Jan Kliment i Lenka Kliment zjawili się na finale "Top Model". Internauci zmasakrowali jej stylizację i żartowali, że zapomniała dołu stroju. Faktycznie była taka zła?
Lenka Kliment - stylizacja na finał "Top Model"
W tą środę odbył się finał 10. edycji "Top Model", którą wygrała Dominika Wysocka! Na imprezie mogliśmy podziwiać sporo gwiazd i gwiazdeczek: Michał Piróg pokazał się w butach na koturnie, a Katarzyna Sokołowska zaskoczyła nową fryzurą - long bobem z grzywką.
Na imprezie dość nieoczekiwanie pojawiła się także para tancerzy - Jan Kliment i jego żona, Lenka Klimentova. Nieoczekiwanie, bo tancerze są gwiazdami konkurencyjnej stacji Polsat i "Tańca z Gwiazdami".
Lenka, jak relacjonowała na Instagramie, na finał wyszykowała się sama - tzn. zrobiła sobie makijaż i wybrała strój. Klimentova zdradziła, że jej marzeniem było poznanie Joanny Krupy i tak też się stało! Tancerka zrobiła sobie wspólne fotki z modelką.
Klimentova tego wieczora zaprezentowała się w satynowej ultra mini sukience typu slip dress. Do niej dobrała złote sandałki. Jan Kliment założył brązowy garnitur.
Jak Lenka Kliment wyglądała w satynowej sukience?
Satynowa sukienka podkreśliła super zgrabne nogi Lenki Kliment, ale rzeczywiście była nieco zbyt krótka. Internauci mocno skrytykowali jej kreację i twierdzili, że wyglądała w niej jakby zapomniała dołu kreacji!
Lenka jak z disco
Wszystko fajno, ale nie rozumiem fenomenu tych krótkich satynowych sukienko piżam
Lenka w "górze" od piżamy?
Bardzo lubię Lenke Klimentowa, ale ubrać się nie potrafi, wyglądała jak w koszulce nocnej... - komentowali na Pudelek.pl.
Co sądzisz o jej stylizacji? Faktycznie było tak źle?