Łukasz Jaros z "Hotelu Paradise" poszukuje mordercy swojego psa: "Przejechał po nim dwa razy!"

Łukasz Jaros z "Hotelu Paradise" poszukuje mordercy swojego psa: "Przejechał po nim dwa razy!"

Łukasz Jaros z "Hotelu Paradise" poszukuje mordercy swojego psa: "Przejechał po nim dwa razy!"

Instagram.com/lukasz_jaros_official

Łukasz Jaros uczestnik 4. edycji "Hotelu Paradise" przeżył jeden z najgorszy poranków w swoim życiu! Mężczyzna stracił ukochanego czworonoga, który dopiero wkraczał w dorosłe psie życia. Okoliczności śmierci były TRAGICZNE!

Reklama

Łukasz Jaros z "Hotelu Paradise" - bolesna strata!

Łukasz Jaros z "Hotelu Paradise" dzisiaj rano zwrócił się do swoich obserwatorów w dramatycznym apelu. Mężczyzna poszukuje sprawy wypadku, w wyniku którego zginął jego ukochany pies.

Ze słów Łukasza wynika, że jego dziewczyna wyszła ze szczeniakiem na poranny spacer, jak się okazuje ostatni w jego krótkim życiu. Nagle pod klatkę, w miejsce, które jest wyłączone z ruchu samochodów, podjechało srebrne BMW.

Kierowca umyślnie, DWA RAZY przejechał po psie. Po czym wysiadł z auta, żeby sprawdzić, czy jego chora wizja faktycznie znalazła ujście. Gdy dziewczyna Łukasza zalana łzami krzyczała, że zabił jej psa, nieznany dotychczas sprawca wsiadł w samochód i odjechał.

Udało jej się jednak zapamiętać początek numeru rejestracyjnego. Wzburzony i załamany Łukasz zaoferował nagrodę, za wskazanie kierowcy samochodu. Zapowiedział też, że nie daruje mu tego i ostrzegł mężczyznę w słowach:

Nie wiesz, z kim zadarłeś!

Łukasz Jaros z "Hotelu Paradise" kroczy z dziewczyną i psem po parkingu Instagram.com/lukasz_jaros_official

Łukasz Jaros - ukochany pupil

Łukasz Jaros i jego dziewczyna Agata już zgłosili sprawę na policję, a do tego na własną rękę szukają monitoringu. Ich apel został także udostępniony przez różnych znajomych, również uczestników "Hotelu Paradise".

Jak się okazuje, piesek od niedawna był w domu pary. Mimo to zapałali do niego ogromną miłością. Maluch został odkupiony od pewnej rodziny. Rodzice sprezentowali go dzieciom pod choinkę, jednak okazało się, że "podarunek" był nietrafiony.

Gdy mały Fendi w końcu znalazł kochających ludzi, stał się ofiarą psychopaty w BMW. Dziewczyna Łukasza płacząc w głos, długo nie mogła się uspokoić. Teraz napędza ją złość i chęć wymierzenia sprawiedliwości.

Jeśli macie jakiekolwiek informacje dotyczące sprawcy tego zdarzenia, koniecznie napiszcie do nas lub bezpośrednio do Łukasza!

Szczegóły dotyczące wyglądu samochodu oraz numeru rejestracyjnego znajdziecie w naszej galerii!

Łukasz Jaros z "Hotelu Paradise" stracił ukochanego psa! Zobacz, co stało się ze słodkim maluchem!
Źródło: Instagram.com/lukasz_jaros_official
Reklama
Reklama