Synek Lary Gessler był jednym z najbardziej wyczekiwanych dzieci na Instagramie. Gdy przyszedł na świat, Lara wcale nie stroniła od pokazywania go światu. Zresztą, z jej córeczką było tak samo. Teraz fotki Bernarda znajdziemy najczęściej w relacjach, bo instagramową ścianką, póki co rządzi mała Nena. Ale wczoraj Lara zdecydowała się pokazać, jak wygląda teraz chłopiec. Rośnie jak na drożdżach i chyba jest kopią siostry? Zobacz!
Lara Gessler w roli mamy
Po raz pierwszy Lara Gessler została mamą w czasie pandemii. To były trudne chwile, które sprawiły, że Lara zdecydowała się na podjęcie konkretnych kroków w temacie jej dziecka.
Wprawdzie Lara wyznała w jednym z wywiadów, że uważa, iż taki maluszek nie potrzebuje na początku swojego życia wielu osób dookoła i powinien mieć czas przede wszystkim na to, żeby dobrze poznać się ze swoimi rodzicami. Nawet babcia Neny nie miała przez to zbyt wielu okazji do tego, aby spędzać z wnuczką czas, o co na początku miała żal, ale rozumiała podejście córki i akceptowała je.
Gdy jednak na świat przyszedł Bernard, Lara dużo śmielej pozwalała mu uczestniczyć nawet w swoich obowiązkach i kilkutygodniowego chłopca zabrała ze sobą do pracy.
Podejście rodzica zdecydowanie zmienia się z każdym kolejnym dzieckiem :).
Lara Gessler pochwaliła się synkiem
Lara Gessler nie ma obaw przed pokazywaniem swoich dzieci w sieci. Nie chroni ich wizerunku tak jak inni popularni rodzice, dzięki czemu internauci mają okazję obserwować, jak rosną jej pociechy.
Nowa fotka Bernarda rozczuliła fanów. Chłopiec rośnie jak na drożdżach. I chyba jest kopią małej Neny? Możesz to sprawdzić w naszej galerii.