"Mąż na rocznicę ślubu dał mi najgorszy prezent, jaki mógł wymyślić. Nie czuję się już kobieco"

"Mąż na rocznicę ślubu dał mi najgorszy prezent, jaki mógł wymyślić. Nie czuję się już kobieco"

"Mąż na rocznicę ślubu dał mi najgorszy prezent, jaki mógł wymyślić. Nie czuję się już kobieco"

Materiał partnera

"Ja naprawdę nie rozumiem, czym on się kierował przy wyborze prezentu, bo na pewno nie mózgiem. Przecież prezenty z okazji rocznicy ślubu powinny nawiązywać do łączącego nas uczucia, miłości i szczęścia. Marzyłam o weekendzie w jakimś pięknym miejscu, wizycie SPA dla dwojga albo chociaż bukiet czerwonych róż. No ale tego, co mi dał, to się w życiu po nim nie spodziewałam. Kto mu to doradził? Jego mamusia? Jedno jest pewne, odpłacę mu się w przyszłym roku tak, że mu aż w pięty pójdzie!"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Jestem rozczarowana prezentem na rocznicę ślubu

Ostatnio obchodziliśmy z mężem pierwszą rocznicę ślubu. Chciałam, by nasze rocznice ślubu były świętowane i stały się tradycją. Pragnęłam ten czas spędzić we dwoje, aby nacieszyć się sobą i powspominać. Miałam też nadzieję, że zrobimy sobie plany na kilka następnych lat.

Nie ukrywam, że byłam ciekawa, co dostanę od mojego męża w prezencie. Liczyłam na wycieczkę, najlepiej zagraniczną, ale krajowa w jakieś urokliwe miejsce także byłaby ok. Wiem, że nie mamy zbyt wiele kasy, budujemy dom, ale było to dla mnie ważne, nawet kosztem opóźnionych prac na budowie.

Ja już kilka tygodni wcześniej szukałam dla niego czegoś, co nie tylko oddałoby moje uczucia do niego, ale przede wszystkim aby się z tego ucieszył i dostrzegł moje starania. No i udało się. Kupiłam mu dwa VIP-owskie bilety na mecz, na który wejściówki można dostać jedynie cudem. Łatwo nie było, ale udało się. Z niecierpliwością czekałam na swój prezent.
para-trzyma-prezenty Canva

Nie mogłam uwierzyć w to, co mi dał!

Kiedy więc przy kolacji, którą zrobiłam sama, składającą się z jego ulubionych potraw wręczyłam mu prezent, miałam nadzieję, że i ja dostanę coś bardzo wyjątkowego. Cieszyło mnie to, jak on sam zareagował na mój prezent, bo był nim zachwycony, ale kiedy ja dostałam swój prezent, poczułam się rozczarowana.

Dostałam mopa z biedry! Serio najtańszy model, jaki jest w sklepie! Wiem, bo go mijałam kilka dni wcześniej, zastanawiając się, kto kupiłby ten badziew. No teraz już wiem, że mój mąż. Niestety, nie udało mi się ukryć mojej miny. Mój mąż widząc moją minę, zaczął się tłumaczyć, że myślałam o kupie nowego mopa i że musimy oszczędzać, bo się budujemy.

Przytaknęłam i podziękowałam za prezent, bo co innego miałam zrobić? Jednak obiecałam sobie, że więcej nie będę się starać. W przyszłym roku kupię mu podobny prezent, by poczuł się tak samo rozczarowany, jak ja.

Alina

Najpiękniejsze kobiece tatuaże - 15 pomysłów na najlepsze motywy!
Źródło: instagram.com/tatuagemdream/
Reklama
Reklama