"Ojciec pił i bił. Nawet na starość mną pomiata, a ja nie umiem się od niego odwrócić!"

"Ojciec pił i bił. Nawet na starość mną pomiata, a ja nie umiem się od niego odwrócić!"

"Ojciec pił i bił. Nawet na starość mną pomiata, a ja nie umiem się od niego odwrócić!"

CANVA

Pani Agnieszka ma 40 lat. Nigdy nie założyła rodziny. Wychowana w domu agresywnego alkoholika znała tylko jeden wzorzec związku. Pochodzi ze wsi, nikt nigdy jej nie powiedział, że mogłaby skorzystać z terapii. Nigdy się nie usamodzielniła. Nigdy nie wierzyła w siebie. Matka dawno zmarła, a ona przejęła jej dole. Ojciec cały czas nią pomiata.

Reklama

Pani Agnieszka nawet nie wie, że można żyć inaczej

List Pani Agnieszki jest bardzo smutny:

Nawet nie wiem co napisać. Jestem zwyczajną kobietą ze wsi. Od dziecka w moim domu działo się źle. Ojciec pracował na budowie, a po pracy upijał się do nieprzytomności. Mama siedziała w domu i nie miała nic do powiedzenia. Ojciec przynosił marne pieniądze, ale to jedyne pieniądze, jakie mieliśmy.

- zwierza się czterdziestolatka.

Po takim dzieciństwie nic dziwnego, że nie ma zaufania do mężczyzna. Zniszczone poczucie własnej wartości i chory przykład w domu nie pozwolił kobiecie wypłynąć na głębsze wody. Trochę winy leży też po stronie matki:

Niby wiem, że mama nie miała wyjścia, ale czasem zastanawiam się jakby wyglądało nasze życie z dala od niego. Teraz łatwo się mówi, ale matka nie miała ani żadnej rodziny, ani wykształcenia. Dokąd miałyśmy iść?

- retorycznie pyta internautka.

Z perspektywy wygodnego fotela słowa kobiety mogą wydawać się naiwne! Nie można jednak oceniać jej zbyt pochopnie.

Kobiet w głową w dłoniach siedzi na łóżku CANVA

Matka zmarła, a Pani Agnieszka przejęła jej rolę

Matka zmarła prawie 3 lata temu, a mój koszmar trwa nadal. Czasem jej zazdroszczę, że nie musi już tego znosić. Ojciec rok temu miał udar. Stał się nieudolny, potrzebuje mojego wsparcia. Pomiata mną na każdym kroku. Czasem jakiś kumpel przynosi mu wino. Wypije kilka łyków i zachowuje się jak zwierzę. Pluje na mnie i wyzywa od najgorszych. Gdybym miała odwagę skończyłabym ze sobą. Nawet jak on umrze nie czeka na mnie nic dobrego.

- Ostatnie zdania kobiety rozdzierają serce. Oby znalazł się ktoś, kto na czas pokaże jej, że ma prawo do swojego życia!

Gala AlkoMaster - kogo możemy się spodziewać w pojedynku picia alkoholu?
Źródło: instagram.com/alkomastertv
Reklama
Reklama