To był długo wyczekiwany przez Izę dzień. Na krótko przed ślubem sparaliżowało jej połowę twarzy i nie miała pojęcia, czy uda jej się wydobrzeć do tego najważniejszego dla niej dnia. Ale teraz jest już po wszystkim.
Iza i Patryk wzięli ślub. Wesele było huczne, a sama ceremonia ślubna bardzo wzruszająca. Ale nie obyło się bez wpadek!
Iza o mało nie spóźniła się do kościoła
Dzień przygotować zaczęła z uśmiechem na twarzy. Wraz ze swoimi druhnami popijały szampana i stroiły się, by wszystkie mogły w tej ważnej chwili wyglądać jak księżniczki, ale kiedy czasu było już coraz mniej, Iza zaczęła panikować, że spóźni się na własny ślub.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i Patryk również dotarł na czas, ale to nie była jedyna "wpadka" jaką Iza zafundowała gościom.
Roześmiała się podczas przysięgi
I to w najmniej spodziewanym momencie, kiedy właśnie miała wyznać Patrykowi wierność. Jednak goście oczywiście wybaczyli Izie to małe potknięcie, bo doskonale rozumieli, jakie emocje w sobie nosi.
A jak sama panna młoda skomentowała ten dzień?
Przygotowania do Ślubu chyba każda panna młoda pamięta i wspomina z ogromna radością.Dla mnie to był magiczny czas i często wracam do tego dnia i wspominam wszystko co było. A było idealnie. Tego dnia każdy dbał, abym była najszczęśliwsza, abym wyglądała najpiękniej, tak jak sobie wymarzyłam, tak wyglądałam i tak jak wymarzyłam żeby było, tak tez było.
Zobacz, w jakiej sukience poszła do ślubu!
Przeczytaj też:
Królowe Życia : główna bohaterka naprawdę bierze ślub.
Królowe Życia : Dagmara stanęła na nogi.
Królowe życia : Metamorfoza Rafała.