprawiedliwości zaczął dumnie i z uśmiechem chodzić po sejmie z tabletem. Urządzenie pokazywało zdjęcie Donalda Tuska i prezydenta Rosji Władimira Putina.

Panie pośle Matecki rozumiem, że występuje pan na Sali w charakterze billboardu?

Zapytał go Szymon Hołownia, po czym na sali można było usłyszeć gromki śmiech. Później Marszałek Sejmu odpowiedział mu:

Rozumiem, proszę o to zadbać. Dysponuje pan zapewne właściwymi środkami, aby to sfinansować. Proszę teraz o zajęcie miejsca. Wszyscy zapoznali się z pana prezentacją.

Zobacz nagranie z tego wydarzenia poniżej. Filmik został udostępniony na Instagramie przez Michała Marszała.

O co chodzi Dariuszowi Mateckiemu?

Poseł PiS-u swoim czynem pragnął wesprzeć kolegę ze swojego obozu, Mariusza Błaszczaka, który sprzeciwiał się temu, aby odwołać komisję do spraw badania wpływów rosyjskich w Polsce w latach 2007-2022.

Według niego politycy opozycji obawiają się, że chce zatuszować swoje błędy, m.in. likwidację dywizji im. Tadeusza Kościuszki, a także odeprzeć od siebie problematyczną sytuację na wschodzie kraju, co głośno powiedział w sejmie.

Wtedy Borys Budka, czyli polityk Platformy Obywatelskiej, zapytał Morawieckiego o sprzedaż Lotosu. To właśnie to przelało "czarę goryczy" i poseł Dariusz Matecki zaczął afiszować zawartość swojego tableta.

To nie pierwsza głośna aktywność tego polityka w obecnej kadencji. Kilka dni temu Dariusz Matecki chciał "wbić szpilę" Rozenek na Wiejskiej. Słowa obróciły się przeciw niemu.

Zobacz najlepsze memy związane z ciętą ripostą Hołowni. Warto!