Mimo że 5. edycja programu "Hotel Paradise" już dobiegła końca, o niektórych uczestnikach nadal jest bardzo głośno. Jedną z osób, która budzi masę sprzecznych emocji jest Karolina Skuratowska. Piękna blondynka nie została zbyt pozytywnie przedstawiona w programie, dlatego spotkała się z falą hejtu. Jak się okazuje, takie doświadczenia bardzo łączą ludzi...
Karolina Skuratowska z "Hotelu Paradise" - szansa na nową miłość
Karolina Skuratowska pojawiła się w pierwszym odcinku "Hotelu Paradise 5". Już od początku każdy zwrócił na nią uwagę, nie ma w tym nic dziwnego, mocno odróżniała się na tle pozostałych dziewczyn. Jej wyjątkowa uroda, hipnotyzujące oczy i zniewalający uśmiech przyciągały mężczyzn jak magnes. Sama Karolina przyznała w pewnym momencie, że sytuacja lekko ją przytłacza.
Później wiele się wydarzyło, a jej serce zabiło mocniej do jednego z chłopaków, który po różnych perypetiach odrzucił jej amory. Kobieta opuściła show bez pary i z blizną na sercu. To się jednak zmieniło. Prawdopodobnie ktoś inny pojawił się na horyzoncie. Wiemy już na 100%, że nie jest to Michał z tej samej edycji programu, a Miłosz z 4. odsłony rajskiego hotelu!
Karolina Skuratowska - trudne doświadczenia łączą ludzi
Tak samo Miłosz, jak i Karolina musieli mierzyć się z falą hejtu. Zatem z pewnością mieli o czym rozmawiać przy okazji pierwszego spotkania, do którego doszło na urodzinach Mariki. Później spotkali się jeszcze kilka razy, a teraz wychodzi na to, że łączy ich coś więcej!
Na pytanie zadane przez fanów, co łączy ją z Miłoszem? Dodała fotkę na plaży, na której można dostrzec, że przystojny blondyn obejmuje ją i wesoło się uśmiecha. Odpowiedź Karo mówi sama za siebie:
Chyba pozytywne nastawienie do życia i nie tylko...
Związek nie został oficjalnie potwierdzony, ale według nas coś jest na rzeczy!