Rosja także nie chce wojny - widać to po licznych protestach, nawet w Moskwie. Rosjanie nie chcą wojny i wierzą, że w końcu ten koszmar się skończy. Wychodzą na ulicę, mając świadomość, że grozi im za to nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Rosyjska dziennikarka protestuje!
Marina Ovsyannikova w czasie programu na żywo w rosyjskiej państwowej telewizji Kanał 1 wygłosiła swój protest przeciw wojnie. W czasie gdy inna prezenterka mówiła o tym, jak władze Rosji i Białorusi chcą walczyć z zachodnimi sankcjami, nagle za jej plecami pojawiła się Marina z transparentem:
No war. Przerwijcie wojnę. Nie wierzcie propagandzie. Tu was okłamują. Russians against war (Rosjanie przeciwko wojnie)
Poza kartką z mocnym przekazem Marina Ovsyannikova krzyczała jeszcze: "Przerwijcie wojnę! Nie dla wojny!". Kobieta na pewno zdawała sobie sprawę z tego, że ryzykuje, ale czuła się w obowiązku, aby ludzie poznali prawdę. Jej protest trwał zaledwie kilka sekund, ale jesteśmy pewni, że dotarł do znacznego grona widzów.
Russian anti-war protester Marina Ovsyannikova interrupted a live news bulletin on Russia's state TV Channel One, holding up a sign behind a studio presenter and shouting slogans denouncing the war in Ukraine https://t.co/wxhwqx64zl pic.twitter.com/J8NeE4OB3y
— Reuters (@Reuters) March 15, 2022
Marina Ovsyannikova apeluje
To nie był jedyny apel, który rosyjska dziennikarka miała do swoich rodaków i ludzi na całym świecie. Tuż przed swoim wystąpieniem w rosyjskiej państwowej telewizji Kanał 1 nagrała wideo, w którym mówi, że jej ojciec pochodzi z Ukrainy, a jej mama z Rosji, a ona nie godzi się na to, co dzieje się w rodzinnych stronach jej taty. Przyznaje, że jest jej wstyd, że pracowała dla telewizji, która popiera wojnę w Ukrainie i szery rządową propagandę, która ma jeden cel: oszukiwać Rosjan.
Kreml specjalnie wytworzył wroga w postaci Ukrainy. [...] Protestujcie, nie bójcie się. W końcu wszystkich nas nie pozamykają w więzieniach
Głęboko wierzymy, że coraz więcej osób otworzy oczy i zda sobie sprawę z tego, czego Rosjanie chcą nie tylko od Ukrainy, ale także od reszty Europy.
źródło: twitter.com/Reuters/status/1503535198255861763