Magda z TVP powiedziała o jedno słowo za dużo. Doczekała się parodii! Hit sieci [Wideo]

Magda z TVP powiedziała o jedno słowo za dużo. Doczekała się parodii! Hit sieci [Wideo]

Magda z TVP powiedziała o jedno słowo za dużo. Doczekała się parodii! Hit sieci [Wideo]

instagram.com/magdalena.ogorek

Magdalenę Ogórek nieco poniosło, kiedy to przedstawiła się widzom TVP Info "najpiękniej jak umie", po czym... powiedziała, że w 2015 roku Platforma Obywatelska zdecydowała się strzelać do górników. Dziennikarka tę sprawę porównała do sytuacji zawodowej pracowników TVP, gdyż według niej, osoby pracujące w rządowej stacji, także czeka "strzelanie" do nich. W sieci zawrzało, a celną ripostę wystosował dziennikarz TVN Wojciech Bojanowski.

Reklama

Magdalena Ogórek w skandalicznych słowach skompromitowała się na wizji

Magdalena Ogórek to nie tylko była polityk, ale teraz dziennikarka TVP Info. Mimo że nie miała nigdy wielu sympatyków, to jej ostatnia wypowiedź na wizji na pewno jej ich nie przysporzy.

Chodzi o słynną wypowiedź z poniedziałku, kiedy to w wydaniu "Plan dnia", który prowadzi, Magdalena Ogórek najpierw przywitała się z widzami "najpiękniej, jak umie":

Witam najpiękniej, jak umiem, o poranku wspaniałych widzów polskiej telewizji

Szkoda, że później już nie było tak "najpiękniej", ponieważ wydanie zaczęła od przypomnienia z 2015 roku, kiedy to według dziennikarki:

Szanowni państwo, pamiętają państwo 2015 rok? Wówczas Platforma Obywatelska zdecydowała się strzelać do górników. Jeden z tych górników czeka już na państwa w studio

Chodziło oczywiście o Tomasza Ognistego, który jest zastępcą przewodniczącego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność". Warto nadmienić, że polityk w ostatnich wyborach startował z ramienia PiS.

Podczas rozmowy Magdalena Ogórek zapytała gościa:

2015 rok, pan wtedy jako górnik w Jastrzębiu-Zdroju. Platforma Obywatelska decyduje się strzelać do górników. Pamięta pan dobrze ten czas?

Na co jej gość, Tomasz Ognisty, powiedział:

Doskonale pamiętam. Styczeń, luty, minusowa temperatura, opady śniegu. I miłość wtedy rządu Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska, do górników była pokazana w prosty sposób. Mówimy tutaj o strzelaniu do górników.

Później polityk nawiązał do sytuacji dziennikarzy TVP, jakoby taka sama sytuacja miała spotkać też ich:

Dzisiaj zaczynam się obawiać, że to samo spotka telewizję publiczną, że te zapowiedzi polityków Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej, wskazują na to, że te rozwiązania tych problemów czy nowe porządki będą właśnie siłowe. Tak, my o tym słyszymy, że "będziemy wyprowadzać", że "będziemy likwidować".

Na koniec zadał pytanie:

Więc pytam się, czy Koalicja Obywatelska ma zamiar rozprawić się z telewizją publiczną w taki sam sposób, jak rozprawiła się z górnikami 2015 roku, strzelając do nich?

Magdalena Ogórekw samochodzie instagram.com/magdalena.ogorek
Mimo że pytanie nie było skierowane do Magdaleny Ogórek, to ta i tak się wypowiedziała, że:

Tak pan uważa, że tak może być? Bo rzeczywiście proszę zobaczyć: silni ludzie przyjdą, przyjdą wyprowadzić, podejrzewam – wyprowadzą nas też z Telewizji Polskiej. Ale czy takie rozwiązanie siłowe, jak wtedy, jak strzelano do górników w Jastrzębiu-Zdroju, niedaleko mojego rodzinnego Rybnika, ja też jestem dzieckiem górnika, czy to będą rozwiązania dla nieposłusznych?

Gość potwierdził jej słowa, a całą sytuację postanowił skomentować inny dziennikarz Wojciech Bojanowski. W tym celu dodał post, w którym napisał, że:

Witam najpiękniej, jak umiem, Wspaniałych Widzów Mojego Instagrama, nie wiem jak Państwa z Pamięcią, ale może przypadkiem pamiętają Państwo 966 rok?
Wtedy za sprawą Mieszko Pierwszy zdecydował się na Chrzest Polski. Przyjęliśmy wtedy Chrześcijaństwo, czyli religię, głosząca, że najważniejsza jest #miłość
Przede wszystkim zaś, MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO

Kpiąc, dodał nagranie z rozmowy Ogórek z politykiem.

O co chodzi ze "strzelaniem do górników"?

Sprawa dotyczy strajku górników, jaki miał miejsce w 2015 roku przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Osoby biorące w nim udział, próbowały wedrzeć się siłą do siedziby spółki, lecz nie dopuściła do tego policja, która użyła przeciw strajkującym gazu i broni gładkolufowej.

To wydarzenie jest przez polityków PiS-u przywoływane i porównywane z wydarzeniami w kopalni "Wujek" z 1981 roku. Co ważne, w 2016 roku, za czasów rządów PiS-u sąd stwierdził, że policja podczas strajku w 2015 roku nie przekroczyła swoich praw i działała zgodnie z nimi.

Co sądzisz o słowach Magdaleny Ogórek?

Mateusz dał pracę nowym kolegom. Internauci komentują memami! Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/make_life_harder
Reklama
Reklama