Anna Lewandowska ledwo co zaczęła wakacje, a już może się pochwalić piękną opalenizną. Jak to zrobiła?
Anna Lewandowska do najnowszego zdjęcia pozuje w żółtym bikini od Calzedonii, który podkreślił jej piękną opaleniznę. Lewa odpoczywała niedawno z mężem na greckiej wyspie Mykonos, ale teraz znów wyjechała - tym razem do Marbelli w Hiszpanii. Trudno uwierzyć, że zdążyła się tak szybko opalić na piękny głęboki brąz. W najnowszym wpisie zdradziła, że skorzystała z opalania natryskowego!
Promieniowanie słoneczne wpływa na nasze lepsze samopoczucie, czy wydzielanie hormonów szczęścia. Co ważne dla naszego zdrowia – bierze udział w syntezie aktywnej formy witaminy D. Róbmy to jednak zawsze z głową. Zachęcam do tego, gdyż za przedawkowanie słońca można słono zapłacić
@olimpia_opalanienatryskowe - opalanie natryskowe, z którego korzystałam przed urlopem - można pisać bezpośrednio do Olimpii, z pytaniami o ten sposób opalania - napisała.
Opalanie natryskowe za granicą jest bardzo modne i praktycznie odchodzi się już od tradycyjnego prażenia się na słońcu. Opalanie natryskowe ma wiele zalet - nie wymaga wiele czasu i nie ryzykuje się np. poparzeniami. Z jakiegoś jednak powodu w Polsce znane panie niechętnie się do niego przyznają. Ale Lewa przełamała to tabu! Fanki ją za to chwalą!
Podoba mi się to że mówisz prawdę: korzystałam z opalania natryskowego i powiedziałaś o tym ;) mało dziś ludzi prawdziwych i szczerych, a szkoda bo tacy są najcenniejsi
Ale opalona!!! Szoook! Piękna
Idealnie ciało idealny brąz - piszą fani.
Zobaczcie Annę Lewandowską w bikini i jej "sztuczną opaleniznę"!