We wczorajszym finale "Tańca z Gwiazdami", który wygrała Beta Tadla, po raz pierwszy w historii programu przyznano nagrodę dla najbardziej spektakularnego występu! Otrzymały ją Iwona Pavlović i Ola Jordan, które w jednym z poprzednich odcinków spontanicznie zatańczyły cha-chę. Pavlović przyznała, że bardzo dobrze jej się prowadziło Jordan. Prowadzący namawiali, by panie jeszcze raz razem zatańczyły. Jordan oponowała:
Mam za krótką sukienkę! - tłumaczyła.
Jednak Pavlović porwała ją do tańca. Jordan próbowała jak mogła zasłaniać za krótką sukienkę ręką, ale to na nic się zdało i oczom widzów szybko ukazały się jej majtki, które tak bardzo starała się ukryć.
Jej kreacja faktycznie była króciutka.