Eurowizja 2022: Ukraina bez najmniejszego problemu przeszła półfinał, który odbył się 10 maja w Turynie. Emocjonujący występ, za którym stoi coś więcej niż muzyka i tekst, porwał publiczność i zgromadzonych widzów przed telewizorami. Niestety internauci nie są już tak łaskawi, a w sieci można przeczytać skrajne komentarze o zespole.
Eurowizja 2022: Ukraina faworytem?
Według bukmacherów to właśnie Kalush Orchestra z przejmującą piosenką pt. "Stefania" ma największą szansą na wygraną. W skład zespołu wchodzą: Ołeh Psiuk, wokalista i twórca tekstów, multiinstrumentaliści Tymofij Muzyczuk, Witałij Dużyk oraz DJ MS Kyłymmen, którzy stworzyli utwór z niebanalną melodią i tekstem, który porusza i trafia prosto w serce.
Lider grupy, Ołeh Psiuk, w rozmowie z Jarkiem Szubrychtem dla Gazety Wyborczej, przyznał, że tekst stworzył w hołdzie swojej mamie, ale widzi, że wiele osób odbiera go w sposób bardzo osobisty.
"Stefania" powstała z myślą o mamie i jej była dedykowana. Napisałem tę piosenkę długo przed wojną w Ukrainie, ale po jej wybuchu to już nie jest moja osobista historia. Ludzie za pomocą "Stefanii" wyrażają tęsknotę za swoimi matkami, inni odczytują tekst metaforycznie, uznając, że matką jest Ukraina
Eurowizja 2022 - zwycięzca
Wiele mówi się o tym, że to właśnie reprezentanci Ukrainy zwyciężą w tegorocznym konkursie Eurowizji 2022. Przyznać trzeba, że piosenka ma ogromny potencjał. Grupa Kalush Orchestra przyznaje, że spotkała się z opinią, że ich szanse są większe z powodu wojny, która cały czas trwa w Ukranie, ale Ołeh ma o tym zgoła inne zdanie:
To prawda, w rankingu przygotowywanym na podstawie typowań bukmacherów zajmujemy teraz pierwsze miejsce, ale przed wybuchem wojny byliśmy na piątym. Też wysoko, co oznaczało, że ludziom po prostu podoba się nasza piosenka
Komentator z bunkru
Media rozpisują się dziś także o dziennikarzu z Ukrainy, który wczorajszy półfinał komentował ze swojego schronu. Timur Miroshnichenko jest wielkim fanem Eurowizji i od lat relacjonuje jej przebieg dla rodaków, dlatego nie wyobrażał sobie, że ominie tę edycję. Nadawał ze swojego bunkru!
Czy to właśnie Ukraina wygra Eurowizję 2022? Przekonamy się o tym już za kilka dni!