Ludzie od niepamiętnych czasów próbują wymyślać coraz to nowsze rzeczy. Często pomysł to nie wszystko. Choć w sumie lepiej powiedzieć, że wszystko.
W wielu sytuacjach designerskie sprzęty mogą pozostać jedynie w sferze projektów. Jeśli jednak uda się je stworzyć, zdarza się, że są kompletnie niepraktyczne. Oczywiście taka ich uroda i podobnie jak moda Haute Couture nie mają służyć w życiu codziennym.
Czasem jednak udaje się zaprojektować rzecz, która jest zarówno użyteczna, pomysłowa, jak i designerska. Idealnym przykładem wydaje się być lampa w kształcie zapałki. A do tego ta lampa ma wysokość około 150 centymetrów.
Takie cacko kupić można w dwóch kolorach: czarnym i naturalnego drewna. W obu przypadkach dostaniemy dwa klosze: biały i czerwony. Koszt takiej lampy wynosi 399 złotych.
Lampa-zapałka została zaprojektowana przez tajskiego designera Chaiyut Plypetch'a.
Posiada jedną wadę - jest zasilana prądem, wiec jeśli ktoś chce ją kupić, musi przygotować się na nieodłączny kabel plączący się pod nogami. Ale czy w tym przypadku jest to taki wielki problem?