Anna Lewandowska wybrała się do Kataru, gdzie kibicuje swojemu mężowi podczas meczów. Okazuje się jednak, że nie wszyscy kibice są z tego powodu zadowoleni! Na trenerkę wylała się fala hejtu za to, że poleciała do kraju, w którym łamie się prawa człowieka.
Anna Lewandowska pod odstrzałem internautów
Polska reprezentacja w piłce nożnej ma już za sobą pierwszy mecz. Biało-czerwoni zremisowali 0:0 z Meksykiem. Rozczarowaniem dla wielu kibiców było to, że Robertowi Lewandowskiemu nie udało się strzelić karnego. Już jutro będzie miał okazję się jednak zrehabilitować, a to wszystko podczas kolejnego meczu.
Teraz uwaga internautów zwróciła się w kierunku Anny Lewandowskiej, która wybrała się do Kataru, żeby wspierać swojego męża. A wszystko przez informacje, jakie podają media na temat tego, że w tym kraju są łamane prawa człowieka. Podaje się, że podczas budowy stadionów zginęło ponad 6500 robotników. Dodatkowo włodarze zabronili również piłkarzom wsparcia środowiska LGBTQ+.
Co dokładnie piszą kibice? "Nie popieram - łamanie praw człowieka"
To z tego powodu na Lewandowską wylała się fala hejtu pod jednym z instagramowych postów. Internauci piszą:
Nie popieram - łamanie praw człowieka
Nie popieram mundialu w tym kraju i nie będę oglądać meczów
Dlaczego nie sprzeciwicie się łamaniu praw człowieka oraz organizacji mundialu w tym Kraju? Tam za homoseksualizm grozi kara śmierci! Niestety, to już nie jest sport, ale zbijanie kasy na cierpieniu innych
A w naszej galerii znajdziecie najnowsze zdjęcia Lewandowskiej!