Caroline Derpieński nie odpuszcza. Modelka urażona parodią Katarzyny Nosowskiej, która w reklamie napojów roślinnych wcieliła się w samozwańczą celebrytkę, domaga się olbrzymiego odszkodowania od firmy Danone. Kwota zwala z nóg!
Derpieński kontra Nosowska
Aż trudno uwierzyć, jakie rozmiary przybrała afera wokół ostatniej instagramowej reklamy Katarzyny Nosowskiej. Piosenkarka, w charakterystyczny dla siebie sposób, reklamowy spot okrasiła dużą dawką humoru. Wcieliła się w kaleczącą polszczyznę celebrytkę o pseudonimie "Kate Nosauski".
Żartobliwe nagranie nie wszystkim przypadła do gustu. Pod filmikami, które w mig obiegły sieć, pojawił się ogrom komentarzy. Fani artystki i jej poczucia humoru, zaśmiewają się do łez, przyklaskując swojej idolce. Nie wszyscy jednak podzielają zachwyt nad parodią. Pojawiło się sporo głosów mówiących wprost, że Nosowska przegięła. Sytuacją oburzona jest również Caroline Derpieński, która zarzuciła Nosowskiej hejt skierowany w jej stronę.
Wyświetl ten post na Instagramie
Carolina Derpieński pozywa Danone
Firma Danone, która jest producentem napojów roślinnych, reklamowanych przez Katarzynę Nosowską, odniosła się do afery. W wydanym oświadczeniu firma przyznała, że Nosowska miała pełną dowolność przy tworzeniu reklamy.
Caroline Derpieński zapowiedziała, że podejmie kroki prawne. Jej zdaniem żartobliwy filmik jest zagrożeniem dla psychiki dzieci, które będą się inspirować i brać zły przykład. Celebrytka wydała obszerne oświadczenie, w którym zapowiedziała pozew przeciwko firmie Danone. Modelka stanowczo skrytykowała materiał promocyjny nagrany przez Nosowską:
uważam, iż przekroczone zostały wskazane wyżej normy i nie powinno być przyzwolenia na tego typu praktyki dla celów komercyjnych - nie dla hejtu!
Derpieński żąda od firmy zadośćuczynienia za straty moralne, jakie poniosła. Kwota zwala z nóg!
Z uwagi natomiast na rozmiar naruszenia moich dóbr osobistych zamierzam dochodzić przeprosin i zadośćuczynienia w formie rekompensaty pieniężnej w kwocie 50.000.000.00 zł, z przeznaczeniem na wskazany przeze mnie cel społeczny
- dodała.
Chyba nikt nie spodziewał się, że żartobliwe nagranie będzie podłożem do rozpętania aż takiej afery!
Zajrzyjcie do naszej galerii, żeby lepiej poznać Caroline Derpieński!