Wśród gwiazd drugiego dnia Festiwalu w Opolu znalazła się Natasza Urbańska. Wokalistka na tę niezwykłą okazję wybrała dwie, odważne stylizacje. Postawiła na soczystą czerwień i czerń. Obie stylizacje Nataszy odsłoniły pięknie wyrzeźbione ciało. Która propozycja Waszym zdaniem wypadła lepiej?
60. Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu
Tegoroczny Festiwal w Opolu to trzy dni znakomitych muzycznych doznań. W piątkowy wieczór scena amfiteatru gościła śmietankę polskich artystów.
Pierwszego dnia festiwalu odbyły się dwa koncerty: Od "Opola do Opola" i wyczekiwane przez wszystkich Debiuty. Na opolskiej scenie pojawiła się m.in. Roxie Węgiel, i to w majtkach, anielska Doda czy Marina Łuczenko-Szczęsna niczym księżniczka TVP!
W sobotni wieczór nie zabrakło niespodzianek. Triumf retro nuty i nowoczesnego folku w Opolu zaskoczył wielu. Koncert Premier wygrał Rafał Brzozowski. Jego utwór "W hotelowym pokoju" był bezkonkurencyjny.
Natasza Urbańska w obu stylizacjach dużo odsłania
Druga część sobotniego wieczoru to specjalny koncert "Czas ołowiu", podczas którego na scenie wybrzmiały piosenki nieżyjących już gwiazd polskiej sceny.
Wśród gwiazd wieczoru znalazła się Natasza Urbańska. Wokalistka na ściance pojawiła się w oszałamiającej czerwonej stylizacji. Długa spódnica z głębokim rozcięciem i kusy top ukazały niesamowicie zgrabne nogi i wyrzeźbiony brzuch artystki.
Na scenie Natasza pojawiła się w drapieżnym wydaniu. Czarny kombinezon totalnie opinający ciało również odważnie odsłaniał zgrabny brzuch. Pazura całości dodały czarne buty na grubej koturnie, masywny pasek i białe rękawiczki.
Obie stylizacje sporo odsłaniają i podkreślają wszystkie atuty gwiazdy. Artystka wygląda seksownie, ponętnie i drapieżnie. Zdjęcia obu stylizacji Nataszy Urbańskiej znajdziecie w naszej galerii. Która lepsza?