Nie cichną echa afery Pandora Gate, która wstrząsnęła polskim internetem. Teraz w przestrzeni publicznej pojawiły się również informacje, jakoby to jeden z uczestników programu "Top Model" był w nią zamieszany. Michał Gała wydał oświadczenie.
O co chodzi w Pandora Gate?
Sylwester Wardęga opublikował nagranie, w którym sugeruje, że wielu znanych polskich youtuberów wykorzystało młode, nieletnie dziewczęta. W materiale pokazał materiały, obciążające przede wszystkim Stuu Burtona. Podobno to dopiero początek i w sieci ma ukazać się jeszcze więcej informacji.
W środę twórca znany jako "Ferrari" opublikował na swoim instagramowym profilu wpis sugerujący, że wobec jednego z twórców toczy się postępowanie w sądzie, dotyczące przestępstwa na tle seksualnym. Internauci uważają, że może chodzić o Michała Gałę, który był uczestnik programu "Top Model".
Michał Gała wydał oświadczenie
26-latek również był twórcą internetowym i członkiem "Teamu X". Teraz na jego instagramowym profilu pojawiło się oświadczenie:
Szanowni Państwo, w związku z informacjami publikowanymi przez Sylwestra Wardęgę i Amadeusza Roślika chciałbym wyraźnie podkreślić, że nie popełniłem przestępstwa, które jest mi zarzucane. Swoją niewinność wykazuję w toczącym się postępowaniu karnym i z tego powodu nie będę składał innych oświadczeń w związku z tą sprawą. Nie mam nic wspólnego z wydarzeniami dotyczącymi innych influencerów, o których publikowane są przez ostatni tydzień materiały w mediach społecznościowych i nie będę wypowiadał się na ten temat. Bardzo proszę o używanie mojego pełnego imienia i nazwiska. W stosunku do osób naruszających moje dobra osobiste zostaną skierowane prywatne akty oskarżenia w oparciu o art. 212 § 2 k.k