To nie pierwsza naga sesja Joanny Krupa, jednak po raz pierwszy pojawiła się w tym wydaniu w stanie błogosławionym. Zdjęcie trafiło na okładkę Magazynu "Wprost".
Joanna Krupa pochwaliła się nie tylko fotką, ale również wspomnianą okładką, na której widzimy adnotację do tytułu: "Joanna Krupa o prawach kobiet, ciąży, walce z Hashimoto, LGBT i Bogu".
I chyba ten właśnie tytuł wywołał falę hejtu:
Z gołą dupą i Bogu. Żenata, jak nisko upadasz dla złotówek.
Jednak sama Joanna Krupa jest najwyraźniej dumna z tego, co zrobiła i zdjęcie podpisała tak:
Zawsze marzyłam, żeby zrobić taką sesję podczas ciąży. Wiedziałam, że jest tylko jedna osoba, która może ją zrobić i jest to właśnie Marlena! Nawet przed photoshop zdjęcia wyglądają pięknie! To zdjęcie jest właśnie przed obróbką. Dziękuje.
A co Wy myślicie o sesji Joanny? Też uważacie, że nie powinna się nią afiszować?