Szkoła to nie rewia mody. Dzieci prowokują nauczycieli ubiorem? To jakaś paranoja!

Szkoła to nie rewia mody. Dzieci prowokują nauczycieli ubiorem? To jakaś paranoja!

Szkoła to nie rewia mody. Dzieci prowokują nauczycieli ubiorem? To jakaś paranoja!

instagram.com/@zexcet; Pinterest

Szkoły mają różne zasady odnośnie dress codu, a każda placówka może mieć nieco inne ograniczenia. Jednak żadna nie może narzucać określonego wyglądu swoim uczniom. Kontrowersyjnym tematem stały się letnie ubrania na szkolnych korytarzach. Dzieci lądują na dywaniku dyrektora za odsłonięte ramiona i kolana!

Reklama

Dziewczyny to prowokatorki

W jednej z polskich szkół na korytarzach pojawiły się ulotki, przypominające, jakich ubrań nie należy nosić na szkolnych korytarzach.

Poczekajmy do wakacji! Zgodnie ze statutem naszej szkoły ubiór ucznia powinien być schludny, a jego elementy nie powinny nikogo rozpraszać czy prowokować" - głosiła treść plakatu.

Kwestia "schludnego" ubioru w szkole w ciepłe dni wywołuje wiele kontrowersji. Z jednej strony szkoła nie może ingerować w wolność w kwestii wyglądu uczniów, a z drugiej może ustalać pewne standardy. Niestety, zdaje się, że wiele placówek rolę bierze sobie zbyt mocno do serca i ogranicza wyłącznie dziewczęta. Pojawiły się głosy, że ich letnie stroje w szkole miałyby prowokować nauczycieli oraz rozpraszać rówieśników.

dziewczyna w szortach Pinterest

Szkolny dress code uderza w dziewczyny

W sieci pojawia się wiele historii dziewcząt w różnym wieku, które zostały skrytykowane za swój wygląd w szkole. Nauczyciele nie pozwalają na malowanie się, kolorowe paznokcie, odsłonięte ramiona czy kolana, a nawet mają pretensje o farbowane włosy.

Usłyszałam, że ubiór powinien być stonowany i stosowny do okazji. Żadnych odsłoniętych kolan czy ramion. Dyrektor wyjaśnił, że w jego szkole nie ma miejsca na takie wyzywające stroje. Dodał też, że pokazując ciało dziewczynki prowokują innych nauczycieli i rozpraszają rówieśników - wyznała pani Agnieszka, matka 12-latki.

Zdaje się, że nauczyciele zbyt wielką wagę przywiązują do wyglądu i stylu swoich uczniów. Wielu z podopiecznych ma z tego powodu problemy, gdyż są odsyłani do dyrekcji, wypraszani z lekcji i szykanowani. Wygląd nie powinien mieć znaczenia, jeżeli nie jest on skrajnie nieodpowiedni do sytuacji - najważniejsze jest, by dzieci czuły się swobodnie i komfortowo. Innym rozwiązaniem problemu jest wprowadzenie mundurków w placówkach.

Zobaczcie, jak na co dzień ubierają się dzieci gwiazd!

Dzieci gwiazd zdawałoby się, że mogą prowokować bardziej. Jednak wiele z nich ubiera się "schludnie". Oto córka Michała Wiśniewskiego - Fabienne.
Źródło: instagram.com/m_wisniewski1972/
Reklama
Reklama