"Mam 70 lat i niedawno zapisałam się na jogę. Nie zgadniecie, komu się to nie spodobało!"

"Mam 70 lat i niedawno zapisałam się na jogę. Nie zgadniecie, komu się to nie spodobało!"

"Mam 70 lat i niedawno zapisałam się na jogę. Nie zgadniecie, komu się to nie spodobało!"

Canva

"Zawsze byłam w dość dobrej formie. Moja praca wymagała dużo ruchu, więc długo cieszyłam się naprawdę niezłą kondycją. Niestety od czasu, kiedy przeszłam na emeryturę, moja sprawność w zastraszającym tempie zaczęła spadać. Od kilku miesięcy dokuczają mi coraz mocniejsze bóle pleców, a poranny rozruch trwa dłużej niż zwykle. Stwierdziłam, że nie ma na co czekać – do trumny się jeszcze nie zamierzam kłaść, więc przydałoby się więcej energii. Zapisałam się na jogę, byłam już na kilku zajęciach i muszę przyznać, że jestem zachwycona! Natomiast jest jedna rzecz, która mnie ogromnie zaskoczyła. Moje nowe zajęcie nie wszystkim się podobało... Ile ja już się musiałam nasłuchać!"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Stopniowo odzyskuję witalność, to wspaniałe!

Kiedy postanowiłam zawalczyć o swoją sprawność, przespacerowałam się do klubu fitness na drugim końcu mojego osiedla. Po konsultacji z przemiłą recepcjonistką zapisałam się na zajęcia z jogi dla początkujących. Chodzę na zajęcia trzy razy w tygodniu, niedługo minie miesiąc, od kiedy ćwiczę i – choć mnie samej wydaje się to nieprawdopodobne – już widzę efekty!

Zdaję sobie sprawę, że jestem teraz na takim etapie, że chciałabym przekonać wszystkich do pójścia w moje ślady. Ale skoro na szali jest lepsze samopoczucie, to dlaczego nie dać sobie szansy? Z taką intencją podzieliłam się moim nowym odkryciem podczas spotkania z koleżankami – gdybym wiedziała, jak to się skończy, nie pisnęłabym o jodze ani słowa!

Reakcja koleżanek mnie zszokowała

Z grupą moich kum widujemy się regularnie raz w miesiącu. Znamy się jeszcze od czasów szkoły średniej! Każda z nas ma za sobą inne doświadczenia, różnimy się poglądami, ale do tej pory mi się wydawało, że łączy nas wzajemny szacunek i życzliwość.

Jednak kiedy podekscytowana opowiedziałam koleżankom, że zaczęłam ćwiczyć i że joga jest wspaniałym pomysłem także dla dam w naszym wieku, zapadła głucha cisza. Kumy popatrzyły jedna po drugiej, a po dłuższej chwili zaczęły wykrzykiwać przedziwne rzeczy:

Joga to czarna magia!

Chrześcijanka nie może oddawać się takim praktykom!

Ksiądz nas ostrzegał, nie słyszałaś? Kilka kazań na to poświęcił!

Byłam zdumiona. Owszem, chodzę czasem do kościoła, choć nie zgadzam się z częścią głoszonych tam tez. Z tą, którą przytoczyły moje koleżanki, też bym się nie zgodziła, ale akurat musiałam być nieobecna... Stwierdziłam, że nie przekrzyczę ich wszystkich. Ucięłam temat i nie planuję do niego wracać. Na jogę natomiast z rozkoszą pobiegnę po raz kolejny!

Bożena

89-letnia Sophia Loren miała wypadek! Gwiazda trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami. Zobacz zdjęcia aktorki z różnych etapów jej kariery!
Źródło: David Fisher/Shutterstock/Rex Features/East News
Reklama
Reklama