"Teść twierdzi, że mój syn nie jest jego wnukiem. Jak on śmie?"

*Publikujemy list naszej czytelniczki. 

Zawsze miałam chłodne stosunki z teściami

Kocham mojego męża nad życie. To wspaniały człowiek, jednak ma trudną rodzinę. Jego rodzice są bardzo zamożni, a więc trudno im zaakceptować, że ich ukochany syn wiąże się z kobietą z biednego domu. Niestety, u mnie się nie przelewało. Mama pracowała jako sprzątaczka, a tata jako woźny. Byli jednak porządnymi ludźmi i dobrze mnie wychowali. Udało im się też wesprzeć mnie na tyle finansowo, że nie musiałam się martwić o pieniądze na studiach. Jestem im za to ogromnie wdzięczna, bo dziś zarabiam naprawdę dobrze.

Mimo mojej zaradności, teściowie nigdy nie byli do mnie pozytywnie nastawieni. Mężowi to jednak nie przeszkadzało, ponieważ się we mnie zakochał. A ja ślepo, jak głupia, znosiłam nieprzychylne komentarze ze strony rodziny mojego ukochanego. Na wszystko mogłam przymknąć oko, jednak tym razem miarka się przebrała.

canva.com

Tym razem jednak przesadził

Teść jest po prostu gburem i chamem. To, co powiedział, zraniło mnie do szpiku kości. Pół roku temu urodziłam syna. To wspaniały chłopiec, który świetnie się rozwija. Teściowie jednak rzadko go odwiedzają. Widać, że nie zależy im na tym, aby utrzymywać z nim pozytywne relacje. Jest mi przykro, bo zależy mi na tym, aby moje dziecko było szczęśliwe i miało dobre stosunki z dziadkami.

Ostatnio jednak teść powiedział na rodzinnej imprezie, że Ignaś nie jest jego wnukiem. Wymownie na mnie spojrzał. Sugerował, że zdradziłam męża. Jak on mógł to zrobić? Jestem w szoku. Nigdy nie dałam okazji do tego, żeby nawet pomyśleć o mnie w ten sposób.

Mąż tego nie skomentował

Przy tym był mój mąż. Jestem tym bardziej rozczarowana, że nie skomentował słów swojego ojca. On się go po prostu boi. Jest mi przykro, że zostałam w ten sposób potraktowana, a tym bardziej moje dziecko. Zamierzam całkowicie zerwać kontakty z rodziną męża. Dość tego. Na pewno nie dam sobą pomiatać.

Mąż musi to zrozumieć, mógł stanąć w mojej obronie, a jednak tego nie zrobił. Konsekwencje będą zatem bolesne.

Zraniona Synowa