Edyta Górniak i Dariusz Krupa wzięli rozwód w 2010 roku. To jednak nie zmienia faktu, że nadal są małżeństwem w świetle prawa kościelnego. Popularna piosenkarka miała już tego dość i chciała unieważnić ślub kościelny. Gwiazda nie spodziewała się jednak tego, że unieważnienie małżeństwa będzie aż tak trudne.
Małżeństwo Edyty Górniak i Dariusza Krupy
Dariusz Krupa początkowo był tylko gitarzystą Edyty Górniak, a następnie został też jej managerem. Bardzo szybko między nimi zaiskrzyło, a owocem tego związku był syn Allan, który przyszedł na świat w 2004 roku. W 2005 roku para zdecydowała się wziąć ślub.
Edyta Górniak swego czasu w programie "My Way" wyznała, że przed ślubem miała poważne wątpliwości. Celebrytka poszła nawet do wróżki, która zdecydowania odradzała jej ten związek.
Poprosiłam ją, by zobaczyła, czy jest może jakaś podpowiedź od mojej praprababci, może skontaktuje się ze mną przez karty. Ale wróżka mi powiedziała, żebym nie brała ślubu.
Edyta Górniak chciała wziąć rozwód kościelny
Gwiazda wielokrotnie w wywiadach wspominała, że jej mąż był toksycznym człowiekiem, który starał się ją odizolować od innych ludzi. Jeśli publicznie się gdzieś pojawiała, to tylko w towarzystwie Dariusza Krupy. Ostatecznie jej związek zakończył się głośnym rozwodem w 2010 roku.
W rozmowie z "Rewią" artystka przyznała, że chciała wziąć rozwód kościelny, ale niestety okazało się to trudniejsze, niż myślała.
Ponadto to szalenie trudna procedura, a ja nie mam cierpliwości. I przyznam szczerze, że nie jestem zwolenniczką, by opowiadać księdzu o yum, co robiłam, czy też czego nie robiłam z moim byłym mężem. Jeśli kiedykolwiek zmienią się zasady, pomyślę o tym raz jeszcze. Na razie poddaję się.
Zdjęcia Edyty Górniak znajdziesz w naszej galerii.