Pierwsza Komunia Święta to wielki dzień dla każdej dziewczynki. I każda chciałaby wyglądać wtedy jak mała księżniczka. Wprawdzie aktualnie odchodzi się raczej od sukienek - na rzecz alb - aby uniknąć sytuacji, że jedno dziecko będzie mocno wyróżniało się na tle innych, ale w doborze dodatków dalej jest pełna dowolność. Dzieci zazwyczaj kupują takie same alby - inny model dla chłopców, inny dla dziewczynek. No i najczęściej są to alby nowe. Mąż naszej czytelniczki jednak uważa, że nowa alba to strata pieniędzy i planuje kupić córce używaną.
Nowa alba na komunię, czy używana?
Z tymi albami bywa różnie. Jeśli rodzice mają w domu dzieci tej samej płci, między którymi nie ma wielkiej różnicy wieku, to zazwyczaj zakładają albę jedno po drugim.
Ale może być też tak, że nagle księdzu zmieni się wizja ;) i stwierdzi, że zeszłoroczne alby są mało ciekawe i warto zmienić model. Wtedy trzeba będzie odszyć nową.
Na portalach takich jak olx czy vinted aż roi się od ogłoszeń o sprzedaży alb - zatem pewnie się one sprzedają, a co za tym idzie, dzieci idą do komunii w używanych albach.
Pani Barbara jednak chciałaby kupić córce nową, ale mąż się nie zgadza.
"Mąż twierdzi, że nowa alba to marnowanie pieniędzy"
Pani Basia jest jedną z naszych czytelniczek. W swoim liście do redakcji napisała:
Klaudia jest naszym jedynym dzieckiem. Czasem ją trochę rozpieszczam, ale wiem, że już nie będzie mi dane zostać ponownie mamą. Robię to więc też trochę dla siebie.
W tym roku ma komunię. Zaplanowałam skromne przyjęcie - na miarę naszych możliwości finansowych. Zaoszczędziłam praktycznie na wszystkim, ale na albie nie chciałam oszczędzać.
Wiem, że Klaudia później będzie jeszcze z niej korzystać. Sypanie kwiatków, msza rocznicowa. Poza tym w tym roku ksiądz wybrał zupełnie inny model alb dla dzieci, więc nawet trudno o taką samą z drugiego obiegu.
Rozmawiałam o tym z mężem, ale on twierdzi, że nowa alba to marnowanie pieniędzy. Znalazł używaną, dość podobną, ale za dużą na Klaudię. Alba jest tylko o 50 zł tańsza od nowej, a i tak jeszcze będzie trzeba zapłacić za przeróbki.
Nie rozumiem jego podejścia. Twierdzi, że kiedyś dzieci nosiły wszystko po sobie i nie było problemu. A teraz podobno wymyślam.
A Ty.. jak uważasz? Alba na komunię powinna być nowa, czy używana?
A przy okazji.. może szukasz inspiracji na komunijną fryzurę dla dziewczynki? ;) Zapraszamy do galerii.