Anna Wendzikowska wręcz uwielbia publikować na Instagramie swoje zdjęcia. Fani nawet zarzucają jej, że jest pusta, niedowartościowana i egocentryczna, bo wrzuca co chwilę swoje fotki. Piszą, że nie ma już nastu lat i jest matką. Powinna mieć w sobie trochę klasy i powagi, bo żadna z "branżowych" kobiet nie prezentuje podobnych do niej zachowań.
Anna Wendzikowska niewiele robi sobie z tego typu komentarzy z pewnością głównie dlatego, że przecież na swoich zdjęciach niemało zarabia. Gdyby przestała je publikować, straciłaby sporo pieniędzy.
Tym razem opublikowała zdjęcie w stroju kąpielowym
Obserwatorki od razu dopatrzyły się, że strój jest przynajmniej o dwa rozmiary za mały. Ania nie wygląda na zdjęciu zbyt apetycznie, bo kostium wpija się w jej ciało. Pod fotką czytamy:
Ej sorry, ale muszę to powiedzieć. Nie chcę być upierdliwa, ale ten kostium jest o 2 numery za mały, figura piękna, ale kostium wrasta dosłownie w ciało.
Schudnij albo kup rozmiar M.
Ten kostium wydaje się za mały.
Wprawne oko fanów zawsze wychwyci każdą niedoskonałość.
Ania nie reaguje
Wygląda na to, że te komentarze nie bardzo ją obchodzą, a może po prostu spodziewa się, że jeśli powie choć słowo, to wywoła jeszcze większą burzę? Jedno jest pewne! Hejt nigdy nie jest miły i trudno jest czytać nieprzyjazne słowa na swój temat. Czy ten kostium naprawdę jest za mały? Zbyt opięty? Czy wylewają się z niego boczki Ani? Zobaczcie sami!
Zobacz nasze najnowsze artykuły w Google Wiadomości
Zobacz też:
Anna Wendzikowska wrzuciła intymne zdjęcie. Fani: ,,A nie pisałem że nago lepsze?”