Klaudia El Dursi przemówiła na temat rajdu: "Okazałam brak szacunku. Jestem gotowa na konsekwencje" [wideo]

Klaudia El Dursi zabrała głos na temat swojego rajdu samochodem [wideo]

W czwartek wieczorem sieć obiegła informacja o tym, że Klaudia El Dursi zafundowała sobie brawurową przejażdżkę po autostradzie i wyprzedzała pasem awaryjnym. Wszystko sie nagrało: Klaudia El Dursi pędziła jak pirat po autostradzie. Teraz za karę straciła pracę [wideo]. Modelkę szybko dosięgnęła kara, bo straciła współpracę z marką Ochnik.

Prowadząca "Hotel Paradise" początkowo nabrała wody w usta, jednak w piątek wieczorem w końcu przemówiła. Na jej profilu na Instagramie pojawiła się relacja, na której smutnym głosem odniosła się do tej sprawy.

Instagram.com/klaudia_el_dursi

Klaudia El Dursi przede wszystkim potwierdziła, że to ona kierowała czarnym mercedesem i złamała przepisy oraz przeprosiła za swoje zachowanie, które uważa za naganne.

Cześć. Internet obiegła informacja, że prowadziłam samochód, który wyprzedzał pasem awaryjnym na drodze szybkiego ruchu i czuję się w obowiązku, żeby się do tego odnieść. Tak, to ja prowadziłam ten samochód, bo byłam za kierownicą i tak, to ja złamałam przepisy ruchu drogowego. Ta fala krytyki, która na mnie spadła, choć ogromnie bolesna - jest uzasadniona. Chciałam bardzo przeprosić za moje nierozsądne, brawurowe zachowanie. Jest mi ogromnie wstyd, jest mi przykro. Takie zachowanie absolutnie nie powinno mieć miejsca. Okazałam brak szacunku względem innych kierowców, za co jeszcze raz ogromnie przepraszam

- powiedziała.

Klaudia El Dursi: "Jestem gotowa na konsekwencje"

W dalszej części wypowiedzi modelka przyznała, że jest gotowa odpowiedzieć za swoje zachowanie i przede wszystkim nie zamierzała się wybielać ani usprawiedliwiać.

Oczywiście jestem gotowa ponieść konsekwencje swojego zachowania. Nie będę się próbowała tłumaczyć, bo nie ma wytłumaczenia na takie zachowanie. Żaden pośpiech tego nie usprawiedliwia, żadna chęć sprostania tym wszystkim zadaniom dookoła. Jeszcze raz przepraszam

- dodała.

instagram.com/klaudia_el_dursi

Musimy przyznać, że modelka obrała bardzo dobrą strategię PR-ową, bo wzięła swoje zachowanie na klatę. Warto jednak zaznaczyć, że swoje filmiki umieściła tylko na relacji, a nie na głównym profilu na Instagramie tak, by jak najbardziej ograniczyć fanom krytykę swojego czynu. To całkiem sprytne rozwiązanie.

instagram.com/klaudia_el_dursi

instagram.com/klaudia_el_dursi