Wojna modelek, czyli afera futrzana - ciąg dalszy

Wojna modelek, czyli afera futrzana - ciąg dalszy

Kolejny skandal w polskim show biznesie. Tym razem w rolach głównych: Joanna Krupa i Anja Rubik. O co poszło? Joannie, słynącej z działalności na rzecz zwierząt i nazwania Weroniki Rosati "suką bez serca", nie spodobała się wypowiedź, której topmodelka udzieliła w "Dzień Dobry TVN".

Jeśli ktoś zdecyduje się na futro naturalne, to namawiam do kupienia tego futra z bardzo dobrej firmy. Znane domy mody kupują futra od uczciwych hodowców, którzy dobrze traktują zwierzęta. Tanie futra pochodzą z Chin, gdzie zwierzęta są źle traktowane i bardzo cierpią - powiedziała Anja.

Reklama

Odpowiedź Dżoany szybko podchwycił "Super Express":

Anka Rubik powinna mniej się przejmować tym, co ma na sobie, a zamiast tego wykorzystać swój "międzynarodowy sukces" do zrobienia czegoś dobrego. Zamiast promować mordowanie zwierząt na futra, niech weźmie przykład z ludzi, którzy robią dobre rzeczy z serca, żeby pomóc innym.

Nie jesteśmy pewni czy Joanna dobrze zrozumiała wypowiedź swojej koleżanki, ale jedno jest pewne - szykuje się wojna. Po której jesteście stronie? Czy Waszym zdaniem swoją wypowiedzią Anja rzeczywiście "promuje mordowanie zwierząt"? A może to Joanna promuje się... problemem mordowania zwierząt? Czekamy na Wasze wypowiedzi w komentarzach.

Reklama
Reklama