Basia Kurdej-Szatan zaskoczyła fanki po raz drugi. Pokazała się na Instagramie w jeszcze innej fryzurze - tym razem long bobie z prostymi końcówkami, oraz z ciemniejszymi brwiami.
Wczoraj Basia Kurdej-Szatan pochwaliła najmodniejszym cięciem sezonu. Dzisiaj ponownie zafundowała fankom terapię wstrząsową. Na nowych zdjęciach pojawiła się z platynowym blunt bobem i przyciemnionymi brwiami. Fanki oceniły, że grube, czarne łuki nie pasują do delikatnej urody Basi, a nader wszystko gryzą się z jasnym odcieniem włosów. Nowa fryzura zresztą też im się nie spodobała. Fanki zaczęły nawet podejrzewać, że aktorka ma perukę.
Brwi za ciemne i w długich było lepiej!
Coś ty kobicinko porobiła z tymi brewami... nie dla ciebie takie liszki
Pięknie jednak brwi za mocne i kształt wola o help.
Mam nadzieję że to tylko jest peruka, w długich zdecydowanie lepiej.
Na widok metamorfozy Basi kręciła nosem nawet jej siostra. Po fali komentarzy aktorka w końcu zabrała głos. Opublikowała zdjęcie w dawnej fryzurze i sprostowała, że nie ścięła włosów. Jeszcze.
Witam Was ja i moje włosy w niezmienionym stanie i co ja mam teraz zrobić??? Od miesięcy korci mnie, żeby ściąć włosy, chciałam sprawdzić jak będę wyglądać, a po Waszym oooogromnie pozytywnym odbiorze chyba naprawdę muszę to zrobić!!! Tyle było komentarzy na tak, że aż głupio mi teraz przyznać, że wcale ich nie ścięłam nuuuda, co ? :P a sprawcą wszystkiego jest @lukaszdarlak to co - ciachać czy nie??? - pyta Kurdej-Szatan.
Co jej doradzicie?