Kto obserwuje poczynania Krzysztofa Skiby z zespołu Big Cyc ten doskonale wie, że pandemia koronawirusa była dla niego łaskawa. Oczywiście jego metamorfoza to nie zasługa wirusa, a jego silnej woli i chęci do zmian. Jeśli chcecie poznać sekret jego przemiany, koniecznie przeczytajcie ten artykuł.
Krzysztof Skiba prywatnie
Każdy fan Krzysztofa Skiby potrafiłby nawet w środku nocy zaśpiewać jego największe przeboje, takie jak: "Facet to świnia" , albo Makumba. Ale Skibę można też kojarzyć popularnych, często prześmiewczych felietonów. Przypisuje mu się wygląd typowego "misia", ale Krzysztof Skiba już tak nie wygląda. W czasie pandemii koronawirusa przeszedł piorunującą metamorfozę.
Skiba schudł aż 30 kologramów
Podczas wizyty w programie: "Dzień dobry TVN" Krzysztof Skiba opowiedział o swojej niesamowitej metamorfozie i zdradził też, jaki jest jej sekret. Okazuje się, że w zasadzie jadł wszystko to, co wcześniej (pomijając golonki). Odstawił też alkohol, a także słodycze i przez 7 miesięcy trzymał dietę. Na początku nosił rozmiar 3XL, aktualnie mieści się w L. Jego receptą na odchudzanie był też koniec nocnego jedzenia. Efekt jest wręcz zadziwiający, a sam Krzysztof Skiba przyznaje, że aktualnie zdarza się, iż ludzie nie poznają go na ulicy. Zobaczcie, jak teraz wygląda.