W piątek w Gdyni doszło do tragedii. Mężczyzna zaatakował 6-latka. Policja opublikowała wizerunek podejrzanego i pilnie go poszukuje.
Mężczyzna zaatakował 6-latka w Gdyni
W piątek 20 października przed godziną 10 do tragedii doszło w jednym z mieszkań w Gdyni przy ulicy Górniczej. Kobieta zadzwoniła na numer alarmowy i poinformowała, że w ich mieszkaniu jej mąż zabił ich 6-letniego syna.
Mężczyzna uciekł z domu, zanim do mieszkania przybyli policjanci. Obecnie trwają jego poszukiwania.
Ok. 12 na miejscu zbrodni pracowali policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz z komendy miejskiej w Gdyni.
Są tam także policjanci z Laboratorium Kryminalistycznego w Gdańsku, którzy szukają i zabezpieczają ślady. Śledczy rozmawiają z osobami, które mogą mieć wiedzę na temat tego zdarzenia, przesłuchiwani są świadkowie
- powiedziała rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska w TVN24.pl.
Portal TVN24.pl dowiedział się, że ciało chłopca znalazła jego matka. Dziecko miało rany szyi. W mieszkaniu znajdował się także martwy pies.
Policja pilnie poszukuje tego mężczyzny. Opublikowała wizerunek
Policja w piątek po godz. 13 udostępniła w mediach społecznościowych wizerunek mężczyzny i pilnie go poszukuje. Policja ujawniła, że poszukiwany mężczyzna nazywa się Grzegorz Borys i ma 44 lata.
Policjanci szukają mężczyzny, podejrzewanego o zabójstwo dziecka.
Policjanci prowadzą poszukiwania 44-letniego Grzegorza Borysa podejrzewanego o zabójstwo 6-letniego chłopca. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy 20 października br. około 10.00.
Każdy, kto wie, gdzie może przebywać mężczyzna, proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni pod numerem telefonu 47 74 21 222 lub na numer alarmowy 112.
Rzeczniczka potwierdziła, że mężczyzna jest ojcem 6-latka. Na zdjęciu mężczyzna ma mundur. Żandarmeria Wojskowa potwierdziła, że poszukiwany jest czynnym żołnierzem Wojska Polskiego.