Wzięła ślub z własną kołdrą. "To mój najbardziej intymny związek"

Ślub z kołdrą w walentynki

Pasale Sellik postanowiła w wyjątkowy sposób świętować walentynki. Kobieta zorganizowała specjalną ceremonią, w czasie której poślubiła swoją kołdrę. Na imprezie bawiło się aż 120 gości.

To była jednak bardzo nietypowa ceremonia, bo wszyscy byli ubrani w dość charakterystyczny sposób i nosili na sobie piżamy i kapcie. Pasale Sellik była ubrana w czasie ceremonii podobnie, ale na swoich plecach umieściła też charakterystyczny napis "kocham swoją kołdrę".

Po ceremonii odbył się wyjątkowy taniec poślubny panny młodej i kołdry do piosenki "Thank You", która została zagrana przez lokalny zespół.

Dlaczego kobieta wzięła ślub z własną kołdrą?

Pasale Sellik udzieliła wywiadu dla brytyjskiej telewizji w programie "This Morning". W czasie rozmowy z dziennikarzami ujawniła, dlaczego zdecydowała się wziąć ślub właśnie ze swoją kołdrą. Kobieta przyznała, że nigdy nie miała z nikim aż tak intymnej relacji i może absolutnie we wszystkim ufać swojej kołdrze.

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Miałam wcześniej koce i kołdry, ale zawsze pozostawałam wierna tej jednej. To jest wiadomość dla ludzi, którzy w okresie walentynek czują się samotni. Każdy kocha swoją kołdrę!

Pasale Sellik wyjaśniła ponadto, że miłość z kołdrą ma charakter platoniczny i łączy ją z nią bliska przyjaźń. Wyjaśniła również, że jest też w normalnym związku z mężczyzną. Jak jednak zauważa, na szczęście jej partner Johny nie jest typem zazdrośnika.