"Stałam przy brzegu morza, wierząc, że wyciągną ją żywą. Niestety, nie udało się"

"Stałam przy brzegu morza, wierząc, że wyciągną ją żywą. Niestety, nie udało się"

"Stałam przy brzegu morza, wierząc, że wyciągną ją żywą. Niestety, nie udało się"

Canva

"To miały być nasze wakacje życia. My dwie, dwa tygodnie urlopu, słońce, plaża, zimne drinki i kąpiele w morzu. No właśnie te kąpiele. To przez nie do Polski wróciłam sama. Minęło już kilka tygodni, a ja wciąż nie potrafię się z tym pogodzić. Cały czas się zastanawiam, co mogłam zrobić, by do tego nie dopuścić. Najlepiej by było, gdybym w ogóle nie pozwoliła jej wejść do tej wody".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nasze zagraniczne wakacje przemieniły się w koszmar

Piszę do Was ten list i czuję, jak z policzków płyną mi łzy. Powracanie do tych wspomnień jest bolesne, ale czuję, że muszę to zrobić. Dla niej, by pamięć o Darii się nie zatarła. Dla siebie samej, bym mogła się z tym pogodzić i ruszyć do przodu. Przede wszystkim jednak dla Was, abyście pamiętali, że śmierć nie bierze urlopu i może nas zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie.

Z Darią znałyśmy się 12 lat. Razem chodziłyśmy do liceum, razem wynajmowałyśmy mieszkanie na studiach, razem imprezowałyśmy, śmiałyśmy, ale i płakałyśmy, gdy którąś z nas zostawił facet. Byłyśmy nierozłączne, a kiedy się okazało, że moje plany na urlop się posypały, postanowiłyśmy pojechać same, we dwie.

Wykupiłyśmy wycieczkę na Chorwację przez biuro podróży. Miałyśmy tam spędzić dwa tygodnie, opalać się, bawić i korzystać z życia. Przez pierwszy tydzień było idealnie, pogoda piękna, a my zrelaksowane. Pewnego dnia, gdy leżałyśmy na plaży i opalałyśmy się, Daria stwierdziła, że pójdzie popływać i się schłodzić. Nawet chciałam iść z nią, ale nie miał kto popilnować nam rzeczy, więc zostałam na kocu. To był mój najgorszy życiowy błąd.
ratownik trzyma dziewczynę w wodzie Canva

Weszła do wody sama, wróciła na rękach ratownika

Kiedy słuchałam muzyki na słuchawkach i opalałam się, nagle zobaczyłam mały popłoch wśród ludzi. Plażowicze wstali ze swoich ręczników i widziałam, że na coś wskazywali, krzycząc. Z ciekawości postanowiłam zrobić to samo. Okazało się, że ktoś się topił w wodzie, a zaraz po tym, minęło mnie kilku ratowników.

Zaczęłam rozglądać się po ludziach, szukając mojej przyjaciółki, ale nie mogłam jej nigdzie znaleźć. W pewnym momencie jeden z mężczyzn, który opalał się niedaleko mnie, powiedział, że topi się młoda niska blondynka. Daria ma właśnie taką urodę. Zmroziło mnie, gdyż wtedy już wiedziałam, o czyje życie walczą.

Stałam przy brzegu morza, wierząc, że wyciągną ją żywą. Rozglądałam się po ludziach, którzy wychodzili z wody, próbując jeszcze rozpoznać w nich Darię, ale na daremno. Po jakimś czasie ratownicy wyszli z wody, niosąc na rękach bezwładną dziewczynę. Kiedy tylko byli w moim zasięgu, podbiegłam do nich. Wtedy rozpoznałam Darię.

Zaczęłam krzyczeć, ale szybko mnie od niej odciągnęli. Później próbowali ją jeszcze ratować na brzegu, ale bezskutecznie. Do dziś pamiętam jej twarz i kolor skóry. Staje mi to przed oczami każdego dnia. Sprawy potoczyły się szybko, ją zapakowano do czarnego worka, a mi kazano się zgłosić do oficjalnej identyfikacji.

Do kraju wróciłam już sama prawie od razu od zdarzenia. Nie chcieli mi podać okoliczności utonięcia, bo nie byłam z najbliższej rodziny. Jednak do dziś pamiętam telefon wykonany jeszcze z Chorwacji, do matki Darii. Jej płacz, rozpacz, krzyk. Jednak najgorsze były jej słowa wypowiedziane wprost do mnie. Oskarżyła mnie, że to przeze mnie jej córka nie żyje. Podczas pogrzebu Darii wykrzyczała mi to prosto w twarz. Zastanawiam się, czy to nie jest prawda.

Mogłam z nią pójść, poprosić kogoś o popilnowanie rzeczy, pilnować jej z brzegu, szybciej poprosić o pomoc. Teraz jest już za późno, a ja do końca swoich dni będę sobie to wyrzucać....

Anna

Paznokcie w klimacie morza - to idealny kolor i zdobienie na wakacje 2023! Zobacz wspaniałe przykłady stylizacji!
Źródło: .instagram.com/lakierowa_mania
Reklama
Reklama